To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Małopolskie - gdzie zlikwidować kolizję - głównie blacharka

gres - 04-06-2009, 20:59
Temat postu: gdzie zlikwidować kolizję - głównie blacharka
witam,
mój galant troszkę ucierpiał. Z mechanicznych podzespołów ucierpiała ( chyba) tylko chłodnica klimy + chłodnica silnika.
Z blacharskich to jak widać na zdjęciach - zderzak, maska , pas poprzeczny, lampy, ...
http://picasaweb.google.com/gresior/10590520#
Powiedzcie gdzie w Krakowie mi to solidnie naprawią , oraz jak rozegrać sprawę z ubezpieczycielem.
Model auta dość rzadki więc o części będzie ciężko, myślałem o bezgotówkowej naprawie, ale też nei wiem jak to wygląda dokłądnie. Gość z ubezpieczalni ma przyjść w poniedziałek na oględziny. Boję się że wylicząjąc odszkodowanie potrącą mi dużo % ze względu na wiek auta.

Anonymous - 05-06-2009, 09:24

Z tego co widzę to raczej będzie likwidacja całkowita. Jaka była wartość auta przed wypadkiem?

POzdr.

gres - 05-06-2009, 22:50

heh to jest właśnie paranoja, troche auto stuknięte a od razu całkowita :(
Wartość ? - ja kupiłem za 8,5 , ale oglądałem też takiego z gorszym wyposażeniem ( mniejszy silnik napęd tylko na przód i nieskrętna tylnia oś) za 10

Bartek3g - 05-06-2009, 23:21

gres, nie stresuj sie nawet jak policza calkowita, to dostaniesz jakies 70% wartosci katalogowej auta na stan dzisiejszy. To troche kasy jest wiec dasz rade zmiescic sie z kasa.
Anonymous - 05-06-2009, 23:24

gres napisał/a:
heh to jest właśnie paranoja, troche auto stuknięte a od razu całkowita :(
Wartość ? - ja kupiłem za 8,5 , ale oglądałem też takiego z gorszym wyposażeniem ( mniejszy silnik napęd tylko na przód i nieskrętna tylnia oś) za 10

Myślę, że jeżeli wartość szkody będzie około 6.000 zł., /a jest to realne/ to likwiduja auto.
Proste. Wypłacą do około 75 % wartości auta i rób sobie jak uważasz. No niestety prawda jest brutalna przy starszych autach.
A wtedy dopiero będziemy wybierać blacharza.
A co to za firma, która będzie odpowiadac, za szkodę. To bardzo istotne. Miałem z kilkoma mniejszymi do czynienia. Masakra. Nie ma nic gorszego niż wynajęta likwaidatura szkody.
Pozdrawiam

karolgt - 06-06-2009, 13:48

Tutaj

masz podobny wątek.
W poniedziałek oddaje do tego gościa co Arci polecił, więc za około 2tygodnie dam Ci znać jak mi naprawił;]

a jeśli dostaniesz szkode całkowita, i w sumie nie musisz się rozliczeniem przejmować, to polecam tych na Makuszyńskiego, 3 lata temu robiłem u nich escorta, po 3 latach ani śladu rdzy, a był mocno zmasakrowany (podłoga, pogięte słupki itd).

gres - 06-06-2009, 15:36

więc firma to hdi asekuracja ....
Do tej pory mam doświadczenie z TUW , dość dobrze wspominam bo udało się na czysto zarobić 3 tyś ale to była bardzo specyficzna , zupełnie inna sytuacja. Być może mogłem dużo więcej, ale odjeli bardzo dużo za amortyzacje wieku pojazdu.Tu się boje tego samego - że np. chłodnica klimy powiedzmy kosztuje tysiak, ale że auto ma już tyle lat ile ma to dadzą mi 200 ...
Ale zobaczymy. Oględziny w poniedziałek.

Swoja drogą że jakiekolwiek pieniądze zobaczę ( o ile wogóle zobaczę pfu pfu pfu ) dopiero za 2 , 3 , 4 miesiące - sprawa w sądzie grockim.

Cholera a nie zdążyłem się nawet na spocie pochwalić galem :(

[ Dodano: 24-07-2009, 09:02 ]
zaczyna mnie to frustrować - sąd nadal się nie odbył więc ubezpieczenia nie ma ....A szkoda bo przyznali 5,5 tyś, co myślę powinno wystarczyć.
Powoli lituje się nad miśkiem i sam troche pukam , najbardziej denerwująca jest uszkodzona klimatyzacja :(

[ Dodano: 14-08-2009, 11:46 ]
powoli , młotkiem dochodzimy do siebie
niestety nadal bez wsparcia ubezpieczalni :(
http://picasaweb.google.com/gresior/Naprawiany#



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group