pantonik1 - 01-06-2009, 23:10 Temat postu: Czysto teoretyczne pytanie :) Gdybym miał do dyspozycji swoją Pajerkę longa II i podobny (odrobinę nowszy i lepiej utrzymany i i dużo lepiej wyposażony - ale w tej samej wersji ) samochód z Anglii, to czy przekładając to co NIEZBEDNE z mojego do nowego, dużo by było roboty? 
irzo - 02-06-2009, 10:53 po co przekładać coś gorszego do czegoś lepszego?
to nie może być już ta sama wersja . Chcesz przełożyć silnik? Siedzenia? Kokpit? czy zapalniczkę samochodową? Skoro tamten jest sprawny, to co to znaczy
Dziwne trochę pytanie, moim zdaniem  .
pantonik1 - 02-06-2009, 12:56 Temat postu: to co niezbędne! kierownicę, klapę na silnik, bo tam jest tabliczka i takie tam 
Mighn - 02-06-2009, 17:36 osobiście planuje powrót do PL shogunem angielskim, i śmiganie po kraju bez przekładki na angielskich blachach... wbrew pozorom się da 
|
||||||||||
