[92-96]Lancer CB0 - Problem z maską
Hornet - 30-04-2009, 17:54 Temat postu: Problem z maską Od wymiany maski w miśku (zamiennik) mam pewien irytujący mnie problem.
Od około 110 km/h przednia cześć maski na światłami ma tendencję do czegoś w rodzaju drgań. Im szybciej jadę tym bardziej lata. Najgorzej jest podczas wymijania się z tirami bo wtedy podrywa całą. Co ciekawe, raz lata prawy bok, raz lewy a raz oba.
Próbowałem jakoś uszczelniać przerwy pomiędzy maską a resztą - było jeszcze gorzej.
Nie wiem czy to normalne czy nie i jak rozwiązać ewentualnie ten problem. Jedyne co mam pod maską, to gumki nad lampami. Czy tam powinno być coś jeszcze, ewentualnie jakieś gumki nad lampami (coś w rodzaju tego co jest nad kierunkami). Będę wdzięczny za jakieś fotki.
No i takie pytanie na koniec - czy jest możliwe aby zamek od maski puścił ??
Wickerman - 30-04-2009, 22:07
Zamek maski nie ma prawa puścic bo tam jest podwójne zabezpieczenie które trzeba przesunąc ręką żeby otworzyc maske chociaż widziałem już auto w którym maska otworzyła się i zawineła na przedniej szybie przypadek, pech któż to wie a co do falowania maski to sprawdz czy leży ona na tych gumkach dokładnie czy nie ma tam szczeliny.
[ Dodano: 30-04-2009, 22:15 ]
Ja mam maske jeszcze oryginalną i zauważyłem dzisiaj wade fabryczną zawsze przy zamykaniu maski słyszałem taki metaliczny dzwięk jak bym uderzał młotkiem w blache i dzisiaj odkryłem dlaczego otóż od wewnatrz maska jest usztywniona takim jakby stelarzem i u mnie odczepił się on od blachy zewnetrznej na większości miejsc łączenia
Krzyzak - 30-04-2009, 22:33
Hornet, widac zamiennik nie jest tak dobrze wykonany - w sensie wzmocnien i kratownicy pod spodem
Wickerman, do polaczenia uzyj specjalnego kleju do szyb - to sie czesto zdarza (u mnie w Colcie tez i to nie tylko maska, drzwi tez) i napchalem tam kleju do szyb (taki czarny) w miejsca, gdzie kratownica powinna byc zespolona z maska - jest OK
Wickerman - 01-05-2009, 10:39
Dzięki za porade ja myślałem o sylikonie ale moze on byc zbyt mało wiażący i odpaśc po jakims czasie poszukam takiego kleju
Hugo - 01-05-2009, 10:53
Wickerman napisał/a: | od wewnatrz maska jest usztywniona takim jakby stelarzem i u mnie odczepił się on od blachy zewnetrznej na większości miejsc łączenia | Typowa wada Coltów i Lancerów z tych lat. Wickerman napisał/a: | myślałem o sylikonie ale moze on byc zbyt mało wiażący i odpaśc po jakims czasie poszukam takiego kleju | Tylko klej do szyb.
Krzyzak - 01-05-2009, 18:17
Wickerman napisał/a: | Dzięki za porade ja myślałem o sylikonie ale moze on byc zbyt mało wiażący i odpaśc po jakims czasie poszukam takiego kleju |
silikon + kwas (w silikonie jest np. ocet) = rdza a potem dziura
poza tym jakosc zespolenia kleju do szyb i silikonu to niebo a ziemia
Wickerman - 01-05-2009, 18:22
Rozumiem ,że ten klej do szyb jest dostępny w tubkach takich jak sylikon ułatwiło by to prace
Krzyzak - 01-05-2009, 18:24
dokladnie tak
tomekk - 12-05-2009, 23:23
Hornet, wg mnie powinieneś wykręcić nieco gumowe ograniczniki (są regulowane), na których opiera się maska. Są po obu stronach obok lamp. Muszą być wykręcone na odpowiednią wysokość,miałem podobnie jak kupiłem w oryginale. Wykręciłem ograniczniki i jest lux (wykręciłem mocno, maska zamknięta na sztywno,nigdy jej nie rzucam jak zamykam- kładę i dociskam nadgarstkiem- mam za słabe serce żeby rzucić:P). Tylko wyreguluj maskę, żeby równo się schodziła z błotnikami. Po podklejaj blachę do tej ramki tak jak radzili przedmówcy i jak nie pomoże, to jeszcze możesz podkleić taśmę dekarską (bitumiczna, silny klej, z warstwą folii alu, dostępna w budowlanych sklepach) nie powinna odpaść, tylko odtłuść przed. Mam na mysli te miejsca gołej blachy, gdzie nie ma ramki. Może blaszki masz tak cienkie, że drgają mimo usztywnienia - ta taśma doskonale je stłumi.
Aha, jeszcze z tego co pamiętam, to w oryginale w masce nad wytłoczeniami na lampy są takie jakby gumowe uszczelki, może one zapobiegają podwiewaniu powietrza? Może u ciebie tego nie ma i dla tego tak jest?
Wickerman, nie powiedziałbym że ta wada fabryczna po 14 latach eksploatacji:P ja tam się nie dziwię, ciągle drga, to zimno, to gorąco - szczególnie w zimę, każdy klej puści prędzej czy później w takich warunkach. U mnie maska jeszcze się trzyma, ale jak robiłem dach, to tam mi blaszka brzazgała, więc musiałem podkleić podobnie jak z Twoją maską, a swoją drogą cały wygłuszyłem tą taśmą dekarską, pod kątem audio, drzwi też:P
Krzyzak, zagiąłeś mnie z tym silikonem, dobrze wiedzieć, dzięki za info;)
pozdrawiam wszystkich, miłego wieczoru
|
|
|