Chcę kupić Carisme! - KOMPENDIUM Carisma vs Volvo
alchemik2001 - 20-04-2009, 19:36 Temat postu: KOMPENDIUM Carisma vs Volvo Witam wszystkich,
pytanie jest inne od pozostałych bo nie odnosi się do tego, którą Carismę kupić tylko co warto kupić Carismę czy V/S 40?
Pytanie może się wydać dziwne na forum Mitsubishi, niemniej jednak przewertowałem forum i niektórzy nawet pisali jakie są podobieństwa między jedną a drugą, więc Panowie i Panie chyba są w temacie
Od razu zaznaczam, że chcę diesla. Obecnie mam LPG i na razie następnej nie chcę
Chciałem Volvo, ale na forum Volvo odradzali silniki diesla 90-konne, jako że są to najbardziej usterkowe silniki diesla w Volvo. Kazali mi szukać min. 95-konnego, a to jest rocznik 1999/2000, a one są stosunkowo drogie, a ja szukałem czegoś do 16 000 tys.
Udałem się więc do komisu, co by organoleptycznie sprawdzić jak z Volvo sprawy wyglądają. I tu klops, Volvo nie było. Za to tam stała taka łaaaadna Carisma... i żegnaj rozumie. Już chyba nie chcę Volvo.
Problem w tym, że większość Carism w tym przedziale cenowym ma silniki 90-konne. A czytałem na forum, że Renault robiło te same silniki dla Volvo i dla Mitsubishi. Prawda to? Czy z silników 90-konnych w Carismach też należy unikać?
Obecnie posiadam starą (1991 r.) wysłużoną Vectrę A. Samochód w sumie fajny, jak na taki rocznik dobrze się prowadzi, ale mam już dość pakowania w nią pieniędzy (np. w ciągu ostatniego roku: blachy 1700,00 zł, silnik z przełożeniem 1000,00 zł; pomijam łożyska, hamulce etc.). Chciałbym kupić coś co chociaż przez 3 miesiące się nie zepsuje...
Czy Carisma to drogi w utrzymaniu samochód? Chodzi mi o normalne koszta eksploatacji (zawieszenie, hamulce, rozrząd [pawda że kosztuje 600 zł?]) - rocznie robię Vectrą ok. 22 000 km, czymś lepszym zrobiłbym więcej (ja jak babajaga z kawału - k... jak ja mam wszędzie daleko). Bo w sumie wolę zapłacić za hamulce np. 500 zł i wymienić je raz na rok niż 200 zł i wymieniać 2x w roku - myślę, że wiecie o co mi chodzi.
Czytałem, że Carismy wbrew obiegowym opiniom nie są drogie w eksploatacji i nie są awaryjne, ale wiecie jak to jest jak wszyscy znajomi wkoło sapią "tylko nie japońca"
Z góry dzięki za jakiekolwiek wskazówki.
Robson86 - 20-04-2009, 20:29
alchemik2001 napisał/a: | niektórzy nawet pisali jakie są podobieństwa między jedną a drugą, więc Panowie i Panie chyba są w temacie |
ta sama fabryka, ta sama plyta podlogowa
alchemik2001 napisał/a: | A czytałem na forum, że Renault robiło te same silniki dla Volvo i dla Mitsubishi. Prawda to? Czy z silników 90-konnych w Carismach też należy unikać? |
Wszystkie diesle w Volvo s/v40 i Carismie sa pochodzenia Renault. O ile wersje DID 102 i 115KM sa godne polecenia za niezawodnosc (osprzet jest podobno japonski) to w zwyklym td wiele zalezy czy autko bylo zadbane wczesniej.
alchemik2001 napisał/a: | Czy Carisma to drogi w utrzymaniu samochód? |
nie bo oprocz lania paliwa i mycia nadwozia co jakis czas nie wiesz co to jest samochod Jest bezawaryjna o ile jak w kazdym innym samochodzie byla w miare zadbana => czytaj nie zajechana
alchemik2001 napisał/a: | Chodzi mi o normalne koszta eksploatacji |
ee kiedys byl mit ze japonskie elementy kosztuja krocie, ale teraz kupujesz je w cenie kazdego innego autka
alchemik2001 napisał/a: | Czytałem, że Carismy wbrew obiegowym opiniom nie są drogie w eksploatacji i nie są awaryjne, ale wiecie jak to jest jak wszyscy znajomi wkoło sapią "tylko nie japońca" |
ja mialem dokladnie to samo, znajomi kiwali glowami i mowili czemu nie Merca E "okulara"...a ja do tej pory nie zaluje ani chwili zakupu mojej Carismy
Bardzo wdzieczne autko, ktore da sie polubic I mimo posiadania jej przez pare lat dalej z checia i usmiechem wsiadam codziennie do niej
Pozdroo
wash - 20-04-2009, 20:36
Nie słuchaj się znajomych. Carismy to bardzo dobrze wykonane auta. Ja swoją mam już 3-miesiące i nic się nie zepsuło, więc jedno z Twoich wymagań spełnia. Poza tym to tylko benzyne się leje i jedzie. Części oryginalne może i są w miarę drogie, ale są bardzo dobre zamienniki, który są tanie.
Pozdrawiam i powodzenia w szukaniu Carismy!
