Chcę kupić Galanta! - Galant 2003 Łódź
czarnuch23 - 27-05-2009, 19:10 Temat postu: Galant 2003 Łódź http://moto.gratka.pl/tre...2fa64ccc46206,1
Czy ktos zna to autko?
Wlasciciel twierdzi ze to jest 2.4 ale nie GDI przeszukalem internet w poszukiwaniu takowej wersji i nic nie natrafilem... jest wzmianka o wersji amerykanskiej ale nic o rodzaju silnika nie ma.
Jesli ktos moze pomoc:) Brat szuka zamiennika dla Civica bo dzidzius w drodze....
Anonymous - 27-05-2009, 19:41
Ja wypowiem się krótko.
Jest to wersja amerykańska a w związku z tym:
Silnik 2,4 nie GDI.
Wykończenie wnętrza amerykańskie - gorszej jakości.
Części w ogóle nie pasują z europejczyków - problem z każdą gupotką, która się zepsuje.
Cena z kosmosu - w tej cenie kupisz pięknego europejczyka.
Wygląd amerykański - kwestia gustu, ale popatrz na przód.
Było wiele tematów n/t tych samochodów i większość jeśli nie wszystkie kończyła się odpuszczeniem tematu.
Tu jest temacik
http://forum.mitsumaniaki...t=ameryka%F1ska
http://forum.mitsumaniaki...t=ameryka%F1ska
http://forum.mitsumaniaki...t=ameryka%F1ska
http://forum.mitsumaniaki...t=ameryka%F1ska
Pozdrawiam
Owczar - 27-05-2009, 20:23
AnoniM79, wszystko przedstawił jak należy, ja ze swojej strony dodam tylko, że nie polecam. Za tą kasę dostaniesz nawet Avance w wersji europejskiej.
pamar - 27-05-2009, 20:59
A ja jestem Z A C H W Y C O N Y super Gal, i gdyby nie ten cholerny gaz...
Owczar - 27-05-2009, 21:06
pamar11 napisał/a: | A ja jestem Z A C H W Y C O N Y super Gal, i gdyby nie ten cholerny gaz... |
Podejrzewam, że nie byłbyś tak Z A C H W Y C O N Y jakbyś miał w nim coś naprawić... Nawet zawieszenie jest inne niż w EA.
pamar - 27-05-2009, 21:29
To nie tak, nie patrzę pod kątem :coś trzeba naprawić. To ma jeździć i cieszyć duszę jak kogoś na to stać, żeby o tym nie myśleć to pięknie a takiego GalUSA chętnie bym widział w moim garażu ($ nie pozwala) ale COŚ to auto w sobie ma
Anonymous - 27-05-2009, 22:03
Ja mialem takiego z '99 przed liftem USA. Mial na liczniku ponad 200tys mil (jakies 320tys km)i jeszcze piknie smigal.
Wnetrze faktycznie duzo brzydsze niz w wersjach europejskich szczegolnie po lifcie. Sporo czesci pasuje od Chryslera Sebringa (ten sam silnik 2,4) wiec mozna szukac tez w ten sposob.
Jako plus mozna dodac tez to ze silnik to dosc prosta konstrukcja i nie jest tak wrazliwa na benzyne gorszej jakosci (w USA benzyna Regular ma tylko 87 oktanow). do tego robi bardzo duze przebiegi bezawaryjnie. Dodatkowa mozna spokojnie zagazowac, chociaz troche szkoda.
Cena zaporowa ale trudno dostac Gala w tym roczniku.
|
|
|