To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Ogólne - Oszczedna jazda

adrianziental - 20-04-2009, 18:28
Temat postu: Oszczedna jazda
Tak jak w temacie pytanie o to jak powinna wyglądać oszczędna jazda tym autkiem. zmiana biegów przy ilu tys obrotów. Przy jakiej prędkości pali najmniej i tak dalej.
loki7777 - 20-04-2009, 18:33

do 90-100 pali najmniej, ogolnie do 2500 i zmiana biegu, na 5 tez do ok 3000 co da realna predkosc ok 100-110. W zamian latem<5,5(ok 5,4;) zima ok 6.1.To sa moje doswiadczenia z rocznej jazdy (>20000km)
SHARK1979 - 20-04-2009, 18:35

Tak jak pisze loki7777, 2500 do 110 ,a na 5 biegu 80km/h to nawet 3,8 :twisted:
adrianziental - 20-04-2009, 18:38

Rozumiem dzięki wielkie. I nie zakładając nowego tematu Odstaje mi delikatnie listewka plastikowa przy maskownicy szyberdachu czym to złapać najlepiej do materiału tego co jest na tej maskownicy
Robson86 - 20-04-2009, 18:40

I wykorzystywanie topografi terenu :!: Czyli gorka puszczamy gaz, dolek przyspieszamy itd :)
Pozdroo

adrianziental - 20-04-2009, 18:43

A to jak już w temacie. Jak z jazda na luzie ? Oszczędniej na biegu czy na luz ? Gdzieś czytałem ze na biegu
Robson86 - 20-04-2009, 18:57

adrianziental napisał/a:
Jak z jazda na luzie ? Oszczędniej na biegu czy na luz

na luzie zuzywa paliwo, na biegu odcina paliwo i nie pali nic :) (chodzi o hamowanie silnikiem)
Pozdroo

Kris1980_147 - 20-04-2009, 22:00

Zgadza się, hamuj jak najczęściej silnikiem. Otwarte szyby to tez opór powietrza i większe spalanie, więc zamknięte szyby. Jazda z jak najmniejszą liczbą odbiorników prądu. Nie wożenie zbędnego bagażu etc.
matuszkaa - 20-04-2009, 22:48

loki7777 napisał/a:
do 90-100 pali najmniej, ogolnie do 2500 i zmiana biegu, na 5 tez do ok 3000 co da realna predkosc ok 100-110. W zamian latem<5,5(ok 5,4;) zima ok 6.1.To sa moje doswiadczenia z rocznej jazdy (>20000km)


Przez jakiś czas próbowałem jeździć tak do 2500 tys/obr ale nie wyrobiłem, staram się nie przekraczać 3000 tys/obr i spalanie na trasie przy czterech osobach i bagażu ok 6,2 (nie przekraczając za często 100 km/h. Nie ma co też popadać w paranoje trzeba mieć trochę przyjemności z jazdy jak jest ciepło to zapodaje klime i mam gdzieś że więcej pali. Co do odbiorników prądu to ciężko wyeliminować, trzeba jeździć na światłach. Może ktoś w Cari powymieniał (tam gdzie się da) oświetlenie na diodowe i zauważył jakąś różnicę ? Co do bagażu to się zgodzę chociaż sam mam jeszcze stare nawyki posiadacza Renault i wożę w bagażniku mały zestaw naprawczy :P

Robson86 - 20-04-2009, 22:57

Ale prawda jest taka ze jesli ktos umie jezdzic eko to moze zaoszczedzic nawet pare litrow pb na kazde 100km...
Pozdroo

Anonymous - 20-04-2009, 23:04

Jadąc normalnie po trasie nigdy nie spaliła mi carisma mniej niż 6.6L,
średnio niecałe 8L, w mieście do 10 benzyny.

Klimatyzacja sporo podnosi zużycie.
Auto też odczuwalnie wiecej łyka jak dostanie po obrotach.
Wtedy pali wręcz duzo jak na tą pojemność.

