Carisma - Ogólne - [Cari 1.9TD] mam kilka pytan zwiazanych z carisma 98r TD
pkp30 - 14-05-2009, 14:07 Temat postu: [Cari 1.9TD] mam kilka pytan zwiazanych z carisma 98r TD kupiłem carisme i zauwazyłem ze silnik jest z renault (na bloku logo) czy te typy tak maja , co mozna poradzic na piszczace klocki sa nowe po wymianie, i tak ogólnie moze ktos mi opisac auto te jakie ma wdy i zalety mam go od niedawna chetnie bym cos onim sie dowiedział
ZEROSUPER - 14-05-2009, 14:22
Silnik i skrzynia pochodzą z Renaulta. Takie są skutki globalizacji. O piszczących klockach jest temat, generalnie najlepiej założyć nacinane tarcze, a taniej przeszlifować klocki papierem ściernym i zregenerować zaciski.
pkp30 - 14-05-2009, 18:24
dzieki to tak zrobie bo mozna oszalec przy hamowaniu
kiernos - 14-05-2009, 19:13
a jaka masz wersje? tez mam cari z 98r td
ogólnie przyjemny samochodzik ,troszke drogie czesci / a reszta wyjdzie w praniu poczytaj troche forum to sie zorientujesz co jest ok a co nie za duzo by pisac
pkp30 - 15-05-2009, 17:24
1,9 TD GLX 98r taka mam wersie auto sprowadzone z Belgii nadwozie hatchback
Robson86 - 15-05-2009, 17:58
pkp30 napisał/a: | dzieki to tak zrobie bo mozna oszalec przy hamowaniu |
kupic lepsze klocki, omijac tanioche
Pozdroo
LEWY - 15-05-2009, 18:48
dobra,
ale czy te klocki jak troche się dotrą to czasem nie przestaną piszczeć?
pkp30 napisał że są nowe może czasu potrzebują.
Co do cari to po za tulejkami w wybieraku i tragicznie głośną pracą na ssaniu w zimne poranki to nie ma wad,
przynajmniej mi reszta aż tak nie przeszkadza.
pozdro i miłego użytkowania.
Anonymous - 21-05-2009, 19:17 Temat postu: UWAGA na napinacz paska wieloklinowego !!! W mojej Cari poszedł amortyzatorek tego napinacza paska wielorowkowego i porwał pasek klinowy dlatego trzeba go kontrolowac !!!
pawelsonx - 21-05-2009, 22:01
dość często zapieka się zawór przestawiania konta wtrysku, ale zauważyłem że tylko w Polsce. (pewnie z powodu jakości paliwa)
GCT - 23-05-2009, 22:45
lozysko na sprzegle w tym modelu siada caly czas ale jak zacznie cie denerwowac to nie matrtw sie z takim halasujacym mozna jezdzic . Ja przynajmniej 25 tys zrobilem zanim je zmienilem ale po wymianie i tak nie ma idealnej ciszy a autko ma 166 tys udokumentowane i serwisowane do 2005 r
pawelsonx - 23-05-2009, 23:04
co do łożyska to wydaję że nie jest przypadłość cari z silnikiem 1.9td przynajmniej moi znajomi nie mieli nigdy problem a w mojej według książki nigdy taka naprawa nie była wykonywana a samochód ma 140 tys mil. Z tego co się dowiedziałem w servisie volvo i mitsubishi to jedyną taką wadą przynajmniej w Irlandii to są te osławione tulejki i w sedanie woda w bagażniku.
Szukałem kiedyś dla kumpla również carismę i znaleźliśmy która maiła nabite ponad 200k mil (1.9td za 350 euro 97r) przez jakiegoś rolnika z tego co się dowiedziałem to nic w niej nie robił (oprócz rzeczy eksploatacyjnych jak klocki oleje, rozrząd no i te tulejki i podobnież tylko to ale wtedy kiedy mu się przypomniało) a samochód bez problemu przechodził przeglądy (niestety samochód strasznie zaniedbany siedzenia pozdzierane od kierowcy zapadnięte no i pobijany).
mitring - 24-05-2009, 17:29
U mnie klocki zaczęły "piskać" po paru tysiącach ok 10
Przyzwyczaiłem się ale nie przeszkadza mi to zbytnio
Silnik renówki można żyć, niektórzy chwalą inni nie, wg mojego kolegi tylko się cieszyć bo części łatwo dostać w razie awarii (odpukać). Największy problem wg mnie w cari nie jest głośna praca silnika bo można się przyzwyczaić ale niestety światła ale to już poruszane jest na forum... smutne
Jak będziesz pilnował przeglądów, oleje, filtry etc. to będzie potulne autko i oszczędne
Pozdrawiam
Piotrek
|
|
|