Postremus - 15-06-2009, 22:14 Temat postu: Mitsubishi Galant GLSi 2.0 Witam i pomocy szukam... Posiadam już swojego gala ponad 4 miesiące od kupna. Wymieniłem tarcze sprzęgła, docisk , kable zapłonowe oraz świece. Myślałem, że w końcu zacznie wchodzić na te obroty oraz ujrzę te 109 KM. Niestety... Bieg pierwszy obroty 5 tysięcy , bieg 2 podobnie , bieg trzeci 4 i pół , bieg czwarty 4 tysiące , bieg piaty 4 i z ledwością więcej.... nie ma siły jechać tak jakby ktoś mu hamulec wcisnął. Maksymalnie jechałem 140 na godzinę i to z rozpędzeniem z górki, gdyż szybciej  . To wszystko dzieje się na gazie (na benzynie w ogolę nie chodzi ). Wyprzedzanie na piątym lub nawet z redukcją na czwórkę wiąże się z dużym ryzykiem. Myślałem, iż jest to wina gazu podjechałem do Gazownika, a tu wszystko na swoim miejscu nic nie trzeba robić. Podjechaliśmy pod komputer..... brak napięcia na kostce nie można podłączyć komputera.... Cóż ja mam czynić? Czy w ogóle kiedyś zobaczę w nim te 109 KM?
Co może być powodem? Może ktoś z was miał podobny przypadek? Tu można zobaczyć jak wygląda silnik oraz jak chodzi Gal. Mój Gal zaczyna się od 3:36 .... Mitsubishi Galant GLSi POMOCY..................... Anonymous - 16-06-2009, 18:07 Kilka pytań się nasuwa. Dlaczego nie jeździ na benzynie? Gdyby jeździł miałbyś jakieś porównanie do gazu. Instalację gazową masz na pewno I lub II generacji czyli z mikserem. Taki mikser/mieszalnik to po prostu zwężka. Działa na tej samej zasadzie co gaźnik benzynowy ze stałą gardzielą , a że jest to zwężka to ogranicza przepływ powietrza w dolocie i ze 109KM zostaje mniej. Przy montażu gazu niektórzy gazownicy robią w dolocie patenty dławiące przed mikserem. To ułatwia regulację, ale też ogranicza moc silnika. Oczywiście można zastosować mniej restrykcyjny mikser, ale wtedy trudniej wyregulować instalację. Można tez zastosować Blosa czyli mikser o zmiennym przelocie. Niestety, ostatnio są problemy z ich kupieniem bo jakaś firma dostała wyłączność na dystrybucję podzespołów BRC. Uzywany Blos na Allegro kosztuje ostatnio drożej niż nowy kilka miesięcy temu. Postremus - 16-06-2009, 18:36 Tak więc na benzynie nie wiem dlaczego nie jeździ... możliwe, że jest także filtr paliwa do wymiany. Instalacja jest niby I generacji przynajmniej tak na butli pisze Dziś wymieniłem filtr powietrza może i jest troszkę różnicy ale nie za dużo...
spown - 16-06-2009, 23:00 Paliwo dochodzi "pod maskę" ? Maretzky85 - 17-06-2009, 00:13 Ja bym sprawdził jeszcze kopułkę i palec rozdzielacza jak jest, do tego jeszcze sprawdź ustawienie kąta zapłonu, To tak na początek. kosa777 - 17-06-2009, 18:08 nie wiem na ile to pomoze, ale przerabialem to tez u siebie kilka dni temu. wymiana kabli, kopulki,swiec i palca rozdzielacza nic nie pomoglo. okazalo sie, ze mialem wydmuchana(lekko) uszczelke pod glowica. po wymianie uszczelki jest znaczna poprawa(obrotomiez idzie do konca na benzynie i na gazie) jak jest zimny to ma problemy z wejsciem na obroty(tylko) na benzynie. jesli dojde do sedna to napisze. powodzenia waldi-1 - 18-06-2009, 10:05 mysle ze nie jest tak zle z twoim galantem skoro takie piski dajesz, po za tym jak masz tak jezdzić jak na filmie to lepiej zebyś miał słabego woza , to nie jest sportowy samochód tylko limuzyna Postremus - 18-06-2009, 15:37 Jak sama nazwa filmu wskazuje jest to "Pokaz Mocy". "Pisk" jest z biegu pierwszego, a z niego jeszcze pójdzie chociaż nawet z tą Renówką nie mam szans na 1/4 . Przysłuchaj się uważnie jak jechałem przed kamerzystą wbiłem piątkę usłysz jak chodzi. waldi-1 - 18-06-2009, 15:44 mnie sie tu wydaje ze wina tkwi po stronie układu wydechowego, prawdopodobnie masz do wymiany katalizator, a jak z temperaturą? grzeje sie szybko? Postremus - 18-06-2009, 16:36 nie nie grzeje się szybko. Katalizatora jakby poszedł to wydaje mi się, że i tak by wchodził na obroty. Maretzky85 - 18-06-2009, 22:52 Czy wspominałem już o sprawdzeniu kąta zapłonu ?? Tak ? No to daj znać jak sprawdzisz
waldi-1 - 19-06-2009, 22:32 mnie tu chodzi raczej o zapchany układ wydechowy, bedzie sie grzał szybciej niz normalnie a w korkach to nawet gotował płyn, jesli jest zapchany to silnik dławi i nie ma mocy, katalizator jest padniety to i układ nie działa tak jak powinien. Jesli chodzi o PB , mozna by sprawdzić czy w ogóle pompka pracuje i podaje paliwo, przekręc delikatnie rozrusznikiem tak pół sekundy i słuchaj czy słychać pompke, takie bzyczenie, jesli nie to na PB nie ma prawa silnik pracować Postremus - 19-06-2009, 22:39 Jeżdżę na gazie więc chyba inaczej gaz podaje... Układ zapchany ? hhmm można go w jakiś sposób "przeczyścić" ? W Poniedziałek podstawie go do mechanika może zacznie reanimacje  możliwe, że to uszczelka pod głowicą .
waldi-1 - 19-06-2009, 22:52 wywal kata, wstaw strumiennice, jesli uszczelka jest padnieta to masz objawy np spiernicza płyn chłodniczy do oleju, dziwna praca silnika takie tłuczenie i uczucie jak by na dwa gary chodził,wywala płyn chłodniczy na zewnątrz npolej do płynu sie dostał itd Postremus - 26-06-2009, 18:41 Jutro jadę na regulację zaworów od razu dowiem się czy są wypalone czy nie. Może to być wina zaworów? |
||||||
