[92-96]Galant E5xA - Drgania na kierownicy ?
Bartullo - 01-05-2009, 16:54 Temat postu: Drgania na kierownicy ? Siema !
Podczas przekraczania 120km/h zaczyna mi sie telepac kierownica a podczas hamowania miedzy 80km/h a 60 km/h ta sama sytuacja i nie bardzo wiem co to moze byc ? tarcze ? drazek kierowniczy ? pomozecie ?
Frost - 01-05-2009, 17:07
felgi mogą być zle wyważone lub krzywe - to do jazdy, ewent. coś z oponami
tarcze nie koniecznie muszą być krzywe, mogły sie spalić klocki ham. Takie coś mam w swoim galancie, jak za często ostro hamuje, czuje smród spalonych klocków i po jakimś krótkim czasie pomimo ze okładziny jest dużo, klocki są do wyrzucenia.
A hamując poniżej 60km/h też masz bicie czy ustępuje ??
Bartullo - 01-05-2009, 17:31
watpie zeby to byly klocki poniewaz ost znajomy wymienial mi przewod hamulcowy i przy okazji popatrzyl na klocki i mowil ze jeszcze daja rade od 60km/h nic sie nie telepie wszystko jest ok tylko miedzy 80 a 60
jac33k - 02-05-2009, 08:46
To nie klocki.
Bardzo niestety częsta przypadłość w modelach 92-96.
Problemem są tłoczki w zaciskach hamulcowych.
Ich powierzchnia traci spójność i pojawiają się wżery a w nich rdza.
Rdza blokuje się w pierścieniu centrującym i tłoczek po procesie hamowania nie wraca
na swoje miejsce.
Efekt tego jest taki że klocek trze cały czas o tarczę , rozgrzewa ją a ta zaczyna wibrować.
Tłoczek można dobrać od innego auta, ja zakupiłem cały zestaw szczęk z innego gala.
Miałem tak e E54A z '96 a w E33A z '89 o dziwo problem nie występuje.
szpala85 - 02-05-2009, 13:45
jac33k napisał/a: | To nie klocki.
Bardzo niestety częsta przypadłość w modelach 92-96.
Problemem są tłoczki w zaciskach hamulcowych.
Ich powierzchnia traci spójność i pojawiają się wżery a w nich rdza. |
potwierdzam niestety u mnie to samo zaciski do regeneracji
albo wymiany na nowe ....
Bartullo - 02-05-2009, 16:49
a jezeli chodzi o te wibracje po przekraczaniu 120 km/h ? wiecie cos na ten temat ?
czekoladka_1981 - 02-05-2009, 17:28
Bartullo napisał/a: | a jezeli chodzi o te wibracje po przekraczaniu 120 km/h ? wiecie cos na ten temat ? |
Tak jak opisał frost83
Bartullo - 02-05-2009, 19:02
aha no to pozostaje mi wymiana felg i opon no i tych zaciskow : )
gronostaj - 02-05-2009, 20:06
witam z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że przy takich samych objawach do wymiany były dwa dolne wahacze, które są odpowiedzialne właśnie za całą stabilizacje koła, jeśli chodzi o sterowanie itd. w przypadku gdyby były złe tarcze lub klocki hamulcowe drgania przechodzilyby na pedał hamulca a nie kierownice to tez wiem z własnego doświadczenia bo gdy w zimie przejeżdzałem przez rzeke, na tarczy zostawał zamarznięty lód na drugi dzień rano hamując czułem duże pulsowanie na pedale hamulca natomiast na kierownicy nic. Nie daleko jak pół miesiąca temu wymieniłem u siebie te dwa wahacze (u mnie koszt 500 zł montaż własny) drgania natychmiast znikły. Podkreślam, że wahacze były już na gałkach bardzo wybite, i słychac je było po wyboistych drogach- a tak osobiście uważam też, że może to być też gałka na drążku kierowniczym lub maglownica. Oczywiście może też byc tak jak pisali powyżej koledzy, jednak u mnie była to wina wahaczy. pozdrawiam
Owczar - 04-05-2009, 13:41
Zanim wymienisz felgi i te zaciski to najpierw sprawdź te koła u wulkanizatora. proste wyważanie rozwieje wątpliwości. A najszybciej bedzie jak przełożysz oba koła z tyłu na przód i coś więcej bedzie wiadomo. Gdyby to się działo tylko przy hamowaniu to mógłbyś szukać przyczyny w hamulcach, ale skoro to się dzieje w dwóch różnych okolicznościach, to właśnie koła mogą być winne. Ewentualnie to co napisał gronostaj też bardzo prawdopodobne. Przy różnych prędkosciach masz różne rozkłady sił, w zależności od hamowania itd. Zanim wpakujesz się w koszty wyeliminujmy najprostsze mozliwe przyczyny.
