To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[02-06]Lancer CS0 - lancer 2.0 intense - opcje chip tuningu

robucha - 05-04-2009, 21:56
Temat postu: lancer 2.0 intense - opcje chip tuningu
Witajcie,
mam pytanie / prośbę o polecenie firmy, która zajmie się podniesieniem mocy z obecnych 136 km - widziałem kilka firm, ale wolę się Was dopytać - najchętniej by to była firma z okolic wawy

pozdrawiam
Robert

krzychu - 05-04-2009, 22:03

Jeśli masz Intense to zapewne jeszcze na gwarancji, ale może się już skończyła. Po pierwsze czego oczekujesz bo moim zdaniem tuningowanie benzyny wolno ssącej to trochę jak walka z wiatrakami. Co prawda można się bawić w jakieś doloty, wydechy, remap kompa ale po za wzrostem spalania można zyskać max 10% mocy i to też chyba nikt nie daje gwarancji. Kiedyś myślałem o przemodelowaniu wydechy żeby się pozbyć katalizatora + emulacja sondy lambda ale jak już kupiłem samochód jakoś mi odszedł pomysł krzywdzenie samochodu może jak mi się katalizator wypali na razie nie widzę potrzeby.

Montowanie turbo to chyba taniej wychodzi sprzedać i kupić wersję EVO bo inaczej to tylko zdenerwować się można i niech nie ktoś nie myśli że 4G64 to ten sam silnik co w EVO. Fakt blok jest ten sam ale korba, tłoki, głowica i pewnie nawet smarowanie jest inne ale to tylko strzelam.

Tak że lipa trochę, chodź silnik 4G63 jest dość znany i popularny więc z akcesoriami w sumie nie powinno być źle.

Krzychu

MisiekNM974 - 06-04-2009, 19:54

Witam,
ja tez uwazam ze nie ma sensu tuningowac benzyny bez turbo. Zysk mizerny w stosunku do wydatku. Kiedys sie o to dowiadywalem w profesjonalnej firmie w Niemczech i pracujacy tam Polak powiedzial mi zebym odpuscil. Moc wzrosnie max o 12-13% a moment o jakies 7-8%. Dodatkowo sama wartosc maksymalna nie jest wazna jak jego charatkterystyka przebiegu wzgledem obrotow. Kolega zalozyl chipa do Laguny (2.0 l) i zmienia biegi jakby jezdzil motorynka -- totalnie zrypali charakterystyke momentu obrotowego. A zmiany mechaniczne kosztuja krocie i musi to robic profi. Zgadzam sie z Krzychem ze lepiej kupic Evo zrobione przez inzynierow niz przerabiac wersje "lajt".
Pozdrawiam
Marcin

Anonymous - 17-04-2009, 11:05

Temat byl juz walkowany na forum. Poszukaj dobrze.

W skrocie:
- programu sensownego nikt nie robi
- akcesoriow do wolnossacej wersji 4g63 nie ma
- jedyne co mozna zrobic to wspomniany pierwszy katalizator, ktory pozwoli odzyskac troche momentu, glownie z dolu i dobry dolot, ktory troche pomoze w upalne dni na wysokich obrotach (wersja cicha i troche pomagajaca to filtr sportowy w seryjna puszke)

I to wszystko, chcesz wiecej to zmien samochod, albo wiecej wyciskaj z tego co masz.

nyah - 08-05-2015, 14:29

Co znaczy..

glowix napisał/a:

- jedyne co mozna zrobic to wspomniany pierwszy katalizator, ktory pozwoli odzyskac troche momentu, glownie z dolu i dobry dolot, ktory troche pomoze w upalne dni na wysokich obrotach (wersja cicha i troche pomagajaca to filtr sportowy w seryjna puszke)

I to wszystko, chcesz wiecej to zmien samochod, albo wiecej wyciskaj z tego co masz.


Trzeba go wyciąć? Wstawić rurkę.
czy jest od jakiejś firmy, która już produkuje.
A co w takim przypadku z dBelami? Będzie słychać różnicę?

Może ktoś wskazać firmę od filtra sportowego? Dziękuję.
Pozdrawiam

cefaloid - 09-05-2015, 06:02

nyah napisał/a:
Trzeba go wyciąć? Wstawić rurkę.


Chcesz mocniejsze auto to zmień samochód. Między innymi przez pomysły typu wycinanie katalizatorów i filtrów cząstek stałych jesteśmy w czołówce zapylonych miast Europy.

nyah - 09-05-2015, 10:13

Po co tyle agresji?
Skoro sportowym filtrem można dać autu głębiej odetchnąć co powinno przełożyć się na np mniejsze spalanie. Chodzi tylko, o to by się wypowiedział ktoś z doświadczeniem.

