Lech - 17-05-2009, 23:03 Temat postu: Dlaczego silnik GDI zaprzestano wkładać do Carism Witam, Podobno silni GDI był wkładany stosunkowo krótko do Carism (tak słyszałem). Czy to prawda? A jeżeli tak, to czy ktoś zna przyczynę, dlaczego? Jeżeli to takie cudo, to dlaczego to rozwiązanie nie jest unowocześniane? Jeżeli jestem w błędzie, to proszę mnie poprawić. Pozdrawiam Leszek Robson86 - 17-05-2009, 23:10
byl wkladany od 1997roku do konca produkcji modelu Carisma czyli do 2004 roku 
Niestety ze wzgledu na slabe paliwo w Europie zaprzestali go sprzedawac (silniki GDI) w Europie... Pozdroo Anonymous - 18-05-2009, 12:58 innym powodem zaprzestania produkcji byly koszty, wszelkie badania, testy i produkcja tych silnikow byly bardzo drogie a mitsubishi w tym okresie nie mialo zbyt duzego budzetu wiec skupili sie na prostszych i tanszych rozwiazaniach a szkoda, Student - 18-05-2009, 13:55 W tym silniku nie ma nic droższego niż w 1.6, jest to normalna jednostka z dwoma wałkami rozrządu i regulatorami olejowymi. Moim zdaniem problem polegał nie na złym paliwie i kosztach produkcji tylko na : bardzo zaawansowanej technologi monitorowanie tego silnika i wielu czujnikach które są w różnych miejscach , co za tym idzie głąbale serwisanici nie mięli pojęcia jak go serwisować i nadal nie wiedzą, potwierdzeniem na to jest dostępność kilku mechaników w Polsce którzy potrafią zdiagnozować GDI. Jeżeli serwis jest skomplikowany i rodzime ASO sobie nie radzi to o czym mowa. Dla mnie GDI jest bezobsługowy poza czyszczeniem przepustnicy i wymianą oleju co 10tyś. turek61 - 18-05-2009, 14:03
Wyjąłeś mi to z ust Student 
Trzeba dodać że Volvo też montowało te silniki GDI np. w V40 jolly69 - 18-05-2009, 18:18 od byłego pracownika ASO Mitsubishi słyszałem, że silniki było mocno przekombinowane ( tak wiem wiem, zaraz dostanę baty od użytkowników GDI  ), dodatkowo Mitsubishi nie radziło sobie z coraz surowszymi normami spalin, coś tam poprawiali ale podobno temat zarzucili właśnie z tego powodu. W każdym razie przy zakupie Cari odradzano mi GDI.
Robson86 - 18-05-2009, 19:20
ale co to jest za autorytet zeby go sluchac ...stad jest bylym pracowanikiem
W lublinie w ASO nie mowie o pracownikach typu wlasciciel/syn wlasciciela bo z nimi gadalem i to oni podsuneli mi Carisme GDI ale prywanie zagadujac paru mechanikow (takze w aso lublin), wszyscy polecali mi to auto ale ostrzegali ze niewiele osob sie na nich zna stad ogolna zla fama... Mysle ze nie ma co rozgryzac czemu dlaczego, poprostu skonczyl sie czas dla tych silnikow w Europie (bo w Japonii sa dalej produkowane) i tyle. Mozna powiedziec ze GDI wyprzedzilo za duzo swoje czasy i stad wszystko sie skonczylo. Probowalo Renault probowal Peugeot probowalo wielu i po paru seriach zrezygnowali. W sumie tylko "fw" (folkswagen ) przebil sie.
