To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - klima sama sie włacza jak ustawie nawiew na szybe

Anonymous - 17-07-2006, 18:56
Temat postu: klima sama sie włacza jak ustawie nawiew na szybe
Mam w mojej carismie automatyczna klimatyzacje. Kiedy dam nawiew tylko na przednia szybe przy wylaczonej klimatyzacji czuje, ze wlacza sie sprezarka, ale nie zapala sie kontrolka klimi, mowiaca o tym, ze jest wlaczona i za bardzo nie moge jej wyłaczyć. Na dodatek stałem sie ofiarą tej klimy bo po jednej wycieczce miałem 39,7st.C. Moze tak ma byc, jak jest u Was? Samochodzik z klimatronikiem model na 2000 rok
pozdro

szczeslaw - 17-07-2006, 19:03

Nie wiem czy o to chodzi w twoim przypadku, ale w niektórych samochodach przy klimatroniku automat włącza sprężarkę, w momencie włączenia nadmuchu na przednią szybę. Klimatyzacja osusza powietrze i dzięki temu dużo szybciej odparowują szyby.
Ale żeby potwierdzić na 100%, że tak jest w przypadku klimatronika w Cari, musisz poczekać na odpowiedź kogoś, kto go ma :)

Anonymous - 17-07-2006, 19:30

ufff... troszeczke mnie uspokoiłeś :)
ale czekam na inne odpowiedzi.

Chooper - 17-07-2006, 20:05

a może poprostu jest ustawiony tryb "auto", i klima sama się włącza i wyłącza.
Bartek - 17-07-2006, 22:07

Normalka..... Tak ma być - wiejesz na szybę = chcesz odparować ją = potrzebujesz suchego powietrza, co zapewnia klima....

A sposobem na uniknięcie 39,7 po wycieczce jest ustawianie na klimatroniku temperatury wewnątrz auta niższej od zewnętrznej o 3-4 stopnie, a nie o 15 czy 20 :wink: - przy mocnym nasłonecznieniu i tak temperatura powietrza wylatującego z kratek będzie miło chłodna, a unikniesz przeziębienia.......

roch_27 - 18-07-2006, 06:52

Potwierdzam przedmówcę :D

W sytuacji załaczenia nawiewu na szybe klima się włacza :arrow: miałem wcześniej Lagune z klimatronikiem działała w taki sam sposób- i nie można było jej wyłaczyć.

W kwesti chłodzenia można dodać, że na sam początek dajesz temperature na okolo 17 stopnie, schładzasz wnętrze przez około 1-2 min i poźniej robisz tak napisał Bartek i lepiej nie dawać bezposredniego nawewu na siebie :wink:

pozdro

Anonymous - 18-07-2006, 17:27

Bartek napisał/a:
A sposobem na uniknięcie 39,7 po wycieczce jest ustawianie na klimatroniku temperatury wewnątrz auta niższej od zewnętrznej o 3-4 stopnie, a nie o 15 czy 20 :wink:

Niektóre autka (w tym moje) zostało w związku z tym zaprojektowane jako idiotoodporne, i najniższą możliwą do ustawienia temperaturą jest 16 stopni. Latem mi to nie przeszkadza, ale zimą to trochę za dużo gdy się jedzie w ciepłych ciuchach. Będę musiał odwiedzić jakiegoś fachmana od elektroniki Renault - może dałoby radę przestawić to minimum na 10-12 stopni.

Anonymous - 18-07-2006, 23:56

Bartek napisał/a:
A sposobem na uniknięcie 39,7 po wycieczce jest ustawianie na klimatroniku temperatury wewnątrz auta niższej od zewnętrznej o 3-4 stopnie, a nie o 15 czy 20 :wink:



to ja ciebie bartek podziwiam 8) bo sobie nie wyobrazam jazdy autem gdy na zewn jest temp 34C a ja na klimatroniku mialbym 28C, u mnie praktycznie zawsze 19C i jakos (odpukac) nie choruje.

Alek napisał/a:
..... Będę musiał odwiedzić jakiegoś fachmana od elektroniki Renault - może dałoby radę przestawić to minimum na 10-12 stopni.


alek chcesz miec w aucie zima 10C ?

szczeslaw - 19-07-2006, 00:21

Tak naprawdę to do klimy trzeba się chyba przyzwyczaić - po pierwszych 2 tyg. jazdy z klimą byłem przeziębiony. Potem już nigdy mi się to nie zdarzyło mimo tego, że nawet w największe upały klima jest ustawiona na max chłodzenie.
Bartek - 19-07-2006, 09:16

arturro napisał/a:
u mnie praktycznie zawsze 19C i jakos (odpukac) nie choruje.


