Karwoś - 22-04-2009, 21:13 Temat postu: SONDA LAMBDA - Spadające obroty ??? Witam Od 2 dni mam problem - zapaliła się kontrolka CHECK ENGINE - uważałem że powodem był niski poziom gazu - po prostu błąd ubogiej mieszanki na gazie - skasowałem błąd (wyjmując bezpiecznik odpowiedni) - jednak po tej czynności i zapaleniu samochodu po 2 min chech znowu się zapalił - a na gaz jeszcze nie zdażyło przełączyć. Olałem to ale dzisiaj po dojechaniu do pracy zauważyłem że obroty utrzymują się na 500 - i czuć delikatne wibracje - zacząłem bawić się przełączjąc z PB na LPG - po dodaniu gazu i pozwoleniu na spadek obrotów - tak spadały że samochód potrafił zgasnąć - oczywiście na P - czytałem o nauce obrotów - ale u mnie to na pewno nie jest to - CHECK na pewno by sie nie zapalał. Przed chwilą postanowiłem odpiąc przepływonierz i sprawdzić czy bedzie zmiana (pomyślałem że jak nie bedzie to przepływka jest padnieta ) - ale po odłączeniu od razy obroty zaczely falować i ustaliły się na jednym poziomie - po podpieciu spowrotem też było czuć różnicę. Zauważyłem też że po nocy chcąc nacisnąć gaz jest jakby zablokowany - tak jakby opór wynikał ze sklejenia jakichc części - czy to może być zabrudzona przepustnica?? Jeżeli tak to jak ją wyczyścić. A może ktoś ma jakieś inne sugestie - do GRAFIXU na razie nie mam jak podjechać bo mieszkam już w Suwałkach - a tutaj nie wiem jaki jest serwis i czy maja jakieś pojecie o tym silniku - skoro w europie chyba go nie było. - A może jest możliwość zczytania błędu w jakiś inny sposób niż podpięcie w serwisie?? Dziekuję za podpowiedzi. [ Dodano: 23-04-2009, 19:52 ] No to jak - nie macie pomysłów. Bo ja dzisiaj chciałem spróbować uczenia obrotów- odłączyłem aku, poczekałem 15 min. ruchomiłem samochód-obroty poszły na 3000 i spadły do ok 1200 i tak cały czas spadały aż do 900 i się idealnie utrzymywały - czekałem z 20min. Potem zgasiłem samochód i sapaliłem jeszcze raz , włączyłem światła i wtym czasie wyskoczył CHECK - podejrzewam że włączenie świateł nie miało z tym nic wspólnego - i jednak podjade do serwisu - moze wiecie jak się sprawuje ten w SUWAŁKACH - nie wiem kiedy udałoby mi się udać do GRAFIXU. [ Dodano: 25-04-2009, 19:28 ] Witam ponownie - w związku z problemem zrobiłem kilka testów: Podpiąłem pod komputer gazowy i zauważyłem że sonda lambda nie daje sygnałów prawidłowo - powinna wahać się od 0 d0 1 a czasami sobie stoi na 0.27 - czasami wskoczy na 0.35 czasami 0.76 i tak różnie - zawsze było góra - dół- góra itd. Skasowałem błąd - zapaliłem silnik - CHECK nie wyskoczył, zgasiłem silnik i zapaliłem ponownie - wyskoczył po 2 sek. Powtórzyłem 10 x tę operację i CHECK się zapalał dopiero przy 2 rozruchu. Po odpięciu sondy nic w pracy samochodu się nie zmieniło. CZY TO MOŻE OZNACZAĆ ŻE SONDA JEST DO WYMIANY ?? CZY RACZEJ TO PRAWIDŁOWE ODCZYTY?? Oczywiście gdzie zdobędę taką sondę - serwis pewnie ma dość wysoką cenę, a nie bardzo chce czekać na sondę z USA - to już ostateczność. Może ktoś wie gdzie znajdę oznaczenia sondy i czy jakaś uniwersalna pomoże ?? Z sondy wychodzą 4 kable. [ Dodano: 28-04-2009, 19:38 ] No dobra to jak nikt nie ma ochoty odpowiadać to chociaz powiedzcie czy GRAFIX bedzie otwarty w sobotę 2 maja ?? Bo nie wiem czy w Suwałkach podjechać pod komputer czy jak bede na weekend do GRAFIXU. [ Dodano: 30-04-2009, 18:51 ] Dobra - sam odpowiem na moje pytanie: Sonda lambda do wymiany - stwierdzone w salonie MM Suwałki - koszt to 0k 400zł z wymianą i podpieciem pod kompa. Koniec tematu. - we wtorek wymiana. [ Dodano: 05-05-2009, 21:51 ] Wymieniłem - CHECK się nie zapala, obroty idealne koszt 360zł - dzięki za wszelkie sugestie które naprowadziły mnie na prawidłowe tory postępowania 
|
||||||
