MMC Car Poland & Dilerzy Mitsubishi - Naprawa szkody w ASO?
SzefSzefow - 09-04-2009, 21:01 Temat postu: Naprawa szkody w ASO? Dzis zauwazylem ze ktos wjechal mi w mojego Galanta... Uszkodzony jest zderzak przedni, kierunkowskaz i nadkole...
Na szczescie mam wykupione AC i teraz pytanie, gdzie naprawiac szkode? Mieszkam w tej chwili w Krakowie i najlatwiej byloby mi zalatwic wszystko na miejscu, lecz slyszalem niepochlebne opinie o RM Filipowicz i Moto-Garba.
Jak sadzicie? Co robic? U nich? szukac ASO np we Wroclawiu? Moze szukac ASO przedstawiciela innej marki?
Nie wiem czy umiescilem posta w odpowiednim miejscu, jesli nie to prosze o przeniesienie i przepraszam za klopot...
Adaho_krak - 09-04-2009, 21:56
W Krakowie ASO za taką naprawę weźmie równowartość Twojego gala Walą cenę zaporową żeby tylko spławić klienta. Zderzak załóżą nowy orginał, to samo z nadkolem i kierunkiem, a jakość usługi pozostawia wiele do życzenia. Zapytaj Marcin_krak o namiary na dobrego lakiernika na ul. Kobierzyńskiej. Kilka osób z klubu tam robiło autka i byli zadowoleni.
SzefSzefow - 09-04-2009, 22:50
Adaho_krak napisał/a: | W Krakowie ASO za taką naprawę weźmie równowartość Twojego gala Walą cenę zaporową żeby tylko spławić klienta. Zderzak załóżą nowy orginał, to samo z nadkolem i kierunkiem, a jakość usługi pozostawia wiele do życzenia. Zapytaj Marcin_krak o namiary na dobrego lakiernika na ul. Kobierzyńskiej. Kilka osób z klubu tam robiło autka i byli zadowoleni. |
akurat ceny mnie nie interesuja moze byc bardzo drogo... interesuje mnie najwyzsza jakosc uslugi, placi i tak ubezpieczyciel
Uwex - 10-04-2009, 08:54
SzefSzefow napisał/a: | placi i tak ubezpieczyciel |
Ale ubezpieczyciel wcale nie musi zaakceptować tej kwoty !
SzefSzefow - 10-04-2009, 11:01
Uwex napisał/a: | SzefSzefow napisał/a: | placi i tak ubezpieczyciel |
Ale ubezpieczyciel wcale nie musi zaakceptować tej kwoty ! |
nie musi, ale tak wygladaja rozliczenia bezgotowkowe, ze mnie nic nie musi interesowac, ubezpieczyciel dogaduje sie z ASO
niestety nadal nie wiem gdzie oddac autko...
pomoze ktos???
Adaho_krak - 10-04-2009, 12:46
SzefSzefow, ubezpieczyciel nie pokryje szkody całkowitej, ostatnio Di-krk chciała oddać auto do ASO i kazali dopłacić do bezgotówki 3000 zł, chodziło o naprawę którą zrobiła w innym miejscu za 1000zł. Więc lepiej bierz na kosztorys i jedz na Kobierzyńską, a bedziesz pan zadowolony.
|
|
|