Mysle ze gdyby GDI powstalo rok-3lata temu to bylo by na rynku dlugo dluzej niz przed laty... Wg mnie 1,8 GDI jest rewelacyjnym silnikiem i duzo lepszym od obecnego 1,8 stosowanego w Lancerze. Odpukac tylko benzyna i plyn do spryskiwaczy. Zero awarii, zero napraw. A spalanie...trzeba sie mocno nawysilac zeby w jakis warunkach wyjsc powyzej 9 literka/100km
Pozdroo jolly69 - 18-05-2009, 21:49
Człowiek ten obecnie prowadzi jeden z chyba najlepszych warsztatów dla Mitsu w Warszawie, dla mnie jest to zdecydowanie autorytet jeśli chodzi o tą markę, nie spotkałem nikogo z taką wiedzą. To tyle jeśli chodzi o osobę.. oczywiście użytkownicy GDI będą wychwalali silniki, ci co jeżdżą zwykłymi 1,6 czy 1,8 też zachwalać będą.. Generalnie firma z silnika zrezygnowała ( przynajmniej w europie) a powodem rzeczywiście mogą być normy spalin... ciekawe jest że obecne konstrukcje właśnie VW jakoś sobie radzą na rynku. Anonymous - 18-05-2009, 22:07 Silniki typu GDI w Mitsubishi są do tej pory montowane w Pajero o pojemności 3,2l. Jeżeli mówimy o tej technologii to jest ona stosowana w silnikach montowanych w BMW na szeroką skalę. I jest jeszcze jedna marka europejska która montuje tego rodzaju silniki ale jej nie pamiętam. rzoberto - 18-05-2009, 22:29 Jak to się mówi: albo się ma to co się lubi, albo się lubi to co się ma. Każdy zachwala swoje. W końcu chyba nie ma znaczenia jaki silnik. Myślę, że przede wszystim liczy się marka auta. wichura1 - 18-05-2009, 23:30 Mnie od GDI odstraszył tylko koszt rozrządu (w każdym samochodzie z nieznanego źródła trzeba go wymienić po zakupie) i stukające kasowniki luzów zaworowych. Jakbym mógł kupić GDI z pewnego źródła ale sedan (takie miałem wytyczne z dyrekcji ) to bym kupił. Z 1.6 100KM jestem bardzo zadowolony, spalnie też nie jest tragiczne 10l/100km.
ZEROSUPER - 19-05-2009, 09:42 GDI jest skomplikowanym silnikiem i dosyć drogim w eksploatacji, świece z platynowymi elektrodami, skomplikowany rozrząd z hydraulicznym napinaczem, kupa elektroniki i czujników, dwie pompy paliwa i zestrojone i sprawne GDi to muzyka, niestety ale jak coś zaczyna się dziać to trudno o mechanika, który potrafi sie w tym odnaleźć, a jak się nie znają to zazwyczaj tylko sprawe pogorszą. Wydaje mi się, że Mitsubischi wycofało ten silnik z Europy z powodu "oszczędności" i dla "ułatwienia" serwisowania aut. A to że GDI jest silnikiem bardzo udanym, świadczy że młodszy brat GDI czyli FSI/TFSI stosowane przez koncern Audi/VW zostało mianowane silnikiem roku 2008. Ale i tak najbardziej chciał bym miec Carisme MSX 
Koszt rozrządu w GDI jest wysoki to fakt, ale nie wiem czy wiesz, ale w takim Golfie IV TDI 130KM koszt rozrządu jest prawie identyczny jak Cari. Mucha - 19-05-2009, 09:57
Nic straconego 
http://moto.gratka.pl/tre...d78c8977993be,1 Robson86 - 19-05-2009, 10:20
okej ale wymieniane co 90 tys km
w passacie b5 1,9 TDI 130KM (2003r.) znajomy zaplacil 2000zl i to nie w ASO
Pozdroo ZEROSUPER - 19-05-2009, 10:39
Tak jak i rozrząd co 90tyś 
Ojciec w Mk IV zapłacił miesiąc temu 1600zł nie w ASO. Ja za Carisme za rozrząd zapłaciłem 800zł bez napinacza hydraulicznego. |
||||||||||||||||||||||||||
