Rejant - 05-05-2009, 21:49 Temat postu: Olej Cześć W majówkę zrobiłem trasę Wrocław-Praga (800 km w obie strony). Przed wyjazdem(piątek)sprawdziłem stan oleju i na bagnecie było powyżej połowy, natomiast dzisiaj sprawdziłem i było poniżej minimalnej. Przerażony pojechałem kupić 1l oleju wlałem i znowu mam powyżej połowy. Czy powinienem się martwić?? Wycieku oleju nigdzie nie zauważyłem. Olej mam 15w40(mobila). Za wszystkie wskazówki będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam lukasz12 - 05-05-2009, 21:54 Troche dużo imho, ja zrobiłem 750 km (bez nadmiernego oszczedzania silnika) na zlot i mimo wycieków zeżarła około 0,3 litra. Jaki masz przebieg u siebie? Anonymous - 05-05-2009, 22:00 Witam i zasadnicze pytanko a jak szybko sobie jechałeś bo z tego co wiem to silniki w układzie V mają to do siebie że jeśli się depta to potrafią olej łykać.Sprawdz przy spokojnej jeżdzie i i czy jak postoi na wolnych obrotach to po dodaniu gazu dymi to wtedy wina uszczelniaczy na zaworach Pozdrowionka lukasz12 - 05-05-2009, 22:03 Mimo wszystko trochę dużo mu spalił - wychodzi ponad normę czyli 1l/1000 km. A olej dość gęsty. Anonymous - 05-05-2009, 22:40 Proponuje sprawdzić korek wlewu przy dalszych trasach u siebie zauważyłem że korek na wierzchu był mokry po wymianie gumki pocenie ustało Rejant - 06-05-2009, 00:44 No tak strasznie go nie zarzynałem, w pierwszą stronę bardzo spokojna jazda do 150km. Zaś w drugą stronę troszkę przycisnąłem max prędkość to 200km ale to tylko przez chwilę. Nie zauważyłem aby korek od wlewu był spocony,ale może dobrze się nie przypatrzyłem. Olej w aucie wymieniałem z półtorej miesiąca temu i jakiegoś większego ubytku nie zauważyłem, dopiero po tej podróży. Przebieg u mnie niby 200000 tyś walnął w drodze powrotnej, ale mam obawy, że ktoś tam dłubał ponieważ dalej kilo metromierz nie idzie. Może to być wina wyłamanego ząbka ?? Anonymous - 06-05-2009, 07:40 Oleju troszkę za dużo bierze jeśli nie masz żadnych wycieków ani pocenia się to jest to oznaka (tak jak kolega pisał wyżej) uszczelniaczy nie trzymają już i są za twarde przez to wcina olej im więcej będziesz jeździł tym więcej będzie jadł oleju chyba czas na kosmetykę bebechów silnika zbyszek05 - 06-05-2009, 11:26 trochę i tak ...ale te silniki pod wpływem obciążenia juz z racji ich konstrukcji będą pożerać olej a prędkośc ok 170 do ponad ...grubo ...200 km/g jest prędkością która każdy silnik obciąża - i tak 5000 tys/obr i powyżej działa na silnik tak że zwiększa mu się smarowanie i podawanie pompy i jezeli ci nie dymi to niech ten olej sobie zżera a dla przykładu i na pocieszenie ....honda z silnikiem 2.2 -193 konie nie doładowany -v-tec żżera bardzo znaczniej olej i jak mi ostatnio powiedziano " tu się oleju nie wymienia - tu się dolewa"przypadek taki sam dzieje się w silnikach nissana i bmw - no chyba że jest to silnik 1 - 1.6 to taki ubytek jest nie wskazany - no ale to moja opinia Anonymous - 06-05-2009, 18:46 w 100% popieram już to pisałem lukasz12 - 06-05-2009, 20:06 Ja dalej uważam ze troche mu za dużo zjadł. Obciażenie swoją droga ale chyba uszczelniacze też robią swoje. Jak wspomniałem - objechałem około 800 km w trasie przy umiarkowanym bucie - przeciętnie 150-170, momentami 220 i zeżarł mi około 0,4 litra przy zostawianiu kropek pod samochodem (wyciek z uszczelniacza wału). Przebieg tez mam nienajmniejszy (257 tysiecy już). Chyba że mam się cieszyć 
Zajc3w - 06-05-2009, 23:50 Mi spalił może 1mm na bagnecie przy trasie 350 km w umiarkowanym tempie. Litr to łyknął na 1800 km po mieście. a przebieg mam podobny - 245kkm Anonymous - 07-05-2009, 07:07 no wiec dlatego mowie ze na 800 km/1 L to naprawdę za dużo nawet jak butuje i silnik chodzi pełna parą Rejant - 08-05-2009, 12:42 Dzięki za wszystkie sugestie, może w ten weekend wyskoczę w trasę i zobaczymy jeszcze raz jak się zachowa. A co myślicie o liczniku, czemu nie chce mi nabijać kilometrów, równo zatrzymał mi się na 200000 tys i ani drgnie . Zajc3w - 08-05-2009, 13:05 Ktoś go cofał i spieprzył ?? Rejant - 08-05-2009, 13:22 A ja wiem  poprzedni właściciel zapierał się, że nic nie było kręcone, ale co innego mógł mi powiedzieć. Wracając z Pragi walnął tyle ile jest. Czas się zatrzymał dla mojego miśka  Czy świadczy to o tym, że ktoś tam grzebał przy liczniku, czy może być to szereg innych usterek ??
|
||||||