Jestem z Krakowa. Gdy chodzilem na studia paręnaście lat temu stężenie zapylenia na alejach zimą przekraczało dopuszczalną normę o 16-17 krotnie. Na rynku nie ma CO. Ludzie palą czym popadnie. Śmieciami, pampersami, plastikami. To są bomby ekologiczne. To zjawisko zauważa się również na wsiach. Jadąc można poczuć palone gumy, poliwęglany, butelki.
Zrób wydruk z badania spalin i porównaj z pomiarem z dużego miasta poza obszarem ruchu samochodowego np Środy Śląskiej lub innego w GOPie. W okresie zimowym.
Wysłać Ci link?
Niższe spalanie i mniejsze zużycie paliwa i zanieczyszczenie.

mjsystem - 09-05-2015, 10:54

nyah napisał/a:
np Środy Śląskiej lub innego w GOPie.
Środa Śląska nie jest w GOP. :roll:
Kolega cefaloid ma rację. Cywilne Lancery nie nadają się do tuningu. Zapytaj kolegę Misiek, zmienił silnik na 2.5 z Galanta. Na 2.0 nic nie wskórasz, tym bardziej z 1.6. Ten typ tak ma i nie ma co się unosić.

nyah - 09-05-2015, 12:30

Oczywiście się z tym zgadzam.
W wolnossących silnikach z tej generacji samochodów bez turbiny. Nie będzie się dało wyiskać znaczną zmianę w mocy. Aby zwiększyć moc należy zmienić auto.
Nie da się zwiększyć stopnia sprężania ani wsadzić szybkich wałków. Zawłaszcza, że jest tylko jeden.

Sorry, Ruda Śląska jest w GOP. Tankowałem paliwo na stacji Tesco. Wszedłem do sklepu. A z rękojeści wózka rękawem starłem obfitą ilość sadzy. A tym też tam oddychałem.

Który misiek?
Jeden misiek ma outlandera. Opisał gdzieś tą przemianę?

mjsystem - 09-05-2015, 13:28

nyah napisał/a:
Który misiek?
Jeden misiek ma outlandera. Opisał gdzieś tą przemianę?

http://forum.mitsumaniaki...profile&u=12948

kamel1015 - 10-06-2015, 19:01
Temat postu: CHIP TUNING 2.0 DOHC 135KM
Witam wszystkich. Panowie ostatnio nakręciłem się na Chip tuning w moim aucie. Czy ktos z was chipował już Lancera 2.0 135KM? I czy wogóle warto? Z tego co wiem auto z turbiną można mocniej podkręcić. Jaką moc udało się wam uzyskać w wolnossącej benzynie?
krzychu - 10-06-2015, 19:48

Temat był niedawno poruszany... Scaliłem.

Odpowiedzi wyżej. Ze swojej strony dodam, nie zawracaj sobie tym głowy. Jak chcesz to wymień silnik albo cały samochód.

Misiek :) - 11-06-2015, 17:07

Czuje się wywołany do tablicy. Tak, zmieniłem silnik na 6A13 SOHC (2,5 V6 z Galanta EA).
Przed tą zmianą usunąłem katalizator ten, co jest w kolektorze. Auto wyraźnie straciło na mocy i pogorszył się moment w dolnej części obrotów.
Jeśli ktoś chce modzić auto wolnossące, to efekt będzie po zrobieniu kompletu: dolot, wydech, obróbka głowicy, chip. Wszystkie elementy muszą być robione przez osoby które się na tym znają i wiedzą co, jak dlaczego i w jaki sposób zrobić. I tu się płaci za know-how.
Ja zmieniłem silnik, i to nie jest raczej koniec z modami. Zostanę przy N/A, ale to wymaga $$.
Co do wydechu warto go odetkać i włożyć sportowy katalizator, ale to powinno być w połączeniu z dolotem i robione przez kogoś kto nie pogorszy osiągów silnika.
Łatwiej i taniej założyć turbo, lub zmienić silnik. Z wersji USA pasuje P&P 2,4.
Przy okazji warto wymienić układ hamulcowy, bo przy mocniejszym silniku seria cienko śpiewa (tym bardziej, że tarcze lubią się giąć)
Tak robiąc mały OT:
Mam porównanie silnika 4G63 DOHC generacji Lancer CS0 i Galant E33A.
Oba niby 4G63 DOHC, do tego auta mają zbliżoną masę (nie wnikajmy czy 50kg w jedną czy w drugą).
Galant miał więcej mocy o 10-15 kucy. Z tego co pamiętam, to moment bliźniaczy lub minimalnie wyższy w E33A. Spalanie u tego samego kierowcy w tym samym okresie wyższe w Lancerze o około 1-2 litry/100km, a oleju brały tyle samo, lub Galant minimalnie mniej. Do tego miałem wrażenie, ze Galant sięminimalnie lepiej zbierał. Wniosek? Pseudoekolodzy to zło.

cefaloid - 12-06-2015, 10:28

Misiek :) napisał/a:
Wniosek? Pseudoekolodzy to zło.


Ludzie jak myślą o swoim dziecku czy żonie (jeśli mają), to lekko by sprzedali samochód i zapożyczyli się na gruby dołek, gdyby ta kasa miała uratować życie ich dziecku choremu (tfu!) np. na raka. Ale jak wyłożyć kasę na katalizator i jego utrzymanie, żeby ryzyko takiej choroby u siebie i innych ludzi zmniejszyć, to już rumor powstaje, bo pseudoekologia, zmniejszenie mocy, koszty użytkowania i wytworzenia za wysokie...

Dlatego ja jestem zdania że chcemy mocniejsze auto to jednak o tej ekologii powinniśmy pamiętać. To moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać - niemniej jednak zaczynam się przekonywać że planowane nie wpuszczanie do miast aut nie spełniających norm emisji ma sens.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group