Anonymous - 10-05-2009, 22:00 Temat postu: [Cari 1.8 GDI] Za szerokie felgi Czesc. Potrzebuje pomocy. Załozylem z tyłu alusy 7,5 cala i mi ociera przy obciazonym samochodzie.  Czy jest mozliwosc poszerzenia nadkoli,czy sa jakies gumy co wklada sie w sprezyny(sprezyny sa nowe).Moze znacie jakies inne metody. Zamaiana felg raczej nie wchodzi w rachube. Dziekuje za odpowiedzi.Pozdrawiam
Piwor - 10-05-2009, 22:14 Widzisz, z 7 ponoć są problemy. Możesz bawić się w blacharkę i próbować, ewentualnie utwardzić zawieszenie, choć nie wiem, czy to pomoże. kris80 - 10-05-2009, 22:44 Ja bym nie radził nic kombinować z blacharką, chyba łatwiej sprzedac te fele i kupic inne max 6,5 cala i ET ok 40 lub więcej. Chooper - 10-05-2009, 22:49 jest temat z rozmiarami felg do carismuy podwieszony. Jakie ET felgi? przy tej szerokości musiałbyś mieć ET na poziomie 44-46. przy mniejszym będzie szorować i na nic zdadzą sie gumy usztwniające. pozostaje klepanie/wycinanie rantu nadkoli co niemalże w 100% po czasie wiąze sie z wyłażeniem rudej ew pękaniem lakieru. lub przetoczenie miejsca mocowania felgi do piasty i zebranie z tego kilku mm. Anonymous - 10-05-2009, 23:21 takie cos pomoze?? http://www.rollyourfender.com/ Chooper - 10-05-2009, 23:24 niewykluczone, ale imo potrzaska lakier na nadkolach SHARK1979 - 11-05-2009, 10:38 Taki temat przerabiałem u siebie bo ET trosze małe i też obcierało jak był zapakowany,więc lewarek pod autko, metalowy a nie gumowy młotek klepiesz delikatnie nadkole od środka by zostało koło 1cm między budą a zaginanym rantem, następnie oczyszczasz papierem ściernym ładnie wszystko,na to idzie farba podkładowa a na całość albo lakier w "spreyu" albo guma do konserwacji podwozia  w przestrzeń między zagięciem kładziesz najlepiej palcem sporą warstwe gęstegu smaru na całej długości zagięcia nadkola by woda nie właziła oraz rdza tak zmodyfikowane nadkole jest CACA, jak coś możesz właśnie między sprężyny wsadzić gume lub dwie które usztywnią dodatkowo i kosztują kole 4zł uff ale się naklikałem -pozdro, myślę że pomogłem naświetlić temat
[ Dodano: 11-05-2009, 10:39 ]
Tak się dzieje ale czego się nie robi by uratować opony  jak dobrze to się wykona to git
Matejko - 11-05-2009, 11:09
mozna silikonu uzyc, w sedanie mialem to "zagumowane" na cieplo Chooper - 11-05-2009, 11:23
jakiego ??? pod normalnym silikonem wyłazi ruda (wchodzi w jakąs reakcje z blachą) Matejko - 11-05-2009, 15:01
pewnie jakiegos do uszczelnien, jest tego od groma przeczytac co sie nadaje 
docencik87 - 11-05-2009, 15:12 Jest silikon tzw bezoctowy, który nie wchodzi w reakcje z blachą. Zazwyczaj używa się go do klejenia luster, by podlew nie w chodził w reakcje z silikonem. Chooper - 11-05-2009, 15:12 imo nie nadaje sie octowy (ten co tak kwaskowo zalatuje), bo to chyba ten jest taki agresywny [ Dodano: 11-05-2009, 15:14 ]
docencik87 - 11-05-2009, 18:30 Chodziło o to, że ten bezoctowy jest do luster .
Dokładnie, jest neutralny. Nie ma takiego specyficznego zapachu, a skoro podlew lustra nie reaguje to pewnie i blach też nie. Jeśli znajdę w domku, to wkleję nazwę i oznaczenia. FRYC6KF - 11-05-2009, 18:51 Możesz to spokojnie uszczelnić silikonem dekarskim takim co się dachy uszczelnia taki brązowy praktycznie w każdym sklepie dostaniesz.... jest dobry bo nie puszcza wody i nie zachodzi w jakie kolwiek reakcje z blachą wiec można spokojnie stosować.... Chooper - 11-05-2009, 18:56
akurat producentów jest wielu, to spokojnie mozna coś dobrac. Pytanie tylko czy po miesiącu mchem nie zarasta 
|
||||||||||||||||||||