BTW to możliwych przyczyn jest mnóstwo. Może być też wina którejś półosi.
kkkarol - 04-05-2009, 15:30
jac33k napisał/a: | To nie klocki.
Bardzo niestety częsta przypadłość w modelach 92-96.
Problemem są tłoczki w zaciskach hamulcowych.
Ich powierzchnia traci spójność i pojawiają się wżery a w nich rdza.
Rdza blokuje się w pierścieniu centrującym i tłoczek po procesie hamowania nie wraca
na swoje miejsce.
|
Dzieki wielkie wlasnie tego szukalem. U mnie było tak ze przy hamowaniu telepało no to zrobiłem tłoczenie tarczy. Przestało telepac ale nie na długo. Nastepnie wymieniłem tarcze i klocki, problem znikł ale na niecały rok. Czy teraz wystarczy zregenerowac te tłoczki czy znowu wszystko wymienic ??
jac33k - 04-05-2009, 21:34
Tłoczków się nie regeneruje. Musisz iść do sklepu z tłoczkiem w ręku i dobrać o takich samych wymiarach. Poszukaj też zestawu do regeneracji ( gumka ochronna zewnętrzna i uszczelka centrująca ~15 pln ).
Tarcze daj do przetoczenia ( na pewno się już zdążyły rozcentrować ) klocki przetrzyj papierem ściernym.
Jak już się za to zabierasz to kup też nowe blaszki prowadzące klocki ( ~ 10 pln )
przesmaruj je pastą miedzianą od strony zacisków. Pozwoli to klockom swobodniej pracować i przedłuży czas pracy hamulców bez "piszczenia".
U mnie po zabiegu , drgania już nie wróciły.
Hamulce są wyraźniej mocniejsze, i temperatura koła po podróży pozwala na dotknięcie go.
kkkarol - 17-08-2009, 10:03
jac33k napisał/a: | Tłoczków się nie regeneruje. Musisz iść do sklepu z tłoczkiem w ręku i dobrać o takich samych wymiarach. Poszukaj też zestawu do regeneracji ( gumka ochronna zewnętrzna i uszczelka centrująca ~15 pln ).
|
Nigdzie nie moge znalezc jak wyciagnac ten tłoczek i jak postepowac z ta gumka zewnetrzna. Po prostu gumke szarpnac i wyciagnac ?
Tłoczek wycisnac pedałem hamulca? Czy nie wyleci mi płyn hamulcowy jak tłoczek wyjdzie ?
Jesli ktos mógłby po krótce opisac jak postepowac z samym tłoczkiem oraz z gumka zewnetrzna (wyjac/włozyc) to bede wdzieczny. AHA zagladam pod ta gume i widze troche smaru, do nowego tłoczka tez trzeba dołozyc smaru czy czego ?
Pozdrawiam
jac33k - 17-08-2009, 10:18
Cały zacisk musisz zdemontować, inaczej uszkodzisz wąż w trakcie prac.
Użyj zacisku stolarskiego podłóż szmatkę pod zacisk żeby nie przeciąć węża.
Odkręć przewód . Wylej płyn z komory , weź kompresor owiń
końcówkę szmatą nasączoną w smarze tak żeby doszczelnienie było
solidne. Wydmuchaj tłoczek powietrzem. W razie problemów weź pręt o średnicy
otworu , za mały uszkodzi gwint wewnętrzny, oprzyj go na ziemi i wypychaj tłoczek.
Nie wal młotkiem bo uszkodzisz wewnętrzną powierzchnie komory.
Wyczyść wszystko w środku papierem 1500/2000 umyj benzyną.
Spryskaj solidnie odrdzewiaczem , stare uszczelnienia same wypadną.
Wyczyść dokładnie gniazdo uszczelnienia jeszcze raz umyj benzyna.
Posmaruj wnętrze smarem do łożysk ( z umiarem ) ma to tylko ułatwić montowanie nowego tłoczka.
To tyle.
Anonymous - 23-08-2009, 14:47
w moim przypadku bicie na kierownicy przenosilo sie z krzywych tarcz hamalcowych(niby niewidoczne skrzywienie) ale same tarcze byly juz ok 1mm ponizej minimalnej grubosci , po zmianie na nowe Mikody problem ustal jak reka odjal
|
|
|