[97-04]Galant EAxA/W - "Sportowe" zawieszenie... (Eibach)
Marcin888444 - 25-11-2008, 00:16 Temat postu: [EA5W 2.5] Obniżanie Galanta Witam, tym razem zwracam się do wszystkich tych którym też przeszkadzało że ich GALANCIK jest tak wysoki. A dokładnie chodzi mi o przód bo tył jest w miarę ok, nie zależy mi żeby go obniżyć tak jak w profesjonalnym tuningu to powinno wyglądać ale tak troszeczkę max do 5cm i w taki sposób aby nie zrobił się twardszy wskazane nawet żeby był miększy. Może ktoś się bawił takie coś i się podzieli swoim pomysłem. Czekam na podpowiedź. Pozdrawiam !!!
akbi - 25-11-2008, 09:32
Marcin888444 napisał/a: | tak troszeczkę max do 5cm i w taki sposób aby nie zrobił się twardszy wskazane nawet żeby był miększy |
śmiem twierdzić, że po takiej "przeróbce" będziesz haczył przednim kołem o górny wahacz
Anonymous - 25-11-2008, 09:37
Mój bez obniżania haczy wózkiem aż miło.....nie wiem czy jest sens takiej operacji. Poza tym na pewno jak wsadzisz niższe zawieszenie to będzie ono twardsze, bo przy miękkim to byś dobijał wtedy do końca......
seir - 25-11-2008, 14:10
Ja nie mam obniżonego (chociaż niektórzy widzą 2cm niżej mojego niż inne), ale mam progi, których muszę się pozbyć, bo zawadzam o prawie każdy próg zwalniający. Nie polecam...
tommyc1 - 25-11-2008, 14:37
na polskich drogach to bezsens zupelny-ja bez obnizania co rusz gdzies obetre od spodu... ladnie to wyglada, ale szkoda samochodu
Owczar - 25-11-2008, 14:51
Zgadzam się, bez tego po mieście ciągle gdzieś przyciera :/ A odonośnie niskich aut, ostatnio parkuję koło MX5, która ze złożonym dachem jest na wysokośc jak klapa bgażnika mojego sedana Ciekaw jestem jak tym się jeździ
kungfumiszcz - 25-11-2008, 21:34
z przyczyn finansowych zalozylem zimowki z mniejszym profilem. moge powiedziec, ze nigdy nie obnize gala. obcieram go przynajmniej raz w tygodniu. a niby tylko kilka cm roznicy.
jako ciekawostka, a 14-tkach i malych zimowych oponach nadal jest wyzszy niz audi 80 i peugeot 605.
irekkczek - 26-11-2008, 12:05
hm.. ja mam SE i jest niższy od waszych i nie przecieram nigdzie podwoziem. wiem na jaki kraweznik mogę sobie pozwolić, ale myslałem ze bedzie gorzej
waka23 - 26-11-2008, 18:50
Ja jak sądzę mam swojego cifa niżej niż wasze galeony i tylko raz przez rok przytarłem i to o krawężnik. Może amory wam się kończą? Obniżenie ma plusy ze względu na estetykę, ale przede wszystkim przy jeździe w ostrych łukach z dużymi prędkościami. Samochód jest wtedy znacznie bardziej stabilny i nie wychyla się na boki
Piter.v8 - 26-11-2008, 19:13
Jeżeli zrobisz to profesjonalnie to powinieneś być zadowolony.Tylko że musisz być przygotowany na mniej miłe niespodzianki typu krawężniki studzienki itp.Ma to na pewno plusy przy wchodzeniu w zakręt ale tylko wtedy gdy asfalt jest równy jak stół.Więc przemyśl czy warto bo dobre zawieszenie trochę może kosztować i jeszcze do tego dochodzą częstsze wymiany łączników itp. elementów.Acz kolwiek chętnie zobacze jak będzie wyglądał Gal na glebie. Pozdrawiam Piter
Silver - 08-12-2008, 15:07 Temat postu: Obniżenie Witam. Ja mam na glebie gala. Sprężyny Eibacha jak lubisz nisko:) a jak chcesz mieć twardo:) to kup amortyzatory bilstein'a b6 do oryginalnych sprężyn - bardzo dobre amortyzatory. A do obniżonego zawieszenia b8 ale to już są koszty znaczne. Pozdrawiam
eremita - 08-12-2008, 15:31
5cm to juz bedzie leżał masakrycznie.!!!! jak chcesz delikatnie to 3,5cm max wtedy juz wyglada a jeszcze da sie smigac
tucci - 08-12-2008, 20:22
Ja swojego rzucilem na glebe o 30mm, zakupilem sobie sprezynki eibach i jest miodek, ale moze dlatego ze jezdze po irlandzkich drogach, ktore nie naleza do najgorszych. Zobaczymy w styczniu ja zjade do domu
[ Dodano: 08-12-2008, 20:25 ]
Marcin888444 napisał/a: | max do 5cm |
...nie dasz rady bo nie ma takich sprezyn dedykowanych do tego modelu
...a nawet grybys znanazl bo bedziesz szorowal o nadkole jak nic
[ Dodano: 08-12-2008, 20:30 ]
seir napisał/a: | Przy oryginalnych progach |
Napewno przy ori, jak widze koleszka ma avance'a czyli piekne oryginalne progi
pepi - 09-12-2008, 22:26
witam
a moj misiek 2x mial zmieniane zawieszenie teraz jezdze na obniżonym i nic sie nie dzieje jestem bardzo zadowolony
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=25955 jedno zawieszenie koni bylo za mnie za twarde a w 2 mam wymieniane sprężyny mozna zerknac na foty z galeri
nigdy o nic nie zahaczyłem a przejechałem na nim juz kawalek polski
pozdrawiam
SzefSzefow - 09-04-2009, 11:49 Temat postu: "Sportowe" zawieszenie... (Eibach) Moje poprzednie autko bylo bardzo niskie i bardzo twarde... Gdy przesiadalem sie do Galanta myslalem ze nie przezyje tego... ale zaskoczyl mnie naprawde pozytywnie... Zawieszenie jest zestrojone jak na "dziadkowoz" moim zdaniem dobrze, zachowane sa swietne proporcje miedzy komfortem, a trzymaniem w zakretach... Lecz odleglosc miedzy przednia opona, a nadkolem straszy mnie codziennie... Tak, wiec nie innego nie pozostaje jak obnizyc i utwardzic Misia...
W innych tematach nie znalazlem nic konkretnego... Zastanawiam sie nad wrzuceniem zawieszenia gwintowanego...
Z tego co zdazylem zauwazyc, zawiecha tego typu jest trudna do zdobycia i tu pojawia sie pytanko, czy zawieszenie z innych modeli Mitsubishi podejda? Np. z Lancera?
Tak sie zastanawiam jakie zawieszenia macie...? Ktos jezdzi z gwintem? Ktos tylko z nizszymi sprezynami?
Z checia zobacze jak wygladaja Wasze obnizone Galanty
|
|
|