Matejko - 20-04-2009, 20:37
alchemik2001 napisał/a: | "tylko nie japońca" |
a czy ktorys z tych znajomych jezdzi "japoncem" ??
mialem 2 i po sobocie stwierdzilem, ze takie teksty wysmiewam
(sworzen wahacza do carismy 40zl, do leona 120zl)
na reszte pytan nikt nie bedzie po raz n-ty odpowiadal - poprzegladaj forum, tak samo z gazem, pewnie jestes przeciwny bo nie miales sekwencji, a cari na sekwencji smiga tak samo jak na benzynie
diesle w volvo i w carismie byly te same,
a do tego przy przebiegu 22 tys km rocznie nie myslalbym o gazie
volva sa w wiekszosci lepiej wyposazone, utrzymanie kosztuje tyle samo, wykonczenie volvo jest lepsze niz cari, do tego w twoim zakresie finansowym powinienes znalezc dobra benzyne, diesla tez ale musisz sie spodziewac tego ze bedzie mial spory przebieg
Chooper - 20-04-2009, 20:46
alchemik2001 napisał/a: | pytanie jest inne od pozostałych bo nie odnosi się do tego, którą Carismę kupić tylko co warto kupić Carismę czy V/S 40? |
klik polecam lekturę do poduszki
Moomin - 20-04-2009, 21:14 Temat postu: Re: Carisma vs Volvo
alchemik2001 napisał/a: | "tylko nie japońca" |
A właśnie kup japońca. Od 20 lat jeździmy japońcami i na inne nie zamierzamy się przesiadać. Poza tym ileż można tych VW, Audi i Opli? Co drugie auto na parkingu to Passat...
alchemik2001 - 21-04-2009, 08:01
dzięki za wypowiedzi jak komuś coś jeszcze wpadnie to proszę pisać
marcel1010 - 21-04-2009, 08:17
Szanowny kolego, jeżdżę Cari już od ponad roku (minęło w marcu), mam silnik 1,9TD z silnikiem 90KM, i od początku mojej eksploatacji tego cudnego autka wymieniłem tylko rozrząd, oliwę, filtry i tulejki wodzikowe wybieraka skrzyni biegów (często spotykana awaria w Carismach lecz nie kosztowna ok. 50zł), oczywiście oponki (lato - zima) i nie wiem co to jest naprawianie samochodu jak w poprzednim aucie (Renault 21 Nevada z 1991 roku). Na liczniku mam przekroczone 260000 km i nie weźmie ani grama oleju. Można by pisać jeszcze wiele, ale decyzja i tak należy do Ciebie, a z mojej strony to życzę Ci trafnego wyboru i miłych poszukiwań.
alchemik2001 - 21-04-2009, 15:05
Cytat: | życzę Ci trafnego wyboru |
oj przyda się przyda... na samą myśl o kupowaniu samochodu i tego na jaki shit mogę trafić dostaję palpitacji serca
Kofi - 21-04-2009, 15:54
Volvo sprawia wrażenie solidniej wykonanego, lepiej wyciszonego i jak wspomnial Matejko z lepszym wyposażeniem. Carisma w porownaniu do Volvo jest bardziej "plastikowa". To jednak dobre auto, wygodne, pojemne, o wystarczającej dynamice, sensownym spalaniu, przyjemnym prowadzeniu. Ja podobnie jak Robson po 9 latach z przyjemnością wsiadałem codziennie rano do tego auta mimo, że byłem już nim trochę znudzony.
Matejko - 21-04-2009, 17:20
a ja tylko jeszcze dodam, ze przy obecnych cenach carismy, jest to najlepszy wybor w tej klasie aut
Moomin - 21-04-2009, 18:56
Nie wiem czy ma to sens i na ile można w to wierzyć, ale gdzieś czytałem, że te same silniki (1,9 TD) w Volvo przysparzają więcej kłopotów niż w Carismach. Patrząc na nasze forum, może coś w tym jest...
alchemik2001 - 21-04-2009, 20:22
dzięki Wam wszystkim.
Carisma w mojej ocenie ma to cos czego Volvo nie ma - takie zacięcie i jakis pazur. Przeczytałem gdzies, że Carismy są dla starszych albo dla kobiet - bzdura wg mnie.
Volvo wygląda sztywno, dystyngowanie mimo wszystko...
Ponieważ moja Vectra ciągle jeździ (trudno żeby nie po ilosci pieniędzy jakie w nią wsadziłem) Carismy będę szukał bez popiechu, bo pospiech najgorszym doradcą.
Oczywiscie dalej czekam na opinie, te negatywne zwłaszcza
pozdrawiam
wichura1 - 21-04-2009, 21:55
Ja poprzednio miałem Lancera , a do Carism byłem nastawiony sceptycznie. Od września zeszłego roku mam Carismę i byłbym bardzo nieszczęśliwy, gdybym musiał się jej pozbyć. Bardzo komfortowa i oszczędna jak na samochód tej klasy, bezawaryjna a wymieniam różne rzeczy, bo jestem ześwirowanym Mitsumaniakiem. Co do diesli, TDi jak trafisz ostro jeżdzoną będzie problematyczna, DiD ponoć nie do zdarcia. A VOLVO jak dla mnie to samochód dla emerytów.
alchemik2001 - 22-04-2009, 08:00
http://moto.pl/MotoPL/1,8...samochodow.html
tak, żeby było śmieszniej
|
|
|