Jackie - 03-07-2005, 12:42 Temat postu: Spot w Białymstoku - wrażenia Hej hej! Zabieram się do tego postu z niejaką pustką w głowie, efekt jakże często obserwowany po podobnych imprezach....Ale: na zlocie było w sumie 9 aut, 8 Miśków, 1 renault i jeden ford, w sumie 9. Spotkaliśmy się, jak też plan zakładał, u mnie pod salonem, posiedzieliśmy, poględziliśmy i pojachali nad zalew, który od czasu kiedy go ostatnio widziałem zdążył się już mocno odzalewić, no a potem...potem to już niewiele pamiętam, coś chyba ognisko było ale głowy nie dam.....Arturro był łaskaw uraczyć mnie drinkiem, w którym drugi po wódziaszce składnik ledwie nadał jakiś kolor i to był początek końca....Ale po drodze, mieliśmy okazję do weryfikacji obywatelskiej postawy Alka, mam nadzieję, że ktoś mi później wrzuci zdjęcia na forum bo ja nie umiem, potem przybył nieco kosmiczny pojazd, znaczy niby tylko Matiz ale zrobił taką dyskotekę, jakby połowa populacji marsjan oblewała rocznicę odkrycia okularów słonecznych, potem okazało się, że to najgłośniejszy Matiz w Europie... i faktycznie ładnie przygrywał, oj ładnie. Dalej: dojechał najdłuższy uczestnik zlotu przywożąc ze sobą Kofiego, któren to z kolei musiał odpocząć po trudach podróży...Musieli szybko jechać, tak tak to właśnie od prędkości tak wyszło - jestem tego pewien. Potem przyjechał Chochlik - żona Igiego znaczy się - kazała pakować d...w troki i spadać do domu - co też potulnie z Igim uczyniliśmy. Obudziłem się dziś rano..... i bardzo tego kroku żałuję 
Pozdrawiam Matejko - 03-07-2005, 12:52 Temat postu: Re: Spot w Białymstoku - wrażenia
forda czy renault nie liczysz jako samochodu   
milo ze sie imprezka udala, pewnie zaraz ktos zapoda jakas galerie, byloby milo
Anonymous - 03-07-2005, 12:57 kilka zdjec, ja dodam (zmija z ...) ze bylo bardzo fajnie szkoda tylko ze 80% pijacych polegla, a potem wodki zabraklo. zdjecia ponizej dzieki umiejetnosciom kolegi mateusza
Jackie - 03-07-2005, 13:05 Temat postu: Re: Spot w Białymstoku - wrażenia
No liczę, liczę tylko jako nie cały, powiem tak: zawsze staram się być bardzo poprawny politycznie i uznałem że oba pojazdy zasłużyły na pełne pół samochodu. W końcu jestem gentelmanem
Pozdrawiam Matejko - 03-07-2005, 13:09 Temat postu: Re: Spot w Białymstoku - wrażenia
heheh no to prawidlowe podejscie, ale widze cos sie opaliles za mocno albo alkohol barw indianskich Ci nadal
Jackie - 03-07-2005, 13:15 Nic podobnego! To oczywista reakcja alergiczna na pyłki pylących traw!!!! (i tej wersji się będę trzymał) Boże co za naród, od razu tak od czci i wiary, że niby człowiek jak już coś to od razu pijak i takie tam, znaczy chory byłem i wszystko!
Pozdrawiam EDIT: Matejko, czy na potzreby dnia, mógłbyś nieco zmienić obrazek pod postem??Jakoś tak mnie mdli.....
Matejko - 03-07-2005, 13:28
czy napisalem gdzies pijaku 
tak rozumiem reakcja alergiczna, oczywiscie wierze, ciekawe co bedzie kwitnelo na koniec sierpnia w grudziadzu 
moge np na taki: 
Jackie - 03-07-2005, 13:33
Zabiję....jak amen w pacierzu.... Matejko - 03-07-2005, 13:34 bron boze nie zagladaj do tematu o EVO
Jackie - 03-07-2005, 13:38 Zajrzałem........ Kofi - 03-07-2005, 15:06 Ja forda nie pamietam....my z Hubertem dojechalismy oplem. Matiz przyjechal po nas, bo jeszcze go pamietam. Pozniej faktycznie doszedlem do wniosku, ze sie zdrzemne na lawce, a to wszystko przez igiego ktory mnie namawial na wodke w czasie gdy pilem piwo. Mimo, ze poleglem to bylo bardzo fajnie i sympatycznie. Trzeba bedzie to koniecznie powtorzyc, a miejsce bylo naprawde super. 
Hubeeert - 03-07-2005, 17:17 Arturro próbowałem poprawić ale forum pod php jest konserwatywne i nie uznaje spacji w nazwach (tego nie zrobiłeś) ani kropek - wykrywa błąd w nazwie i nawet linkować nie chce... 
Atmosfera bardzo fajna - bardzo się cieszę że dojechałem teg 500 km po to żeby się z Wami spotkać, miejsce super nawet hotelik jak na zajazd przy drodze oferował miłą atmosferę czyste pokoje i łazienki jak również sniadanie i to w cenie 35 zł / osobę w pokoju 3 osobowym. Najweselej było rano gdy się zorientowaliśmy że na placu boju pozostała tylko ekipa z Warszawy i to Renaultem Laguną i Oplem Astrą - na spotkaniu Mitsumaniaków
Zabawa była przednia - zostaliśmy przez obsługę zaproszeni ponownie w dowolnym wybranym przez Nas terminie więc trzeba bedzie skorzystać. Pozdrawiam Anonymous - 03-07-2005, 18:34 Jackie, dzięki za zorganizowanie fajnego spotkania, bez zadęcia (nawet przemówień nie było - w każdym razie za mojej przytomności), w miłej, nie zobowiązującej formie. Cieszę się z poznania osobiście tylu forumowiczów, oby takich spotkań jak najwięcej. P.S. Hubeeert, gdzie Wyście szukali tego BP, na Litwie??? Widziałem jak "sprawnie" jechaliście, a dogoniliście mnie, podróżującego po kapeluszniczu dopiero przed Wyszkowem. Anonymous - 03-07-2005, 18:36 Taki ze mnie Gość! Matejko - 03-07-2005, 18:48 tu zdjecia artura 
cudowny serwer nie potrafi zamienic spacji na %20 i wszystko szlag trafia
|
||||||||||||||||||