Jakiś cyborg jesteś ;) - ja klime odchrowałem i to przy 28 na zwenątrz, a ja sobie pojeździłem po mieście z klimą ustawioną na 20.... Teraz przy 36 na zwenętrznym termometrze miałem ustawione 30 wewnątrz i naprawde nie chciało mi się wysiadać......

Anonymous - 19-07-2006, 16:33

arturro napisał/a:

alek chcesz miec w aucie zima 10C ?

Myślę że coś koło tego byłoby OK, bo to co daje mi mój klimatronik to trochę za dużo.
Problemem mojej klimy (jak chyba i większości automatycznych) jest też to, że nie mogę przejść na pełen manual i sterować intensywnością chłodzenia / grzania zamiast temperaturą. Latem by się to przydało.

Chooper - 19-07-2006, 16:56

Alek, zmierxz sobie temperaturę powietrza, tuż przy kratce nawiewu podczas pracy klimy ustawionej na 16 stopni. temp. będzie wynosiła ok 7 stopni (przy sprawnej klimie), gdyby, przy ustawionej 16 leciało powietrze o temp 16, to czekałbyś ze dwie doby zanim Ci się ochłodzi w aucie w taki upał. dlatego nic nie zmieniaj, bo powietrze i tak leci sporo chłodniejsze.
piwkotom - 19-07-2006, 17:12

Alek napisał/a:
Problemem mojej klimy (jak chyba i większości automatycznych) jest też to, że nie mogę przejść na pełen manual i sterować intensywnością chłodzenia / grzania zamiast temperaturą. Latem by się to przydało.

Nie wiem jak jest przy automatycznej w Cari ale w Galu moge sterowac manulanie zarowno temperetaura jak i sila nawiewu niezaleznie od siebie 8) a cos mi sie zdaje z w Cari automatyczna klima jest podobna/taka sama? ale tego nie wiem bo w Cari mialem reczna.

Chooper - 19-07-2006, 17:27

piwkotom napisał/a:
a cos mi sie zdaje z w Cari automatyczna klima jest podobna/taka sama


si senior :)

Anonymous - 19-07-2006, 20:10

Nie zrozumieliśmy się z tą "intensywnością", więc wyjaśnię.
Klimatroniki mogą być:
- automatyczne, czyli takie które same dobierają siłę nadmuchu, jego kierunek i temperaturę wdmuchiwanego powietrza
- półautomatyczne lub pracujące w trybie półautomatycznym, czyli samemu ustawia się siłę i kierunek wiuwu.
W obu tych typach przez nas zadawana jest temperatura powietrza W KABINIE, a automatyka jej pilnuje. Czasem uwzględnia przy tym także np. kwestię nasłonecznienia, bo ostre słońce może nas grzać bez podwyższania temperatury w kabinie.
Natomiast w klimach ręcznych ustawiamy nie żądaną temperaturę w kabinie, a siłę, czyli intensywność chłodzenia. Możemy to zrobić dobierając odpowiedni bieg klimy (w każdym razie w mojej Carismie tak było), siłę nadmuchu, a doprecyzować to wszystko możemy bardzo delikatnym podkręceniem ogrzewania.
I tak zorganizowana ręczna klima Carismy latem sprawdzała mi się lepiej niż klimatronik Laguny, w którym w pewnych sytuacjach muszę nieźle namachać się klawiszami żeby uzyskać to co chcę.
Mroźną zimą klima i tak nie działa, a temperatura w kabinie ustalana jest z pomocą samej nagrzewnicy. I problem (Laguny) w tym, że najniższą możliwą do automatycznego utrzymywania temperaturą jest 16.5 stopnia. Mogę co prawda ustawić 16 stopni, ale wtedy działa wspominane już pełne chłodzenie, czyli silny nadmuch samego zimnego powietrza. Pomimo że mogę ręcznie osłabić nadmuch, to cały czas z kratek leci mróz - a przecież nie o to chodzi. Dlatego chcę mieć możliwość ustawienia na klimatroniku temperatury 10 stopni.
Nota bene w kratce nawiewu mam przy włączonej na full klimie 3.5 (trzy i pół) stopnia - zmierzone w "klimowym" warsztacie podczas ostatniego przeglądu. To jeden z lepszych znanych tam wyników. Widać i Renault potrafi.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group