pan_slonik - 04-04-2009, 20:47 Temat postu: Czy ktoś widzial juz te auta? Czy ktos juz oglądał te dwa auta? http://moto.gratka.pl/tre...02ab293b17c20,1 http://moto.gratka.pl/tre...02ab293b17c20,1 ewentualnie co powiecie na ich temat? uplander1 - 04-04-2009, 22:07 witam. te drugie to juz na forum było zeby przygotowac sie na samą akcyze 18,3 % od ceny rynkowej auta bo pojemnosci powyzej 2L . czyli ok 2 tys zl za akcyze + ok 1200 zl oplat rejstracyjnych. Lepiej coś poszukaj do 2L. pozdrawiam marcinx - 04-04-2009, 22:24 witam. jak chcesz sedana srebrnego to zobacz lepiej te: http://otomoto.pl/mitsubi...e-C8152979.html http://otomoto.pl/index.p...how&id=C8253787 lub ten jest tani: http://otomoto.pl/mitsubi...n-C7573838.html pozdrawiam pan_slonik - 05-04-2009, 01:41 Powiem w ten sposób, najlepiej zeby to byl 2,5 V6. a jak wygląda teraz sprawa z sprowadzaniem np z niemiec? ile wyniosly by wszystkie opłaty za taki silnik? uplander1 - 05-04-2009, 09:47 witam kolege. tak jak pisalem 18,3 % podatku akcyzowego od ceny rynkowej auta w Polsce ( jezeli cena na umowie niemieciej rozni sie ponad 20 %) czyli zaplacisz 18,3% ( bo auto ma powyzej 2L pojemnosc, i duzo osob o tym nie wie, i sie nadziewaja) od jakis około 12-13 tys. zl pewnie. to juz koło 2 tys zl. potem oplacasz podatek ekologiczny w Polsce - 500 zł, Pierwszy przeglad 180 zl, tlumaczenie dokumentów 80 zl, uzad skarbowy chyba 160 zl, komunikacyjny 200 zl, no i OC - ok 500 zl (duza pojemnosc). jak bys mial pytania co gdzie placic odezwij sie to ci wyjasnie a najlepsze jest to, zadzwon do komisu albo handlarza i zapytaj sie ile kosztuje akcyza to ci powie koles: "PAnie cena zalezy od wpisanej na umowie wpisze sie 800 euro i Pan zaplacisz grosze" sam sprawdz, bo oni tak wkopują ludzi. pozdrawiam fj_mike - 05-04-2009, 12:17 Polecam kalkulator . uplander1 - 05-04-2009, 15:02 witam. no luknalem na ten kalkulator, ale tam nie ma nigdzie cen rynkowtch auta, a uwiezcie mi ze jezeli cena auta na umowie odbiega od ceny rynkowej ( standardowo wiecej niz 20 %) to Pan celnik daje do podpisania decyzje o zmianie ceny i mozna sie niezgodzic ( to powoduje dochodzenie praw w sadzie - najlepiej trubunal europejski, lub wynajecie rzeczoznawcy i udowodnienie ze cena auta wynosi tyle co w umowie- dokladnie nie wiem jak to sie robi ale podobno sie nie oplaca ) lub zgodzic sie i wtedy sie plac akcyze od ceny rynkowej. pozdrawiam pablozpuebla - 05-04-2009, 16:47 z tego co sie orientuje to 97-98 ok 11 tys cena rynkowa 99 niecale 12tys(mowa o galancie), gdzies to widzialem na necie - bo sam sie zastanawialem jakie zanizenie ceny przejdzie. Mysle ze 2000-2300e, mniej chyba nie ma co pisac bo moze byc problem Matik608 - 11-04-2009, 12:56 ja sprowadziłem Gala z niemiec, na umowie mialem 1200euro  w urzedzie celnym powiedzieli mi że fest zaniżone Pani otworzyłam swoja magiczna książeczke i wyliczyła ile mam do zapłacenia, wyszko niecałe 400zł akcyzy jakoś, wyliczyła średnia z mojej ceny i ze swojej czy jakoś tak. Za tłumaczenie dokumentów zapłaciłem 200zł jakoś o ile dobrze pamietam, w skarbówce 160zł w wydziale komunicji 500zł opłata recyklingowa + ponad 200zł wydanie blach + 35zł na urzad miasta...
no i oczywiście przegląd, 180zł (pierwszy jest droższy) + do tego wszystkiego OC 1250zł  i 1000zł wyniosło mnie sprowadzenie samochodu
Dodam że mówie o moim Galu 2.0 benzynka
chyba o niczym nie zapomnialem powiedziec, ale jak tak to mnie poprawcie
KaWu - 12-04-2009, 14:42 A czemu nikt z was nie pisze umowy w 2 jezykach  Nie przechodzi u was
Mi odeszło tłumaczenie bo spisałem umowę 2 języczną. loki7777 - 12-04-2009, 16:03 Ale tlumaczeniu nie podlega tylko umowa Matik608 - 12-04-2009, 16:22 jeszcze tłumaczysz dokumenty samochodu, w moim przypadku DE--->PL KaWu - 13-04-2009, 06:55 Racja - umowe tylko mialem de-pl. Siwus24 - 13-04-2009, 12:08 Witam wszystkich. Ja sprowadzalem samochod w grudniu, dokladnie 2 grudnia. Kupilem galanta 2.4 GLS 2001 rok i zaplacilem akcyze ponad 2 tys zl. razem ze wszystkimi oplatami wyszlo mi ponad 5 tys zl. Tylko jak ja placilem akcyze to jeszcze byla ta mniejsza stawka
Jeszcze troche nim pojezdze i bede chcial go sprzedac mysle ze jeszcze w tym roku go sprzedam bo sie zajaralem galantami ale ja chce kupic VR4
pan_slonik - 14-04-2009, 00:32 Chyba zrezygnuje z wlasnorecznego sprowadzania. Duzo papierkow do zalatwiania, bariera językowa, brak dobrego mechanika dostepnego na dluzszy czas. A co powiecie o tym? http://allegro.pl/show_item.php?item=606643592 |
||||||
