Nasze nieMiśki ;-) - Ody
McDoune - 20-04-2009, 01:21 Temat postu: Ody No to jak wszyscy to i ja się pochwalę nieMiśkiem
Jako że rodzina się rozrosła ponad możliwości zwykłego kombiaka, zacząłem się rozglądać za czymś większym. Warunek numer 1 auto musi mieć skórę, bo wydłubywanie batoników z weluru jest bardzo wkurzające Jako że z Vanami to raczej wcześniejszych doświadczeń nie miałem (po za Fordem Wndstarem ciotki, ale jak wiadomo "nie każda morda pasuje do Forda" )to rozważałem zakup bardzo różnych autek. Brałem pod uwagę Voyagera trzeciej generacji, Mercedesa V (ale te to już strasznie kojarzyły mi się z transportem w Zakopanem), VW T5 , a nawet Espace IV generacji. Potem jednak przyszło otrzeźwienie i postanowiłem jednak wybrać coś od japońskich producentów i na placu boju pozostały Toyota Sienna lub ewentualnie Previa, Mazda MPV, no i oczywiście Grandis.
Po rozważeniu wszystkich za i przeciw padło na Hondę Odyssey z lat 2002-2004, czyli II generacja po lifcie (min skrzynia 5 stopniowa i moc silnika podniesiona do 240 HP), buda III generacji mi się znacznie mniej podoba.
za Hondą przemawiał:
1) V-TEC J35A4 który pozwala w miarę żwawó tym pudełkiem się przemieszczać
2) Bardzo bogate wyposażenie często spotykanej wersji EX
3) Odsuwane drzwi, często sterowane z pilota
Poszukiwania trwały dość długo, miałem już nawet pomysł ściągania auta z USA, ale dolar poszedł w górę i cały plan zrobił się mało atrakcyjny. Obejrzałem kilka sztuk osobiście, TNT obejrzał jedno w Białymstoku (jeszcze raz dzięki) i generalnie nawet jeżeli auto wyglądało w miarę sensownie (co niestety było rzadkością) to raport CARFAX weryfikował wszystko. Większość sprzedawanych w Polsce Odyssey'ów miała albo tajny VIN, albo jakąś nieciekawą historię.
Zwątpienie było coraz większe, już nawet miałem pomysł żeby kupić za niewielkie pieniądze "jajkowatą Previę", gdy natknąłem się na ogłoszenie z Mielca. Sprzedający podał przez telefon VIN i szok... czysty CARFAX, jeden właściciel (szkoda że tam nie ma rubryki ksiądz/ nie ksziądz ).
Zamówiłem również raport OTOMOTO, gdyż do Mielca jest spory kawałek z Warszawy lecz to akurat były wyrzucone pieniądze w błoto. Auto nie odpaliło gdyż padł akumulator, a pan ekspert stwierdził poprawne działanie wszystkiego łącznie z klimatyzacją. Dostałem za stówę dokładne zdjęcia zadrapań skóry i tyle, ale decyzja zapadła, jedziemy obejrzeć auto na własne oczy.
Pojechaliśmy, sprzedający naładował akumulator (trzyma do dziś )i auto zrobiło na nas rewelacyjna wrażenie. Silnik pracował równo, auto jeździło jak należy, nie świecił się CE ani inne ustrojstwo, a w środku auto wyglądało jak nówka sztuka . Po krótkich negocjacjach cenowych wróciliśmy do domu na dwa auta
Do tej pory byliśmy Odym na wakacjach, jeździmy po Warszawie i nadal wszystko bangla jak należy Mój egzemplarz również został wyposażony w dodatkowy zbiornik chłodzenie skrzyni biegów (21 kwietnia 2004 - dokumentacja aut w Stanach jest rewelacyjna ), w ramach ogólnej akcji serwisowej Hondy.
Od kiedy ja jestem właścicielem Ody dostał
- 4 nowe zimówki Continental ContiWinterContact TS810 235/60R16 100 H
- czujniki parkowani - nadal niezałożone
- Zestaw DVD + dwa monitorki 7" Takara (oryginalna część Ranault) mocowane do zagłówków
- Nawigacja TOMTOM
- Waniliowa choinka zapachowa
a teraz trochę danych
Honda Odyssey MY04 EX-L
240 HP (179 KW) 343 Nm
5 stopniowa automatyczna skrzynia
wymiary dł/sz/wys: 5110 mm/1920 mm/ 1770mm)
ABS
TCS
EBD
4 X PODUSZKA POWIETRZNA, (waga na fotelu pasażera odłączana automatycznie przy nacisku poniżej 30kg)
4 X EL.SZYBY,
KLIMATRONIC+NAWIEWY NA TYŁ
SKÓRZANA TAPICERKA
RELINGI DACHOWE,
ELEKTRYCZNIE STEROWANE (3 płaszczyzny) i PODGRZEWANE FOTEL KIEROWCY i PASAŻERA
EL.LUSTERKA (nie podgrzewane )
TEMPOMAT
STEROWANIE RADIEM W KIEROWNICY
EL.OTWIERANIE I ZAMYKANIE DRZWI BOCZNYCH,
TYLNA KANAPA CHOWANA W PODłODZE - HONDA MAGIC SEATS,
PRZYCIEMNIONE SZYBY FABRYCZNIE
IMMOBILISER
ALUMINIOWE FELGI 16
cała masa schowków i stoliczków
i kilka fotek (muszę wreszcie sam zrobić jakieś ładne
a tak wygląda przy Lancelocie , który ma u nas chyba dożywocie, jest jednak dużo wygodniejszy jeśli chodzi o transport jednej osoby po mieście
rosomak1983 - 20-04-2009, 01:37
McDoune napisał/a: | a tak wygląda przy Lancelocie , który ma u nas chyba dożywocie, jest jednak dużo wygodniejszy jeśli chodzi o transport jednej osoby po mieście
|
McDoune, a masz jakis temat o misku
Co do Hondy to widac ze bardzo komfortowe, rodzinne autko. Niech Ci służy
McDoune - 20-04-2009, 01:41
rosomak1983 napisał/a: | McDoune, a masz jakis temat o misku |
jest, spadł na 5 stronę
http://forum.mitsumaniaki...der=asc&start=0
Marcin-Krak - 20-04-2009, 23:50
McDoune napisał/a: | 4 X PODUSZKA POWIETRZNA, (waga na fotelu pasażera odłączana automatycznie przy nacisku poniżej 30kg) |
To worki ziemniaków można sobie tam ważyć Jak kupujesz 30 kg, o nie ma bata żeby był wałek
Zacne auto, ale jak mam być szczery, to chyba nigdy takiego nie widziałem , albo nie zwróciłem uwagi
Anonymous - 21-04-2009, 07:38
Marcin-Krak napisał/a: | (waga na fotelu pasażera odłączana automatycznie przy nacisku poniżej 30kg) |
tez to mam w bmw awaryjna sprawa, po jakims czasie sie to psuje.
