pipi_ja - 02-04-2009, 22:51 Temat postu: Prośba do kogoś z lubuskiego Witam. Dosyć intensywnie szukam galanta koniecznie z silniczkiem 2.5 V6. Na alledrogo znalazłem cos takiego http://moto.allegro.pl/it...ok_polecam.html oglądał go już może ktoś? Albo czy mógłby go ktoś obadać? Dzwoniłem i facet dosyć sensownie gadał,ale to chyba handlarz, więc różnie może być. Powiedzcie czy na tylnej klapie nie powinno być napisu zamiast znaczka? fj_mike - 02-04-2009, 23:19 Temat postu: Re: Prośba do kogoś z lubuskiego
Powinien być napis. Zdjęcie prawej strony auta, nadkole tylne wygląda jakoś podejrzanie, ale może to tylko moje oczy tak widzą 
Grill także nie jest od tej wersji, ale to nie musi znaczyć o czymś poważnym. pipi_ja - 02-04-2009, 23:25 To nie wina Twoich oczu bo ja tez na to zwróciłem uwagę. Gril akurat mi sie w mairę podoba,ale nie daje mi spokoju klapa i to tylne nadkole. dzwoniłem do niego i już przez telefon zszedł z ceną o 1000zł więc śmierdzi mi to deczko. Do tego doliczyć wymianę błotnika, naprawę drzwi i rejestrację.................chyba średnio sie opłaci. Bez alusów, bez gazu........... co myślicie? Tak swoją drogą wydaje mi sie, że znaczek z grila został wydłubany i przyklejony z tyłu :/ co za wiocha :/ fj_mike - 02-04-2009, 23:35 Faktycznie, średnio się opłaca za tą sztukę. Jedyne co ci mogę polecić to cierpliwość. Sam szukam 2,5 V6 sedan po lifcie. Jest ciężko o dobrą sztukę. Pracuję za granicą i niestety nie mam za wiele czasu na poszukiwania. Będę teraz na kilka dni świątecznych w domu, jeśli nie kupię teraz to następnym razem dopiero w lipcu będę miał okazję. [ Dodano: 02-04-2009, 23:37 ]
No faktycznie, teraz zauważyłem. Pomysł ze strony żal.pl 
pipi_ja - 02-04-2009, 23:40 Heh wiem, że warto być cierpliwym ale sprzedaję swojego E55 a muszę czymś jeździć. Nie wiem czy klient był poważny ale umówił sie ze mną, że w tym tygodniu go weźmie. Jak sprzedam to muszę mieć inne autko bo pożyczakiem długo jeździć sie nie da 
marexi - 03-04-2009, 01:04 jak mi sie uda jutro go obejrze mam 10km. zadzwonie i podjade. lakierowo powiem Ci wszystko i mechanicznie du\o tez wiem;] pozdrawiam jak nie jutro to w sobote pipi_ja - 03-04-2009, 09:00 OOooooo byłoby super kolego, będę naprawdę wdzięczny. Ciekawi mnie też silnik, czy mocno cyka bo szczerze wątpię w jego 138tys przebiegu. Pozdrawiam. uplander1 - 03-04-2009, 09:58 JEzeli chodzi o koszty rejstracji to 500 zl podatek ekologiczny, 180 zl 1 przeglad, 100 zl tlumaczenie dokumentów, OC - ( mam nadzieje ze masz 60% znizki:), i teraz powiem ci w czym tkwi problem przy zakupie auta o pojemnosci 2,5 L. W urzędzie celnym wezma ci obliczą akcyzę - kiedys bylo od ceny na umowie , a teraz naliczaja od ceny rynkowej jesli na umowie jest zanizona. I powyżej 2000 cm szesciennych naliczany jest podatek akcyzowy 18,3 procenta od ceny rynkowej -> i teraz załóżmy ze cene rynkową srednia ma jakies w PL 15 tys zl. bo oni wcale nie naliczaja najnizszej (celnicy to teraz goscie:) policz sobie ile wyniesie cie sama akcyza i teraz dodaj do tego te oplaty ktore napisalem powyzej. Tak wiec skwituje to tak. Z innych krajow tylko auta do pojemnosci 2,0 L pozdrawiam marexi - 03-04-2009, 11:21 sedan 98 rok liczony w zielonej gorze kolo nordisu na srednio 11tys zl wiec 18.3 prcent od tej kwoty masz 2000zl bez 20 zl bodajze, do tego jeszcze oc przy tej pojemnosci i przy znizkach 60% ja pace 650zl za rok. no i do tego 800urzad komunikacji 200rejestracja i tlumaczenia:) wiec masz do tej ceny jakies 3,5 tys do tego gaz... 98 rok nieoplacalny. Jakby CI sie udalo kupic za 8tys zl to wtedy sie oplaca:) pozdrawiam pipi_ja - 03-04-2009, 12:11 No jak dobrze, że mnie ktoś uświadomił z tymi cenami. Z kim bym nie rozmawiał zawsze mówili, że rejestracja koło 1500-1800zł. Faktycznie nie opłaca sie zawracać sobie głowę tym samochodem, tym bardziej, że jest jakiś pokombinowany. Na fotce komory silnika widać, że amortyzator i górny wahacz były wymieniane(zbyt nowe i świecące śruby). Im dłużej mu sie przygladam tym więcej widzę mankamentów. A podobno miał być 100% bezwypadkowy. marcinx - 03-04-2009, 12:35 nom faktycznie tak to wyglada. lepiej znajdz sobie cos do 2 litrow jesli chcesz sprowadzic z niemiec. wiadomo w Polsce sa na pewno bardziej wyekspoloatowane i autko z niemiec jest zawsze lepsze ja swojego Galanta TD tez kupilem sprowadzonego, ale na umowie napsalem ze cena 1800 euro i mi policzyli 3% .czyli nie az tak duzo, no i euro bylo tansze. i rejstracja mi faktycznie wyszla 1500 zl. pozdrawiam pipi_ja - 03-04-2009, 18:47 A co powiecie na tego? http://moto.allegro.pl/it..._24v_sport.html troche temat posta teraz nie pasuje ale co tam
spown - 03-04-2009, 19:05 Wystawiany juz któryś raz z kolei. Anonymous - 03-04-2009, 19:25 http://forum.mitsumaniaki...er=asc&start=60 w tym temacie kolega Sruba napisal: Znalazłem Galanta w Przywidzu pod Gdańskiem. Miał być w bardzo dobrym stanie, był w conajmniej opłakanym. Cena: 14500 PLN. to chyba o tym w tym linku, który podałeś. pipi_ja - 03-04-2009, 23:18 No dzięki koledzy za pomoc. Zapytałem co było z nim nie tak, zobaczymy co odpowiedzą 
Kurde jest tych samochodów opór,ale żeby trafić coś dobrego to naprawdę ciężko. |
||||||||||
