karol_alasz - 26-05-2009, 15:16 Temat postu: RALLIART-y łączcie się!!! Panowie Posiadaczowie 
Kto ma, co żyw niechaj tu pisze pare słówek na temat... Dopuszczalne elaboraty jak i suche, i krótkie wypowiedzi. Zadowolone są? Teraz wzięli by na pewno i nie wybrzydzali czy może połowa z Was wyrzuciła pudełeczko spod maski zawiedziona...? Zapraszam! Ciekawski jestem, bo sam się łamię... 
Mont - 26-05-2009, 16:03 Nie mam wielkiego porównania więc nie wygłaszam sądów, 2,0DID bez "doładowania" jeździłem zaledwie godzinę, a 2,2HDI nawet na oczy nie widziałem 
Po przejściu z benzynki na diesla generlanie cały czas narzekam z wyjątkiem sytuacji gdy na trasie zmuszony jestem wyprzedzać. Wtedy czuć gwałtowny przyrost mocy i wszystko byłoby w porządku gdyby nie.... Jadąc z wł.2WD chciałem wyprzedzić jakiegoś zawalidrogę i na skręconych kołach o mało co bym bączka wykręcił. Prędkość nie była oszamiająca bo ok.50km/h. Gwałtownie mi szarpnęło autem i rzuciło na lewe pobocze, szybko skontrowałem i poszedł jak chciałem ale zaskoczenie zostawiło niemiłe wrażenie. Jak czytam o pękających głowicach przy 140kM martwię się o wytrzymałość tej VW konstrukcji. OOO! Mój setny post 
karol_alasz - 26-05-2009, 19:55  A myślołek że załączenie "boxa" następuje w określonym zakresie obrotów i prędkości...ale może tylko obrotów? Prędkość może nie była zabójcza ale pewnie na obrotomierzu "strzałę łąmałeś", hę?
Nio ale ogólnie jezdeś zadowolniony? A co do wytrzymałki głowicy to pewnie właśnie dlatego MMC nadal gwarantuje z Ralliartem,że ten nie działa całyczas.... jak np cała nowa mapa. Mont - 26-05-2009, 20:40 Tak jak pisałem : nie mam rzetelnego porównania do 2,0DID bez boxa. O pękaniu głowicy pisali użytkownicy 140 koników 
eler1 - 26-05-2009, 22:16 Co do boxa to radzę sprawdzić czy on działa bo była partia nawet się przytrafiła dziennikarzom, że zamiast wzrostu mocy był spadek mocy o 1kM nie mówię ile sobie MMC za to badziewie żąda  przecież to warte z górką tysiaka. A co do głowic to jest pewna zasada jak zimny silnik nie dawać mu pełnego buta bo są różnice temperatur i głowica najczęściej pęka.
Ja na swoim autku przejechałem 700km od piątku i nie widzę potrzeby montażu boxa. A dla bezpieczeństwa na stałe mam włączone 4WD to i tak jest sprzęgło lepkościowe więc dużo bezpieczniej a co do spalania to i tak powietrzem nie pojedzie masa własna 1770kg mówi za siebie. A co do diesli to są woły robocze i nie ma porównania do benzyny 
rezon - 26-05-2009, 22:44
karol_alasz - 27-05-2009, 09:13 2WD nadaje się rzeczywiście na długą i śliczna autostradę (u nas takich nie ma),no na autobahnie można...  Miało być o Ralliarcie!!!
ichi - 30-06-2009, 11:58 Hmm, widzę że nie ma zbyt wielu entuzjastów Boxa Ralliart. W wątku o chipowaniu OII więcej mitsumaniaków przyznało się do mapy czy to Ecutec czy innych... Ja myślę o założeniu tego wynalazku ale tylko ze względu na zachowanie gwarancji we wszystkich ASO. nephilim - 01-08-2009, 11:57 Mam rally... I jeździ się lepiej, zwłaszcza po rozgrzaniu maszyny. Czuć jak ucieka - wyprzedzanie jest super. DZIKI - 01-08-2009, 16:28 Moja przygoda z box-em RallyArta nie miała dobrego początku. Tak czy inaczej nie było wyjścia z sytuacji , albo box albo utrata gwarancji i "mapa". W dniu odbioru auta z salonu z zamontowanym box-em nawet nie ujechałem 1m
okazało się że podczas podstawiania auta do wydania komputer pokładowy zbuntował się i odrzucił box-a jako "przeszczep nie kompatybilny z całym organizmem". 
Auto oczywiście że odebrałem bez box-a i jeszcze paru innych gadżetów. 
Jeździłem nim ponad 10 dni i byłem zdruzgotany jego "zamulaniem" na pierwszych biegach, oczywiście jak już się "bujną" to można było małe co nieco z niego wydusić. Podczas drugiego podejście do montażu box-a wszystko skończyło się na tym że po każdym odpaleniu silnika "paliło się" zabezpieczenie na wiązce elektrycznej box-a 
Oczywiście znowu musiałem męczyć się parę dzionków
Dopiero trzeci box sprostał zadaniu i jak na razie śmiga że aż miło  , oczywiście że trzeba przy tym dobrze kontrolować "kiere" bo te "parę dodatkowych koników" czasami chce się wymknąć z pod kontroli i wtedy muszę je okiełznać. Przyznam że jest to nawet bardzo ciekawe doznanie oczywiście dzieje się to tylko przy napędzie na "jedną ośkę".
Co do jazdy na 4WD takiego zjawiska nie uświadczysz więc bardzo rzadko korzystam z tego i śmigam na 2WD aby mocniej zintegrować się z mym "miśkiem". No i do tego ta adrenalina która przy okazji okiełznania tych koników
Tak czy inaczej box RallyArta nie jest szczytowym osiągnięciem techniki ale z powodu gwarancji nie ma alternatywnego środka co do dodania paru koników, wiec polecam go dla wszystkich potencjalnych nabywców. Jak na razie przelatałem parę tysiaków km i nic nie dzieje się złego ani z box-em ani silnikiem i mało tego nie narzekam też na jakieś tam kosmiczne spalanie. A przyjemność z jazdy w "moim stylu" mam zapewnioną
jachupda - 05-08-2009, 21:03 EASCA: zakladales w auto-clubie w Szczecinie ?? Jaka cena u naszego lokalnego ASO ?? karol_alasz - 06-08-2009, 02:44 Jak nic ze 4 "koła"...... DZIKI - 06-08-2009, 20:41
Jasne że u "misków"  w Szczecinie,
co do ceny to musisz negocjować dogodne warunki zakupu. Zaczną z "górnej półki cenowej" ale nie przejmuj się to tylko handlowy punkt widzenia sprzedawcy, jeżeli zaczniesz "pertraktacje cenowe" możesz liczyć na ciekawe efekty
karol_alasz - 07-08-2009, 04:56
Ale to już po zakupie samochodu?! To co mogłoby przemawiać na moją korzyść ? Poproszę o przykłady... oczywiście groźby i szantaż nie wchodzi w grę
sibkods - 19-08-2009, 12:19 A czy jak montuja tego Ralliarta, to daja też logo Ralliarta ?
|
||||||||||||
