Chcę kupić Galanta! - Galant z Wrocka od Mitsumaniaka
Dman666 - 11-04-2009, 18:13 Temat postu: Galant z Wrocka od Mitsumaniaka Hejka,
Takie ogloszenie:
http://www.allegro.pl/ite...2_5_v6_lpg.html
Kolega z Mitsumaniakow, login na alledrogo DanielXC.
Znacie auto? Co to sa za zegary? Wigladaja jak cos w rodzaju High Contrast.
Wyglada na Avance'a (choc to chyba przekladka zderzaka).
Za wszelka pomoc dzieki (a moze Mitsumaniak sprzedajacy to cudo cos napisze?)
Matik608 - 11-04-2009, 18:44
widać ze dbał o niego zdarzak przekładany bo w 97 nie było avance, no ale ja bym sie cieszył na Twoim miejscu że nie ma przedliftowego zderzaka cena atrakcyjna jak na tak dopieszczonego Gala
tylko było by dobrze zeby zderzak był przekładany dla wygladu a nie że miał dzwona i taki sie trafił.
Ale wyglada na prawde ładnie
Dman666 - 11-04-2009, 18:50
Rozmawialem z kolega. Wstepnie klepnalem auto i w srode jade do Wrocka. Opinia sie potwierdza (zderzak zalozony dla lansu drugi jest do wziecia).
Z wad: haczaca trojka (tutaj nie dotarlem nigdy do tego w postach i prosba o potwierdzenie czy to sie zdarza) i oczywiscie popychacze .
Reszta standardowa i sprawna.
W ogole bardzo mily kontakt z kolega i widac, ze to Mitsumaniak z krwi i kosci
Matik608 - 11-04-2009, 18:59
huczaca troja to moze byc synchronizator?
co do popychaczy to w GDI, V6 raczej nie klepaly...
Rafal_Szczecin - 11-04-2009, 19:00
jest to auto kolegi xcracing, historie samochodu znajdziesz pod tym adresem :
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=6496
Matik608 napisał/a: | co do popychaczy to w GDI, V6 raczej nie klepaly... |
chyba nie wiesz o czym mowisz. poczytaj forum jest specjalny temat o klepiacych popychaczach i co z tym robic
wlasnie przymierzamy sie z bratem do wymiany 24popychaczy w v'ce, koszt jednego u Japaneze to 20pln, x24 = 480 pln
Bartek - 11-04-2009, 19:11
Jest to moja opinia i tak ją traktujcie:
Dobita Vka, jak i 2.0 klepią zaworami - zdrowe nie powinny. Inna sprawa, że wystarczy przeciągnąć kilka razy wymianę oleju, żeby przytkać kanały olejowe - wtedy zdrowy silnik też poklepie, ale jest to świadectwem, że nie zawsze olej był zmieniony na czas....
Rafal_Szczecin, zanim kupicie popychacze, często wystarczy płukanie popychaczy wraz z magistralami olejowymi. Jak po płukaniu będzie klepał - wymienić zdążycie, a wymiana bez płukania nie ma żadnego sensu.....
[ Dodano: 11-04-2009, 19:13 ]
PS. Silnik Wagona ma teraz ok. 180 000 km - nie klepnął mi ani razu zaworami, a w środku jest czysty jak pupka niemowlaka, po 15 000 km zlewam dokładnie tyle samo oleju co nalałem....
Rafal_Szczecin - 11-04-2009, 19:22
ja w galu zblizam sie do 250 000 (brakuje 1tkm) w tej chwili silnik jezdzi ciagle na pelnym syntetyku , nie kopci, nigdzie z niego nie leci, a popychacze jednak wala . wiadomo jak mu sie da w palnik to nastepuje cisza, niestety na krotko, auto z tego co mi wiadomo osiagi ma fabryczne, wiec chyba nie jest jeszcze tak bardzo dobity
Bartku podziekowal, jak zwykle Twoje rady sa bezcenne, tak wiec najpierw plukanie, a pozniej jak cos to wymiana .
Dman666 - 11-04-2009, 19:27
Bartek napisał/a: | Jest to moja opinia i tak ją traktujcie:
zanim kupicie popychacze, często wystarczy płukanie popychaczy wraz z magistralami olejowymi. Jak po płukaniu będzie klepał - wymienić zdążycie, a wymiana bez płukania nie ma żadnego sensu.....
|
Ok. Fajna teoria, ale jak w praktyce przeplukac popychacze?
Matik608 - 11-04-2009, 20:18
kupujesz płukanke do silnika np http://moto.allegro.pl/it..._niemiecki.html lejesz to do oleju przed wymiana odpalasz na 10min później zlewasz to wszystko i lejesz nowy olej.
Bartek - 11-04-2009, 20:25
Matik608, poprawa samopoczucia gwarantowana.....
Jedyna skuteczna metoda - rozebrać wszystko na śrubeczki, wymyć dokładnie pod ciśnieniem kanały olejowe naftą lub innym specyfikiem dobrze rozpuszczającym złogi olejowe (benzyna ekstrakcyjna nie radzi sobie za dobrze, przepompować następnie wszystko świeżym olejem i złożyć.
macia - 11-04-2009, 20:29
Bartek: takie rzeczy, to tylko w... wiadomo gdzie żaden mechanik tego nie zrobi, z jednego powodu - bo mu się nie będzie chciało. Z ciekawości - jak uważasz ile taka usługa mogłaby kosztować?
Bartek - 11-04-2009, 20:43
macia napisał/a: | Bartek: takie rzeczy, to tylko w... |
łasnoręcznie - 0.00 magii i skomplikowania - nasadki 10, 12 i 14, oczkowy klucz 12, kompresor i 3-4 h zabawy. Warto mieć jeszcze uszczelki: w kolektor ssący oraz uszczelki dekli zaworowych.....
Matik608 - 11-04-2009, 20:50
Bartek to te preparaty to jeden wielki pic?
Dman666 - 11-04-2009, 23:00
Bartek napisał/a: | macia napisał/a: | Bartek: takie rzeczy, to tylko w... |
łasnoręcznie - 0.00 magii i skomplikowania - nasadki 10, 12 i 14, oczkowy klucz 12, kompresor i 3-4 h zabawy. Warto mieć jeszcze uszczelki: w kolektor ssący oraz uszczelki dekli zaworowych..... |
A mozesz kogos polecic kto by w DC sie tego podjal?;) A moze sam bys sie tego podjal...;)
mlun - 13-04-2009, 13:54
Postawisz 2 sześciopaki to może kolega Bartek zmięknie:P
|
|
|