[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Wymiana wahaczy
JaGrab3 - 13-05-2009, 09:29 Temat postu: [EAxx] Wymiana wahaczy Witam,
zmieniono mi 2 wahacze dolny i banana z przodu, przy okazji drążek kierowniczy (mial luz), jednal teraz chodzi ciężej kierownica, tak że nawet do odbijania muszę jej pomagać, czy to normalne po zmianie, że ciężej chodzi, czy sworznie tak mogą trzymać?
Ps. Przy okazji nowy (stary) nivomat i łączniki stabilizatora z tyłu, i wreszcie cisza.
Ps2. No i zeby nie bylo tak pięknie, ktos mi wgiął maskę w nocy... tak jakby przywalił pięścią, nie moze byc idealnie...
Anonymous - 13-05-2009, 10:49
Ja mam podobnie, mimo ze nie wymienialem nic w zawieszeniu od dluzszego czasu, dodatkowo sciaga mnie troche na prawo. Kierownica przy skrecie w lewo odbija ladnie, natomiast przy skrecie w prawo odbija ale nie do takiego samego kata jak z lewej. Bylem na geometrii, sprawdzali przod i tyl , mierzyli, powiedzieli ze wszystko ok. Wiec narazie tak jezdze
Anonymous - 13-05-2009, 12:06
U mnie regenerowalem sworznie + wymiana koncowek, lacznikow, amortyzatorow i jednej koncowki - jest dokladnie tak jak opisujesz , kierownica chodzi ciezej i wolniej odbija wiec wnioskuje ze to nie jest nic nadzyczajnego lub nieprawidlowego.
Pozdrawiam
Owczar - 13-05-2009, 17:12
axg napisał/a: | Ja mam podobnie, mimo zenie wymienialem nic w zasieszeniu od dluzszego czasu, dodatkowo sciaga mnie troche na prawo. Kierownica przy skrecie w lewo odbija ladnie, natomiast przy skrecie w prawo odbija ale nie do takiego samego kata jak z lewej. Bylem na geometrii, sprawdzali przod i tyl , mierzyli, powiedzieli ze wszystko ok. Wiec narazie tak jezdze |
Sprawdź prawy prosty wahacz. U mnie ściągał delikatnie jak miałem wybity sworzeń lewego. Myślałem, że to zbieżność, ale przy okazji wyjmowania skrzyni i odkręcania tego wahacza po lewej wyszła usterka. Po wymianie śmiga jak po sznurku.
Anonymous - 13-05-2009, 18:29
Owczar napisał/a: |
Sprawdź prawy prosty wahacz. U mnie ściągał delikatnie jak miałem wybity sworzeń lewego. Myślałem, że to zbieżność, ale przy okazji wyjmowania skrzyni i odkręcania tego wahacza po lewej wyszła usterka. Po wymianie śmiga jak po sznurku. |
Owczar te wahacze to juz mi mechanicy sprawdzali 2x i dodatkowo ja sam na ile mialem mozliwosc. Wszystko z nimi niby ok, wiec sam nie wiem. Pewnie najlepsza diagnoza by byla jak by go rozpiac ale sam nie mam takiej mozliwosci.
Owczar - 13-05-2009, 18:31
Ale sam widzisz, że ciągle coś niedomaga. Może w wolnej chwili wypiąć ten wahacz i sprawdzić. Troszkę pracy jest, ale i pewność, że wszystko ok. Z bratem też szarpaliśmy i nic...
Kibloo - 13-05-2009, 18:39
ostatnio wymieniłem oba banany i kiera chodzi tak jak przedtem... zero oporów, wypnij wahacz, i na mój gust sprawdż tylne mocowanie banana, może jest przesunięte?? przecież tak o ile wiem to banan odpowiada za odbijanie kiery...
pozdro
Zhan - 13-05-2009, 20:23
axg napisał/a: | Ja mam podobnie, mimo ze nie wymienialem nic w zawieszeniu od dluzszego czasu, dodatkowo sciaga mnie troche na prawo. Kierownica przy skrecie w lewo odbija ladnie, natomiast przy skrecie w prawo odbija ale nie do takiego samego kata jak z lewej. Bylem na geometrii, sprawdzali przod i tyl , mierzyli, powiedzieli ze wszystko ok. Wiec narazie tak jezdze |
mam dokladnie to samo
na prostej, gladkiej nawierzchni jedzie jak po sznurku ale na lekkich nierownosciach ma tendencje do sciagania w prawo, zauwazylem, ze na to zjawisko maja lekki wplyw opony...
z odbijaniem kierownicy jest dokladnie tak jak u Ciebie...
JaGrab3 - 13-05-2009, 21:12
Dzięki wszystkim za opinie.
Kibloo, przed wymianą banana kierownica dobrze odbijała, wiec mniemam że mocowanie nie bylo przesunięte. Jedyne co się mogło zmienic to opór na sworzniach... pojezdzimy zobaczymy czy się rozrusza.
t.o - 13-05-2009, 21:37 Temat postu: Re: Wymiana wahaczy JaGrab3, dziś też wymieniłem obydwa przednie wahacze proste dolne. Z tym lekkim oporem wyczuwalnym na kierownicy to chyba normalne, przynajmniej na początku póki się nie przyzwyczaimy do niewytłuczonych sworzni
costa brawa - 13-05-2009, 22:27
mi tez sciagalo troche w prawo na nierownosciach przy szybszej jezdzie i sie okazalo ze dolny prosty z przodu wywalony byl ... a sprawdzalem go z 5 razy i nic nie wyczulem dopiero jak chcialem banana sprawdzic przez przypadek odkrylem ze mi sworzen lata 0,5 cm w gore i dol od razu telefon zamowienie i na drugi dzien wymiana... po wyciagnieciu okazalo sie ze na smietnik i nic wiecej ... w czasie jazdy odprocz tego sciagania (takiego uciekania przodu) niz wiecej sie nie dzialo ..
ps
kierownica tez mi wczesniej tak dziwnie odbijala - raz odbila raz nie ... teraz juz w normie (oba dolne wymienione ) i nie sciaga
Owczar - 14-05-2009, 10:53
Dokładnie tak jak u mnie. Mój brat ma wieloletnie doświadczenie i sprawdzał zawieszenie w moim dwa razy. Wiem, na pewno, że się przyłożył i nic nie znalazł. Auto było podnoszone do góry itd. Na bananie wykrył luz. A prosty wyszedł przypadkiem jak odkręciłem wahacze żeby wyjąć półoś. Luz też był ogromny, trzpień sworznia latał na wszystkie strony.
t.o - 14-05-2009, 12:37
A czy za to charakterystyczne stukanie na nierównościach w okolicach koła odpowiedzialny jest "banan"?
Wymieniłem wahacze proste dolne, łączniki stabilizatorów, drążki kierownicze - myślałem że to coś z tego "pykaj". A tu nadal coś stuka :/
Pozostaje wymiana banana czy coś jeszcze macie na myśli? :>
Pozdrawiam
t.o
Owczar - 14-05-2009, 12:40
Bardzo często banan, a czy podczas wymiany prostych nikt nie sprawdził tych wahaczy? W ciemno wymieniłeś?
t.o - 14-05-2009, 13:00
Owczar napisał/a: | Bardzo często banan, a czy podczas wymiany prostych nikt nie sprawdził tych wahaczy? W ciemno wymieniłeś? |
Sprawdzali (porozpinane nawet),
ale jak się okazuje coś mało skutecznie.
Dolnym prostym i tak się należała wymiana bo wytyrane były.
Stukanie jednak nie ustało, a lekko mnie to irytuje więc szukam przyczyny :>
|
|
|