czekoladka_1981 - 16-06-2009, 10:50 Temat postu: Podejrzana aukcja sprzedaży auta. Zwróciłam uwagę na głoszenie sprzedaży BMW 330d kombi 2004 rok w cenie 21000zł . Czy to nie jest podejrzane http://allegro.pl/show_item.php?item=662717532 co o tym sądzicie? londolut - 16-06-2009, 11:01 Niby 2x tańszy niż inne. Może coś na rzeczy. Chooper - 16-06-2009, 11:05 niegdzie nie zostało zaznaczone, że bezwypadkowe, a nawet jeśli by było, to i tak nie można wierzyć. Ja obstawiam, że bite. czekoladka_1981 - 16-06-2009, 11:06 I już nawet ktoś już komentarze (4) wystawił: http://allegro.pl/show_us...e=fb_recvd_neg, albo to jest wałek na 100%. londolut - 16-06-2009, 11:23 6 negatywów za 6 tych samych samochodów 
czekoladka_1981 - 16-06-2009, 11:36
chyba specjalnie zalicytował, żeby ktoś się nie naciął. 
Misiek :) - 16-06-2009, 12:12 takie tanie autko może być silnik padający, auto niepewnego pochodzenia, brak papierów wszystkich do rejestracji, auto zadłużone leasing/bank, ale wsio się wyjaśniło czekoladka_1981 - 16-06-2009, 12:17 Do zdjęć z samochodu patrz link : http://img195.imageshack....421024x768b.jpg Powodem tego i sprzedać samochód w tej cenie jest to, że go szybko sprzedać z powodów osobistych. diesel, 204 KM, czarna perła, Pierwsza rejestracja: 042004 pełna opcja, wsp. kierownicy, ABS, system kontroli trakcji, pełna elektryka, el. szyby, el. lusterka, alarm, immobiliser, centr. zamek, komputer, nawigacja, klimatronic, radio z CD, poduszki: - szt. 8, automatyczna skrzynia biegów, relingi, xenony, halogeny, skóra, alufelgi, opony zimowe, opony letnie Samochód jest w idealnym stanie, usługi zawsze na czas. Samochód nigdy nie był zaangażowany w jakikolwiek wypadku. Kupiłem samochód w Polsce. Jest zarejestrowane w Polsce. Samochód jest zarejestrowany na moje nazwisko, nie ma problemu z dokumentami. Znajduje się w Wenecja, Włochy. Mieszkam we Francji i jeśli zdecydujesz się kupić samochód będziemy musieli sprostać w Włochy ponieważ samochód jest w Wenecja, Włochy Pozdrawiam Joanna Kalenik Całość wygląda na przetłumaczone w translate.google.com Owczar - 16-06-2009, 12:22 Takich podejrzanych aukcji jest mnóstwo. Ostatnio kolega mi podesłał do Hondy w super cenie, gość opisał ją itd, podał numer telefonu. Potem znaleźliśmy drugą aukcję z innego konta i tym samym numerem. Zupełnie inne okoliczności i powody sprzedaży auta... Na zagranicznych stronach pojawiają się oferty w atrakcyjnych cenach a jak się kontaktujesz to piszą, że auto jest super świetne, przesyłają mnóstwo zdjęć itd. Potem piszą, że sprzedają bo to np spadek, a mieszkają w UK i niepotrzebne im auto LHD. Jedyny problem to, że muszą przyjechać do innego kraju jeśli chcę obejrzeć auto i dlatego chcieliby, żeby poprzez western union zrobić na siebie przekaz do miasta w którym stoi auto, aby mieli pewność, że przyjedziemy po nie. Spotkałem się z dwoma takimi oszustami. Sprawę zgłosiłem portalom, a także brytyjskiej policji ponieważ jeden z nich przesyłał mi skany dowodu osobistego, paszportu i dokumentów auta... Bez odzewu. Nie wiem tylko w jaki sposób mogli dobrać się do kasy w western union, wiedziałem, że chcieli numer transakcji i na kogo jest zrobiona... czekoladka_1981 - 16-06-2009, 12:27 Swego czasu jak kolega szukał samochodu to na multum się takich natykał, ale z reguły na e-bay'u czy też mobile.de Na allegro ich jeszcze nie było, widać zwietrzyli nowy rynek. Owczar - 16-06-2009, 12:30 No jest ich sporo. Z jednym koresponodowałem długo bo byłem ciekaw co on kombinuje... I powiem szczerze, że tak modził i wymyślał, że aż nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać. czekoladka_1981 - 16-06-2009, 12:31
Więc... aby "byla" pewność, że zjawisz się tam na 100% to musisz zrobić przelew za pomocą np. Western Union na naziwisko swojego przyjaciela. To "mu" zapewni, że Ty po ten hajs przyjedziesz, żeby go odebrać. Prawda jest taka, że wyciągnie te pieniądze a Ty samochodu nigdy nie zobaczysz. Chyba na tym to polega. Owczar - 16-06-2009, 12:33 Tak to była kwota bodajże 1000euro, na moje nazwisko... Żeby jes zrobił mój znajomy w Polsce na moje nazwisko w Londynie. Zastanawiam się tylko jakim cudem on by odebrał pieniądze które są na mnie... Chooper - 16-06-2009, 15:59 a o podrabianiu dokumentów słyszeli ?? mając Wasze dane z przelewu moga sobie podrobić Wasz np. paszport i z nim iść do WU po ich/wasze pieniądze. Owczar - 16-06-2009, 17:02 Słyszeli.. Tylko nie wiem kto o zdrowym umyśle dałby mu swoje dane.. Ale widać ktoś sie trafia skoro to fukncjonuje... |
||||||||||
