rosoll - 13-05-2009, 19:49 Temat postu: [Cari 1.6] WYMIANY W CARI Witam. Chodzi o taką rzecz. 1.Kupiłem carismę i biorę się za założenie LPG. Pytanie do gazowników: czy prawda jest ze powinno się instalować sekwencję ze względu na przepływomierz ? Gazownik powiedział ze można mieszalnikową, ale będą problemy z regulacja i ewentualne wystrzały gazu mogą uszkodzić przepływomierz. Czy jest to prawdą ? 2. Kolejna sprawa to taka ze po zamontowaniu LPG będę robić komplet rozrządu. Pasek obowiązkowo to wiem, napinacz też, chodzi mi czy pompę wodna warto kupować i ta druga rolkę. W sklepach nie za bardzo wiedza. 3. Przy wymianie rozrządu zastanawiam się również na wymiana uszczelki pod głowicą Z tego względu ze po instalacji gazu często dochodzi do tego ze zaraz, uszczelka zaczyna "przepuszczać". Wiem że uszczelka jest metalowa, ale jak wy to widzicie. ?? Cari ma 200 000 przejechane, silnik 1,6 moc 90 KM rok 1996 Proszę o fachowe opinie. maxwell61 - 13-05-2009, 22:03 rosoll jezdze taka cari ale bez LPG..teraz przejechalem nią 800km na trasie głównie 110-120km/h...spalila ok 6,1l...oplaca ci sie wciskac LPG??...mnie bylo szkoda katowac silnik marians - 13-05-2009, 22:04 1/ tylko sekwencja /rozważ z fazą płynną - V generacja, ale niekoniecznie/ 2/ napinacze i rolki wymienia się razem z rozrządem. Pompę wodną wymienia się jeżeli widać jakieś nacieki. Ja wymieniłem przy wymianie rozrządu 270 tys. km 3/uszczelkę wymienia się jak strzeli /po co na zapas/ Marians saphire - 13-05-2009, 22:21 Temat postu: Re: WYMIANY W CARI
Chcesz mieć ciągłe koszty i problemy - weź mieszalnik, chcesz mieć minimum problemów - weź sekwencję
Dodaj jeszcze uszczelniacze na wałkach rosoll - 13-05-2009, 22:46
pracuje w handlu, za paliwo nie zwracają, a głownie jeżdzę po mieście, a i nogę mam cięzką 
[ Dodano: 13-05-2009, 22:51 ]
dzięki, teraz już wiem co wymienić  montował ktoś z was może stożek do Cari ? 
mlun - 13-05-2009, 23:17 Wiadomo że sekwencja jest lepsza bez dwóch zdań. Ale jeśli jest fachowiec naprwdę zna się na swojej robocie to i mieszalnikową zrobi Ci tak że nie będziesz mieć kłopotów. Niestety większy spadek mocy i większe spalanie niż przy sekwencji jest jak najbardziej na miejscu. Ze 2-3 lata temu można by jeszcze gdybać ale teraz ceny już nie są wysokie za IV gen. także najlepiej w to się pakować. Tylko znajdź teraz dobrego gazownika żeby dobrał odopiwednie części,dobrze zamontował i ładnie zestroił wszystko. Matejko - 14-05-2009, 08:47 ad.1. tylko sekwencja, a do tego inny gazownik, bo ten ci proponuje mieszalnikowa i odrazu zaklada z gory ze bedzie problem z regulacja itp. bedzie problem jesli sie za to zabierze nieodpowiednia osoba ale przy obecnej roznicy cen miedzy sekwencja a II gen. nie zastanawial bym sie nad ta druga, tylko bral sekwencje
stozek i lpg?? tak srednio, pozatym juz ci kilka % mocy ucieknie przez gaz(na sekwencji niezauwazlny spadek) a stozek jeszcze pare zabierze, ze juz pewnie bedzie czuc roznice
a auto miales od nowosci i to byla twoja pierwsza wymiana?? ad2. wymieniasz pasek, napinacz, pompe wody i przy tym przebiegu uszczelniacze, pompe wody wymieniasz przez zdrowy rozsadek, bo teraz bedzie ok za 5tys km padnie i znowu caly rozrzad bedziesz musial zrobic, i zrob rozrzad przed montazem gazu - twoj mechanik ci podziekuje
ad3. po co? jesli jest cala to bedzie cala, sa carismy co maja na gazie przelotu ponad 300tys km na jednej uszczelce i pracuja na syntetyku, dopilnuj tylko aby gaz montowali fachowcy, a nie "Fachowcy" adaśko - 14-05-2009, 19:07 ja swoja cari przejezdziłem przez 4 lata na mieszalnikowej instalacji i tylko raz mi strzeliła ale mialem załozona membrane blaszana wiec nic przepływce sie nie stało.fakt ze autko wiecej gazu smali na mieszalnikowej instalacji niz na sekwencji bo teraz kupiłem druga carisme z oryginalna holenderska instalacja gazowa i różnica w spalaniu jest zauważalna.jesli rodzi o rozrzad to ja wymieniałem zawsze wszystkie podzspoły.nie warto oszczedzac na rozrzadzie a tym bardziej an czesciach do niego.Jesli chodiz o uszczelke pod głowica to wymienia sie ja jak juz strzeli. to tyle ode mnie rosoll - 18-05-2009, 23:46
nie będe chyba 4 włascicielem, odkupiłem ją od brata bo on sobie sprawił L200 
no i tego miałem po promocyjnej cenie bo to brat  no ale trzeba koło niej trochę porobić bo męda oszczędzała na częściach, ale trafiła w dobre ręce i teraz wymienię wszystko żeby hulało
|
||||||||||||||||||||
