Anonymous - 04-08-2006, 22:54 Temat postu: [ALL] Bierze olej Kupiłem pół roku temu Colta 1,3 1997 rok. Od razu wymieniłem olej na Castrol 10W40 Do tej pory już dwa razy dolewalem olej ponieważ byl już prawie na minimum. Poza tym silnik pracuje świetnie. Jaka może byc przyczyna, czy może to normalne? PROSZE O RADE. Hubeeert - 04-08-2006, 22:58 1. Poprawiłem ortografię i składnię twojego posta 2. Ile w sumie dolałeś i jaki przebieg zrobiłeś na tych dolewkach? 3. Czy dymi na niebiesko po odpaleniu? 4. Jak jeździsz? Spokojnie czy but w podłogę? Anonymous - 04-08-2006, 23:10 Kupiłem 5l oleju, weszlo 3,5l, dolewałem 2 razy (tak na oko) i zostało w baniaczku 5 litrowym pół litra. Przebieg około 10tyś.km. Po odpaleniu nie zauważylem żeby dymił. Z jazdą, to raczej ostro jeżdżę, but w podłogę, lubię poszaleć. EDIT: ortografia Hubeeert - 04-08-2006, 23:15 Po kolei Wlałeś do silnika 3,5l oleju Na dolewki zużyłeś 1 litr Na dystansie 10000km. Z butem w podłodze. Jest to zupełnie normalne. Silnik w tych warunkach mógłby zużyć nawet więcej. Ponieważ uzywasz samochodu dość intensywnie polecam częstszą zmianę oleju. Anonymous - 04-08-2006, 23:26 Dziekuje za pomoc!!! Myślalem że to może coś poważnego bo wcześniej miałem astre i nie zauważyłem takiego zurżcia, ale astrą nie dało sie tak dynamicznie jeździć. Będe musial wymienic olej na nowy. POZDRAWIAM I DZIEKUJE ZA RADE!!! 
Hubeeert - 04-08-2006, 23:45
Nie ma za co.
Fabryczna norma zużycia oleju dla Astry to chyba 3 l /10000km  taka ciekawostka
josie - 05-08-2006, 09:21 Mroziu84, sprawdź jeszcze czy silnik jest szczelny - czy olej nie ucieka gdzieś na uszczelnieniach - np przy misce olejowej, pokrywie zaworów, albo uszczelniaczach wałków. wichura1 - 05-08-2006, 10:42 Przy ostrej jeździe litr na 10.000km oznacza, że wszystko OK, w instrukcji do Lancera/Colta 93-95 z silnikiem 4G13, 4G92,4G93. Jest napisane, że przy ostrej jeździe może brać 1litr na 1000km. Anonymous - 05-08-2006, 13:04 A co to znaczy jak bucha niebieski dym z rury jak sie rusza ? Bo moj colt tak ma i to coraz wiecej jest tego dymu 
Anonymous - 05-08-2006, 14:52
Przed wymianą należy najpierw sprawdzić, czy nie ma luzów prowadnica-zawór. Jeśli nie - składa się zamówienie u Japaneze na odpowiednie uszczelniacze zaworowe i udaje się do porządnego warsztatu celem ich wymiany bez ściągania głowicy . Jeśli niestety takie luzy będą, czeka Cię większy remont.  Ale nie piszmy czarnych scenariuszy...
Anonymous - 05-08-2006, 16:42 przy wyrąbanych uszczelniaczach jest delikatny dymek. jesli jest wyrazisty, to nie uszczelniacze a pierścienie... |
||||||||||||
