Montana - 19-04-2009, 12:34 Temat postu: Fiat CC 1.2 8V Chciałbym Wam zaprezentować moje drugie auto, pierwszym jest Galant EA  .
A więc żeby wszystko było jasne, zacznę od początku: CC było w rodzinie od fabryki. Jeździło długo i praktycznie bez awaryjnie, początkowo było z silnikiem 704 ccm. W końcu po zrobieniu prawa jazdy i po jakimś czasie odziedziczeniu fiacika po Tacie, zabrałem się za jego modyfikacje. Na początku było standardowo: tłumiczek Ultera, filtr stożkowy, alufelgi i jakieś sprężyny -40. Wyglądał tak: 
Po głowie chodził już plan jakiegoś swapa, tylko nikt nie przypuszczał że nastąpi to tak szybko. Zaczęło się od awarii silnika 704. Po krótkim namyśle zdecydowałem się kupić silnik 1.2 8V który był już lekko dłubnięty, od razu znalazłem firmę która się tym zajmie. Pewnego dnia przyjechali z lawetą pod dom i zabrali mi cieniasa . Trochę się na niego naczekałem, ale było warto. Dnia 14 lutego 2008. odebrałem auto . Zaglądam pod maskę a tam:
Zainfekowany chorobą, zacząłem dalej dłubać w aucie. Zostały zmienione amortyzatory na PZM-1 Krosno ( dla nie wtajemniczonych dodam że te amorki są robione z przeznaczeniem na tor, są krótsze od seryjnych i o wiele twardsze), wymienione wałki rozrządu na ostrzejsze ( 275 stopni ) i zmieniony komputer z innym programem. 
Na takim zestawie zająłem: - 3 miejsce w Pucharze Polski im. Jana Wdowczyka w Kamieniu Śląskim w klasie Mini ( do 1550 ccm) - 4 miejsce na SCP w Katowicach na Muchowcu - 4 miejsce na zawodach 1/4 mili w Bytomiu 
W końcu nadszedł czas zrobić coś z wyglądem. Pojawiłem sie znowu w zakladzie z zamiarem kupna nowej, zdrowej budy gdyż moja już nie wytrzymała próby czasu i wszędzie wychodziła rdza. Znalazł się odpowiedni dawca i po kilku tyg pod domem zawitał odmłodzony, odelżony i jeszcze szybszy Cienias. W miedzy czasie zmieniona została przepustnica z 36mm na 44mm. 
Cały środek jest wywalony, wszystko co zbędne trafiło do kosza, czyli wygłuszenia, wykładzina, podsufitka, kanapa, w miejsca foteli trafiły kubełki, pasy szelkowe dla kierowcy, kierownica skórzana z nabą i strefą zgniotu. Jest głośno, zimno, szyby szybko parują ale czego się nie robi dla odrobiny satysfakcji. Podsumowując: Silnik 1.2 8V MPI ( seryjnie 75Km i 104 Nm ): Odelżone koło zamachowe Dłubana głowica Ostre wałki rozrządu Komputer z 1.1 z programem N-grupowym ( odcinka przy 7450 obr/min ) Przepustnica 44mm Dolot Yankowy Układ wydechowy 46mm (zew) z tłumikiem Ultera i dodatkowo tłumikiem środkowym Skrzynia biegów ze SC/CC Sporting Mechanizm zmiany biegów z shortshifterem i podniesionym drążkiem zmiany biegów Silnik jeszcze nie shamowany więc nie pytać się ile ma koników 
Zawieszenie: Amortyzatory PZM - 1 Krosno Sprężyny progresy -40 Układ hamulcowy Zaciski z Fiata Palio Tarcze Brembo gładkie Płyn hamulcowy 5in1 Mocniejsza pompa hamulcowa Karoseria: Stylizowana na Fiata CC 704 Aluski ATS 6 cali + opony Pirelli 165/55/13 ewentualnie aluski z Poloneza tzw gwiazdy i opony zależnie od potrzeb Totalnie odchudzenie auta Środek pomalowany na srebrny kolor Cała karoseria zakonserwowana na nowo 
Dalej się nie będę rozpisywał bo pewnie i tam Was już zanudziłem. Jak coś jeszcze mi się przypomni to wy edytuje. Misiek :) - 19-04-2009, 13:04 bardzo fajne autko, pomimo, że fiatów nie lubie (z wyjątkiem kilku modeli jak 125) ciekawe jakie masz osiągi (przyspieszenie, prędkość), i jak znosi buda taki wzrost mocy bez wzmocnień (nie widziałem żadnych) gratuluje autka, i medali:) pozdrawiam Owczar - 19-04-2009, 13:16 No cieniasek z charaaakterem
Montana - 19-04-2009, 14:43
Osiągi jeszcze nie zmierzone żadnym urządzeniem, ale z moich testów wychodzi że są bardzo zbliżone do osiągów Galanta 2.5 V6. Obecnie jezdze na skrzyni ze sportinga, która ma trochę długie przełożenia, ale w planie już jest zakup krótszej skrzyni na której na pewno poprawia się jeszcze osiągi. W komorze silnika jest zamontowana rozpórka (nie mam jej na zdjęciach), która trochę usztywnia karoserie, akurat ona jest bardzo przydatna z powodu większej masy silnika. Podobna jest zamontowana z tyłu. Morfi - 19-04-2009, 15:51 Autko widziane przeze mnie w Bytomiu na 1/4 mili ale nie wiedzialem, ze takie tam sa poczynione modyfikacje i ,że własciciel to mitsumaniak
Do zobaczenia w tym roku
Gratki Autka i taki tuning jest najlepszy, tylko to co najlepsze aby bylo szybko i sprawnie. Jaki czas miałeś w Bytomiu ??? Pozdrawiam i do zobaczenia Montana - 19-04-2009, 18:26 Jeszcze wtedy nie byłem mitsumaniakiem . W Bytomiu miałem niską 17-stkę, nie pamiętam teraz dokładnie ile, zresztą i tak podawali czasy łącznie z reakcja kierowcy, więc do końca nie wiadomo jaki był czas przejazdu. Od tamtego czasu trochę się pozmieniało w aucie, więc w tym roku powinno być pudło
|
||||||||
