Nasze Miśki - Lancer 1.3 GLX & Galant 2.0 TD
hellmans33 - 12-06-2009, 23:29 Temat postu: Lancer 1.3 GLX & Galant 2.0 TD Chciałem tutaj zaprezentować dwa Miśki. Mój i mojego ojca. Nasza przygoda z marką Mitsubishi zaczęła się jakieś 15 lat temu, kiedy kupiliśmy Colta 1.4 MPI w wersji amerykańskiej. Po ponad 10 latach ciągłej eksploatacji w tym aucie, poza eksploatacyjnymi częściami, musieliśmy wymienić skrzynię (niedopatrzenie-brak oleju, ale przejechała ponad 200 km ) i poza tym nic więcej, służy nam do dzisiaj, jednak częściej stoi niż jeździ ( tzw. auto awaryjne). Jednak rodzinka zaczęła się powiększać, a i ojciec stwierdził, że Colt jest za mały dla niego. Więc praktycznie w jednym czasie kupiliśmy nasze Misiaczki. Ojciec Galanta a ja Lancerka.
A tu z boku nasze autko awaryjne
To na razie tyle w temacie
Krzyzak - 13-06-2009, 19:15
fajna kolekcja
jacek11 - 13-06-2009, 21:46
Trzy fajne misiory na jednym placu To się nazywa pokochać markę
A co dokładnie się dzieje z Coltem
Szkoda co by stał,bo fajny jest
Pozdro.
hellmans33 - 13-06-2009, 23:02
A jak można nie pokochać
Colcik tak jak pisałem służy jako auto awaryjne, czyli jak nie ma środków lokomocji pod ręką, bo akurat zona pojechała na zakupy a ojciec w pracy, to wsiadam w Colta i śmigam, jest w pełni sprawny, ma przejechane 127 000 i pomimo tego, ze stuknie mu za niedługo 19-tka nie widać na nim ani grama rdzy Nie jeździmy nim za dużo, maks 100 km miesięcznie. Przy najbliższej okazji pyknę fotki.
Zaliczyłem dzisiaj pierwszą awarię w Lancerze, strzelił łącznik stabilizatora. 26 pln/szt. , więc kupiłem od razu dwa Godzinka roboty i znów można śmigać.
|
|
|