To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Colt CA0 - [CA1A 1.3] Uszkodzony alternator

Anonymous - 02-08-2006, 18:47
Temat postu: [CA1A 1.3] Uszkodzony alternator
Zepsuł mi się alternator w colcie 1.3 oznaczenia MD 309333 A5T05091 12V 70A 3Y18

Czy mogę zamiast niego dać alternator

MD111148 A2T09392 12V 65A

Proszę o pomoc

Hubeeert - 02-08-2006, 19:25

A nie lepiej naprawić?
Koszt naprawy to około 100-300zł.

josie - 02-08-2006, 22:37

Hubeeert napisał/a:
A nie lepiej naprawić?
Koszt naprawy to około 100-300zł.


Alternator używany kosztuje max 150zł także nie wiem czy się opłaca. Można doliczyć 10zł na szczotki i jest jak nówka.

krychuxxx napisał/a:
Czy mogę zamiast niego dać alternator

MD111148 A2T09392 12V 65A


Moim zdaniem możesz, jeśli mocowania pasują i przyłącza do przewodów. Ten alternator będzie dawał 5A mniej maxymalnego prądu. Jak nie słuchasz radia na postoju i nie masz zbyt wielu dodatkowych odbiorników energii elektrycznej w aucie, to spokojnie da radę

Anonymous - 03-08-2006, 03:08

Dzieki za odpowiedź
cns80 - 03-08-2006, 08:53

Naprawa obejmuje sprawdzenie uzwojenia, łożysk, bieżni, szczotek i na 100% masz sprawny. Używany moze się sypnąć po tygodniu. Ja bym nie ryzykował.
Anonymous - 04-05-2007, 12:55

W moim Misiu kończą sie chyba łożyska alternatora /przy odpalaniu jak jest zimny słychać przez jakieś 2 minuty jak wyją. pompę wodna i rolke napinacza już wykluczyłem, ponieważ zostały zmnienione 3 dni temu, a wycie dalej jest. Został tylko alternator. Moje do was pytanie to ile kosztuja dobrej jakości łozyska /jakiej firmy/ i gdzie je mozna dostać. Ewentualnie podpowiedzcie co to jeszcze innego może chałasować?! Sprawa dośc naglaca, poniewaz wybieram sie misiem za granicę pod koniec maja więc musze jak najszybciej usterke usunąć! :p
saphire - 04-05-2007, 13:17

To zdejmij pasek z alternatora, odpal silnik na chwilę i zobacz czy wyje czy nie.
PiotrekSL4 - 25-06-2007, 17:58

Ostatnio przy odpalaniu zimnego silnika strasznie piszczy mi - i teraz pytanie co- : pasek od wspomagania, klinowy czy moze sam alternator?? Nie wiem jak stare są obydwa paski. Moge jedynie stwierdzic ze sa one naciągniete w miarę prawidlowo. Tz pod wpływem duzego nacisku ręka uginaja sie nieznacznie, jakis 1cm. Macie jakis pomysł jak rozwiązac ten problem?? i Co moze byc powodem piszczenia??
Anonymous - 27-06-2007, 12:00

1.Luz na pasku klinowym
2.Łożysko alternatora



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group