Rob600 - 17-04-2009, 10:46 Temat postu: [Cari 1.6] (chyba)Problem po rozpięciu klem :( Witam, mam problem (chyba) z moją Cari, wymieniałem klemy od aku. i po ponownym podłączeniu obroty mam na poziomie 1200. Więc siadłem przed kompem i czytałem wasze wcześniejsze posty na temat resetowania ustawień komputera. Postąpiłem zgodnie z instrukcją czyli po ponownym odpięciu klem, zapłon wszystko na full klima światła nawiew itp. tak około 10 minut zgasiłem go i po 2 min znowu odpaliłem. Obroty spadły do około 800 więc zadowolony poszedłem do domku  Rano niestety okazało się że na zimnym silniku obroty są na poziomie 1200/1300  niby normalne ale przed odpięciem klem taki stan podwyższonych obrotów utrzymywał się przez jakieś 7-10 sekund od odpalenia, teraz trwa 30 i więcej Dodam że Cari ma instalację gazową ale zawsze odpalana na benzynie, a komp był ustawiany też na benzynie. Nie wiem czy to normalne czy może mam powód do zmartwień ?? A może powinienem go ustawić na LPG ??
Bardzo proszę o pomoc 
P.s. jak sprawdzić ile konny jest mój silnik poza hamownią (nie udało mi się znaleźć rozpiski które silniki mają ile kucyków fabrycznie )
Kofi - 17-04-2009, 11:05 1. Pojeździj troche, komputer powinien nauczyć się obrotów. Jak po rozgrzaniu obroty jałowe sa na poziomie 750 to jest ok. Ja w carismie nigdy nie uczyłem jej obrotów po rozpinaniu aku czy czyszczeniu przepustnicy. Odpalalem, chwile sobie zawsze pochodzil na jalowym, a pozniej normalnie jezdzilem az bylo ok. 2. Masz 90KM mlun - 17-04-2009, 12:33 To że obroty na zimnym silniku Ci się tak utrzymują to normalne bo ssanie jest włączone. Może teraz chłodniej się zrobiło albo co i musi dłużej potrzymać silnik na takich obrotach. Rob600 - 17-04-2009, 22:39 Dzięki za podpowiedz pojeżdżę trochę i sprawdzę
Pozdrawiam Sofix - 19-04-2009, 18:31 Spróbuj jeszcze odłączyć na 5/10min tylko kleme ujemną. Powinno to zresetować komputer. Przejedź spokojnie ok. 15 km. Powinno pomóc. |
||||||