Ogólnie bardzo nie wskazane jest jeżdzenie poniżej około 2000rpm na wyższym
biegu (3-4-5); ci co znają podstawy fizyki i mechaniki wiedzą, wiec nie muszę tłumaczyć
zakres dla ekonomistów to ok 2100-3000 rpm

ostatnia sprawa odnośnie luzu/hamowania skrzynią
owszem mniej pali hamując na biegu,
ale czy na prawdę, czy warto średnio zjechać te 0,3L mniej
jeżeli znacznie zwieksza sie zużycie silnika, to po pierwsze,
po drugie znacznie zwiększa sie zużycie poduszek,
oraz zużycie skrzyni, a takiego badziewia jakim jest JB3 bym nie katował
zbytnio, bo jaka to padaka wszyscy wiedzą...

Robson86 napisał/a:
Ale prawda jest taka ze jesli ktos umie jezdzic eko to moze zaoszczedzic nawet pare litrow pb na kazde 100km...

dokładnie, dobrze powiedziane, ale należy też pamietać, zeby nie popadać w skrajności,
gdy np ktos "walczy" o każde 0,1L, to juz nawet jazdy nie przypomina,
niech sobie lepiej hulajnoge kupi, będzie taniej :roll:

mlun - 20-04-2009, 23:53

Taka oszczędna jazda to chyba przy dużych silnikach daje ładne rezultaty.
Taka mała ciekawostka, kiedyś czytałem że najekonomiczniej jest jeździć z obrotami w granicach przecięcia krzywej momentu i mocy maks. Czyli to tak średnio wychodzi że gdzieś koło 3,5k rpm. Prawda to?

Anonymous - 21-04-2009, 00:04

Rozchodzi sie też nie tylko o prędkosć i obroty ale operowanie gazem.
Dobrze jest trzymać wcisniety cały czas na tym samym poziomie,
najmniej jak sie da ale aby auto utrzymywało stałą obraną prędkość,
unikać przyspieszeń, szczególnie gwałtownych.

mlun napisał/a:
Taka oszczędna jazda to chyba przy dużych silnikach daje ładne rezultaty.
Taka mała ciekawostka, kiedyś czytałem że najekonomiczniej jest jeździć z obrotami w granicach przecięcia krzywej momentu i mocy maks. Czyli to tak średnio wychodzi że gdzieś koło 3,5k rpm. Prawda to?

W praktyce - Nie.

pawelsonx - 21-04-2009, 00:09

a ja próbowałem jazdy eko i to wielka lipa normalna jazda w mieście 7,5 ropy a eco 7,2
co do trasy to około 5,7 normalna bez szaleństw tak do 140 km/h a eco 5,1 do 100 km/h

więc darowałem sobie eco
To żadna oszczędność nawet na paczkę fajek się nie uzbiera albo parę piwek ale za to frajdy trochę jest.

Jedynie co lubię to chyba obuwie firmy ecco

matuszkaa - 21-04-2009, 00:20

Ja w każdym razie styl "eko" dostosowałem do swoich potrzeb :)ile pali widać na motostat, generalnie większość przebiegu robię na dojazdach do pracy (60% miasto).Spalanie jakie jest mnie satysfakcjonuje ale i tak założę gaz bo przy obecnych cenach i moich przebiegach zwróci mi się w rok. A klima przy 1.6 fakt daje wyraźny spadek mocy :( . Ja dojeżdżając do skrzyżowania staram się hamować silnikiem ale tylko na tym biegu na którym jechałem (max 1700 -2000 obr/min później luz) nie bawię się w żadne redukcje bo skrzynia tak jak pisał leser nie jest najlepsza. No i ważną sprawą jest samo przyśpieszanie w jeździe eko nie chodzi o to aby zamulać drogę, gaz na ok. 3/4 tak aby osiągnięcie określonych obrotów (u mnie to 3000 tys/min) nie trwało wieki. Wiadomo jak trzeba wcisnąć ostrzej to się ciśnie, ale jak mam co dzień ruszać z tego samego skrzyżowania i cisnąć miśka a później stać na tych samych czerwonych światłach to lepiej sobie spokojnie pojechać.
A co do dużych silników to kupować autko z dużym motorem po to żeby jeździć eko, jak dla mnie bez sensu :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group