Nasze Miśki - Mój pierwszy Galant EA6A
Nev-X - 23-04-2009, 14:43 Temat postu: Mój pierwszy Galant EA6A Witam serdecznie wszystkich MitsuManiaków.
To krótko o moim Galancie. Podobały mi się one już od dawna lecz nie miałem za bardzo możliwości zakupu, do czasu gdy sprzedałem Civica i zacząłem szukać drugiego autka. No i tak natrafiłem na Galanta z 2000r. z 90 konnym silnikiem 2.0 TD. Jedyne co w nim robiłem to była wymiana prawego przedniego wahacza, filtrów i oleju. Jak narazie nic złego się z nim nie dzieję i mam nadzieje że tak pozostanie. Wyposażenie raczej takie jak w większości czyli: 4 el. szyb., el. lusterka, climatronic, 4 PP, regulowana kierownica, pod. przednia szyba, c. zamek i pewnie jeszcze o czymś zapomniałem Misiek stoi na 17 calowych felgach Kosei Seneka RG i oponach 215/45/17 przód, 215/50/17 tył.
Poniżej kilka zdjęć:
wilk88 - 23-04-2009, 14:49
Nie ma to jak Diesel Tylne nadkola bez rdzy, rzadkość, tylko pozazdrościć. Bardzo ładny
Owczar - 23-04-2009, 14:49
No ładnie, w koncu się pochwaliłeś
A rozrząd wymieniasz?
Nev-X - 23-04-2009, 14:51
Co do tej rdzy to nie ma bo poprzedni właściciel ją ogarnął
Na rozrządzie jeszcze można jeździć, był sprawdzany ale w niedalekiej przyszłości na pewno będzie również robiony.
Owczar - 23-04-2009, 14:57
Proponuję to zrobić jak najszybciej.
Na oko nie sprawdzisz tego rozrządu. Pasek Mitsuboshi po 100tys wygląda jak nowy na zewnętrznej stronie. Wiem, bo tez zaglądałem. Były napisy w ogóle nie wytarte, wyglądał jak nówka. Choć i tak go miałem zamiar wymienić. Po zdjęciu jak wyginałem go w drugą stronę to niestety już było próchno. Zerwać może by się szybko nie zerwał, ale zęby niedługo by poleciały, pasek balansu niestety nie wytrzymał i uszkodził czujnik położenia wału, tylko.... Kupiłem go z tym balansem już. Ale jak padnie pasek rozrządu to w przypadku tego silnika możesz szukać nowego. Rzadko się zdarza żeby naprawa była opłacalna, a głowice to jak biały kruk...
Jeśli nie masz wiarygodnych faktur, to nawet jak sprzedawca powie że był robiony to działa zasada ograniczonego zaufania
Oczywiście może być tak, że będzie jeździł i jeździł na tym, ale różnie bywa. Ja bym się osobiście obawiał i spokojnie bym nie mógł jeździć...
Chyba jedyny sposób na sprawdzenie to zdjecie paska i jego obejrzenie, bo w tym aucie dostęp jest bardzo ograniczony, przez zdjęcie dolnej czy górnej pokrywy wiele nie zobaczysz.
Poza tym autko bardzo mi się podoba, te 17tki robią swoje
Nev-X - 23-04-2009, 15:06
W sumie zgadzam się z Tobą, lepiej wymienić i wtedy wiadomo na czym się stoi.
Owczar - 23-04-2009, 15:09
I tak Cię to czeka za jakiś czas, a będziesz miał spokój na długo
Rozrząd bez pompy wody płaciłem u Japaneze coś koło 350zł.
Paski Mitsuboshi, napiancz Koyo, rolka prowadząca SKF i napinacz paska balansu też SKF, z tego co pamiętam...
A jak skrzynia działa? Bez zarzutów? W sumie nie napisałeś wiele szczegółów na temat sprawdzenia wszystkiego
Nev-X - 23-04-2009, 15:34
Dopiero wszystko sprawdzam także może więcej szczegółów napisze po jakimś czasie bo dużo nim jeszcze nie jeździłem. Skrzynia tak jak mi pisałeś, żeby zwrócić uwagę na redukcje z 3 na 2 bieg. Jest lekki opór ale reszta biegów wchodzi tak jak powinna. Czytałem gdzieś tutaj na forum że biegi powinny prawie że same wskakiwać i tak jest. Więc więcej spostrzeżeń napisze za jakiś czas
Nev-X - 23-06-2009, 21:58
Witam
Miałem napisać więcej o moim Galu wiec pisze W skrzyni biegów został wymieniony olej i dzięki temu biegi wchodzą jeszcze płynniej niż wcześniej, chaczenie przy redukcji z 3 na 2 tak jakby odrobinkę zmalało ale to oczywiście wina synchronizatora. Zauważyłem że ciekną mi amortyzatory z tyłu więc pojechałem na stacje diagnostyczną (gdzie panom bardzo autko sie spodobało ) je sprawdzić. Okazało sie że tylne amorki są lepsze od przednich które nie ciekną. Diagnosta kazał jeździć aż się zużyją więc jeżdżę. Miałem problem z ginącym płynem w zbiorniczku wyrównawczym. Z tego co zauważyłem wystarczyło odpowietrzenie układu i jeżdżę już jakiś czas i nic nie ubywa Na koniec jeszcze dodam że od soboty Misiek czuje się bezpieczniej dzięki założonemu alarmowi. W sumie nie zakładał bym go ale natrafiła się okazja i założyłem wraz z pilotem zamka centralnego. Nie lubię jakoś kluczykiem drzwi otwierać Pozdrawiam.
Owczar - 23-06-2009, 22:01
Te testy na stacjach nie są miarodajne. Jeśli amorek cieknie to jest jego koniec.
Nev-X - 03-07-2009, 12:33
Udało mi się naprawić zegarek teraz chodzi tak jak powinien taka mała rzecz a jak cieszy że działa
Owczar - 03-07-2009, 12:35
Zdjęcie widziałem w Avatarze. Pięknie się prezentuje. Te alufelgi bardzo mi się podobają
Ja zegarek napraiwłem jakiś czas temu, ale znowu szwankuje :/
Nev-X - 03-07-2009, 12:52
Zrobiłem tak jak było na forum, przelutowałem styki i płytkę troszke stabilniej zamocowałem. Zobaczymy ja długo da rade
Owczar - 03-07-2009, 12:53
Mniejsza z zegarkiem Galancior piękny
Nev-X - 03-07-2009, 13:06
Dzięki dzięki mam nadzieję że kiedyś będzie okazja się spotkać i pogadać niestety w tym roku za późno sie o zlocie dowiedziałem
|
|
|