To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Moj Diamencik

brodzky - 13-07-2006, 13:22
Temat postu: Moj Diamencik
W zyciu mlodego czlowieka nadchodzi taki czas gdy marzy o wlasnym samochodzie. Gdy wiec tylko udalo odlozyc sie troche grosza zaczalem rozgladac sie za czyms co ma 4 kolka. Nie pamietam od jakiego auta sie zaczelo ale cale wakacje 2005 dumalem co jest in/cool/jazy/fajne i na co moge sobie pozwolic. Wreszcie wypatrzylem - Mazda 626. Zapodalem nawet jakis temat na forum Mazda Speed zwiazany z zakupem. Nadeszly odpowiedzi i jeden priv - daj sobie spokoj z mazda, kup mitsubishi - mniej sie psuje. Podumalem, popatrzylem - niee mitsu zle wyglada :) Potem ktos sprzatnal mi dwie mazdy sprzed nosa - przerzucilem sie na Toyote Carine lecz tej w ogole nie moglem uchwycic. Gdzies tam przejawila sie jeszcze marea kombi, omega kombi, laguna ale po opiniach o usterkowosci odpuscilem... Wpadla mi w oko Carisma ale tak duzo złota nie posiadałem :( Zrezygnowany jeszcze raz od poczatku zaczalem wertowac ogloszenia i szukac czegos nowego. Rozsadek zaczal podpowiadac, że nie potrzebuje zadnej limuzyny a po prostu cos mniejszego bo nie ma sensu wozic powietrza :) Teraz sprawy potoczyly sie blyskawicznie. Przeklikalem allegro z gory na dol. Byla chyba noc z 2. na 3. XI 2005 gdy wypatrzylem Mitsubishi Colt gen III i V. Z zewnatrz niby CJ0 ladniejsze ale przeciez bede jezdzil w sordku a tu zdecydowanie bardziej podoba mi sie C5x. Konsultacje z kumplami czy fajne czy nie, czy ktos ma czy nie ma... Grono "fachowcow" proponowalo tylko Golfa ale na to bylem gluchy. O 21 w piatek, gdy juz wiedzialem ze w sobote (5 XI) jade go obejrzec przypomnialem sobie o Wojtku, (niestety) eksfacecie od siostry - przeca on mial jakies sportowe mitsu (na forum jest brat Wojtka - piotrek). Niestety nie moglem sie dodzwonic by spytac o niezawodnosc o dziwo nie znalazlem tez mitsumaniakow ani MKP! Pojechalem wiec w ciemno. O 11 bylem we Wrocku. Obejrzalem autko na stacji benzynowej, przejechalem sie i wzialem. I mam :D

A o sile rodziny mitsumaniakow przekonalem sie szybciej niz moglem sie spodziewac. Jak tylko dotarla do piotrka wiadomosc, ze mam Mitsu od razu zaoferowal pomoc we wszyskim co się da i co ma.

Jak dotad uwazam, ze nic lepszego nie moglem kupic. Od 5. listopada przejechalem juz chyba ponad 10kkm i poza znana na forum wpadka z kompem autko smiga jak zloto :D

Jedna z pierwszych fotek (hmm 15 dni op zakupie wynika z daty pliku):
http://podbeskidzie.net/~...ik/IMG_0302.jpg

A tu już maj 2006:
http://podbeskidzie.net/~brodzky/diamencik/

W moim aucie cenię najbardziej: ogrzewane fotele
W moim aucie brak mi najbardziej: klimatyzacji

Anonymous - 13-07-2006, 23:14

Gratuluję zakupu! Wybrałeś najładniejszy kolorek jaki występował na tych Coltach :mrgreen: Bardzo widzą mnie się Twoje kołpaki, rozglądam się za jakimiś ori na zimę na felgi stalowe. Dziwi mnie jednak brak plastików pod przednim zderzakiem - w wersjach silnikowych 1.5 powinny być.

Ponadto zazdroszczę podgrzewanych foteli!!!!!!!!!!! :twisted: Lepiej nie mogłeś trafić ;-)

brodzky - 14-07-2006, 00:23

Jest podejrzenie ze byl pukniety w przod. Nie ma tez czerwonego paska wzdluz ani spryskiwaczy reflektorow mimo, ze na galce guzik jest i jakies styczniki pukaja...

A kolpaki sa sliczne szkoda tlyko ze przednie strasznie poobijane od kraweznikow - felgi oryginalne z kolpaczkami w dosc dobrym stanie :)

Krzyzak - 14-07-2006, 09:56

Ja też nie mam plastików pod zderzakiem z przodu (mam identycznie jak Brodzky) - widziałem, że Colty po maju lub wrześniu 1990 miały zmieniony ten pas dolny.
Skoro są grzane fotele, to masz wersję skandynawską i powinieneś mieć spryskiwanie świateł (więcej zimnych dni ze śniegiem tam jest), więc dzwon był na 100%.

brodzky - 19-07-2006, 12:21

Coż... auta jak i kierowcy dzielą sie na tych, którzy zaliczyli i dopiero zaliczą. Zgodnie jednak ze statystyka są raczej małe szanse, że diamencik znowu będzie miał dzwona. A po za tym... nic nie gnije wszystko proste wiec chyba nie ma sie czego obawiac :) No i serce ma jak dzwon :D

Tylko szkoda tych spryskiwaczy :(

ps. ale swiatla mam wypasione bo z regulacja wysokosci a po dzwonach ponoc nie ma regulacji...

Anonymous - 21-11-2006, 14:10

powodzenia
brodzky - 20-08-2008, 14:31

Z dniem zakupu Gala oddalem Misia siostrze jednak jak tylko mam okazje to sie nim bujam :)

Dzis ma 230kkm, Polske zjezdzil wzdluz i wszerz, bylem nim w Holandii i tuz po zakupie Gala na drugim koncu Niemiec. Jednak chyba sie obrazil na mnie bo miesiac temu zaczal troche dymic... Mam nadzieje ze po wymianie uszczelniaczy zaworowych bedzie ok :)

Tak z glowy co wymienilem w trakcie 2,5 roku uzytkowania i 63kkm przebiegu
- uszczelka pod glowica (mechanik mowil, ze nie trzeba bylo) + pelny serwis glowicy
- rozrzad + pompa wody + termostat
- amortyzatory z tylu
- felga (ca. 50km/h w kraweznik i krotki lot nad asfaltem :/)
- olej w silniku co 10kkm, olej w skrzyni
- gumki stabilizatora
- sworzen wahacza, poduszka wahacza
- dwa razy urwano mi lusterko kierowcy wiec musze dokupic bo teraz mam poskladane z dwu strzepow po urwisach
- swiece x2 (NGK, teraz DENSO)
- kopulka + palec
- zalozylem centralny zamek i otwieranie bagaznika z pilota

chyba wszystko co bylo wymieniane. Po za tym jezdzi jak szatan :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group