cns80 - 21-04-2009, 07:56
A taki ciekawy byłem tej Hondy, ale wczoraj na spocie nie mogłem dłużej zostac żeby sobie pooglądać
Autko prezentuje się bardzo dostojnie
harpagan - 21-04-2009, 08:06
Cytat: | A taki ciekawy byłem tej Hondy, ale wczoraj na spocie nie mogłem dłużej zostac żeby sobie pooglądać |
Tez bylem ciekaw
Trzeba w innym terminie zaatakowac sasiada zeby zrobil prezentacje
McDoune - 22-04-2009, 01:33
cns80 napisał/a: | A taki ciekawy byłem tej Hondy, ale wczoraj na spocie nie mogłem dłużej zostac żeby sobie pooglądać
Autko prezentuje się bardzo dostojnie |
harpagan napisał/a: | Tez bylem ciekaw
Trzeba w innym terminie zaatakowac sasiada zeby zrobil prezentacje |
Z przyjemnością pokażę , a mnie też ktoś od zawsze obiecuje przejażdżkę Frankiem
deenbe napisał/a: | tez to mam w bmw awaryjna sprawa, po jakims czasie sie to psuje. | może w BMW
a serio to uważam że jest to jeden ze zbędnych "hamerykańskich" gadżetów, przy tej ilości miejsca i tak dzieciaki jeżdżą tylko z tyłu i wolałbym mieć przycisk do odłączania poduszek. Po prostu fajnie się bawi plecakiem i obserwuje zapalającą się i gasnącą kontrolkę A co do awaryjności, to na prawdę jest większa niż zwykłej wagi ? I rozumiem że jak już Ci się deenbe, psuła, to raczej nie dezaktywowała systemu ?
Anonymous - 22-04-2009, 07:59
McDoune napisał/a: | I rozumiem że jak już Ci się deenbe, psuła, to raczej nie dezaktywowała systemu ? |
mi sie jeszcze nie popsula, ale pewnie mnie to czeka, wiesz jak sie wsiada do auta i wysiada to po pewnym czasie cos tam sie rozlacza z ta mata.. wtedy swieci sie airbag i nie dziala chyba poduszka
McDoune - 01-07-2009, 03:24
No to przegląd 105k mil zrobiłem nieco wcześniej, przy niecałych 103, ale jutro wyjeżdżamy na wakacje . Ponad standard wymieniony olej i chłodziwo w skrzyni biegów
Swoją drogą dla pięcioosobowej rodziny to nieco mały samochód
Anonymous - 01-07-2009, 08:37
McDoune napisał/a: | Swoją drogą dla pięcioosobowej rodziny to nieco mały samochód |
cholerka to ci autobus potrzebny?
McDoune - 05-08-2009, 23:51
deenbe napisał/a: | McDoune napisał/a: | Swoją drogą dla pięcioosobowej rodziny to nieco mały samochód |
cholerka to ci autobus potrzebny? |
chyba tak
tak Ody był wypakowany w drodze na wakacje
+ 5 osób, a dodatkowo w środku (wyjęty jeden z foteli drugiego rzędu), kojec, wózek bliźniaczy i cała masa zabawek plażowych i innych szpargałów.
A w zagłębienie w bagażniku do którego się chowa tylna kanapa można ustawić 12 zgrzewek po 6 półtoralitrowych butelek wody
Generalnie zrobiłem tym autkiem 4k mil i coraz bardziej mi sie podoba. W nagrode zrobiony przegląd i wymienione oleje
mkm - 06-08-2009, 00:37
McDoune, jak Ci dzieci podrosna, to zeby sie zapakowac na wakacje to chyba tylko Sprinter... i to przedluzony!
O przyczepie nie myslales?
pawliku - 06-08-2009, 00:44
mkm napisał/a: | i to przedluzony | i jeszcze max podwyższony ale ogólnie to odyssey to duży i komfortowy samochód
Marcin-Krak - 06-08-2009, 00:58
Kiedyś tak Colta wypchałem i nad morze z 3 osobami się dojechało
Grunt to rozłożyć równomiernie ciężar
|
|
|