Carisma - Techniczne - [Cari 1.6] Kontrolka ręcznego zapala się przy skrecie kierow
Anonymous - 23-06-2009, 13:16 Temat postu: [Cari 1.6] Kontrolka ręcznego zapala się przy skrecie kierow Witam. Mam taki problem, otóż od jakiegoś czasu dziwnie trzęsie mi się silnik (przynajmniej takie mam wrażenie że to silnik) dzieje się to na niskich obrotach tak maks do 2 tyś. choć nie zawsze ma to miejsce. Dodatkowo jak jadę po jakiś dziurach to z pod maski dochodzi podobny odgłos(czyli jakby silnik o coś uderzał), a przy większych prędkościach na łukach zapala mi się kontrolka ręcznego.
co to może być??
z góry dzięki za pomoc
Anonymous - 23-06-2009, 13:17
sprawdz poduszki silnika i dolej plynu hamulcowego
Anonymous - 23-06-2009, 13:21
właśnie się zastanawiałem czy to może być to, są jakieś wizualne oznaki ich zużycia?
Chooper - 23-06-2009, 14:38
wizualne rzadko, raczej to, że tracą swoje właściwości tłumiące, stają sie "elastyczne"
Anonymous - 23-06-2009, 15:27
w sumie gdy dodaje gazu pod maską to widzę że silnik odchyla się o jakieś 2 cm na obu gumach
Ppiotr - 25-06-2009, 15:01
masz mało płynu bo klocki się zużyły i kontrolka się zapala co do stukania sprawdź poduszki nie jak dodajesz gazu tylko jakąś breszką bo może któraś się odkręciła 2 cm to dużo się nie wychyla albo masz słaby motor
[ Dodano: 25-06-2009, 15:03 ]
a jeszcze jedno jak silnik się opiera o konstrukcję samochodu w trakcie uderzenia powinneć czuć na kierownicy drgania
Anonymous - 25-06-2009, 20:14
dzięki:) jutro mam zamiar podjechać do mechanika bo ja niestety tam nic nie widze. a płyn już uzupełniłem, faktycznie troszkę brakowało
Ppiotr - 26-06-2009, 13:55
tylko świadom jesteś że jak dolałeś płynu to znaczy że masz już słabe klocki. Przy wymianie uważaj aby nie wywaliło tobie płynu z zbiorniczka chyba że troszkę nalałeś a nie do maxa
Anonymous - 26-06-2009, 15:51
Ppiotr napisał/a: | tylko świadom jesteś że jak dolałeś płynu to znaczy że masz już słabe klocki. |
od kiedy zapala sie kontrolka plynu jak sa slabe klocki?
Moomin - 26-06-2009, 17:31
arturro napisał/a: | Ppiotr napisał/a: | tylko świadom jesteś że jak dolałeś płynu to znaczy że masz już słabe klocki. |
od kiedy zapala sie kontrolka plynu jak sa slabe klocki? |
Od dawna. Starte klocki, mniejsze ciśnienie w układzie, poziom płynu opada i zapala się kontrolka. Przynajmniej w niektórych samochodach tak to działa.
Anonymous - 26-06-2009, 17:49
Moomin napisał/a: | Od dawna. Starte klocki, mniejsze ciśnienie w układzie, poziom płynu opada i zapala się kontrolka. Przynajmniej w niektórych samochodach tak to działa. |
w zadnym jakim do tej pory jezdzilem (rowniez carisma) nie zauwazylem aby zapalila sie kontrolka poziomu plynu w przypadku startych klockow.
Ppiotr - 26-06-2009, 20:00
to miałeś do du.. układ chamulcowy lub źle nalany płyn tz za duży stan, a działa to nawet w maluchu kolego .
Nie spada ciśnienie tylko tłoki u skutek zużycia się klocków szczęk tarcz czy bębnów więcej się wysuwają ,a w miejsce tłoków wchodzi płyn ze zbiorniczka i tak spada poziom płynu chamulcowego. Skutkiem jest zapalająca się kontrolka od poziomu płynu. Nie raz widywałem jak koledzy zalali sobie płyn na max przyjechali wymienić klocki i zdziweini że płyn ochwycieka ze zbiorniczka podczas wsówania tłoka .
Chyba dość precyzyjnie wyjaśniłem a nie dowiarkom proponuję nalać na max i wymienić klocki. Bo jeśli układ chamulcowy jest sprawny płynu nie trzeba dolewać nawet jak kontrolka się zapala bo może nam sugerować że mamy się udać do sklepu w wiadomym celu powodzenia
Anonymous - 26-06-2009, 23:19
Cytat: | to miałeś do du.. układ chamulcowy lub źle nalany płyn tz za duży stan, a działa to nawet w maluchu kolego |
kolego, zapewniam cie ze mialem w zyciu sporo aut w ktorych zmienilem kilkadziesiat kompletow klockow i w zadnym nie palila mi sie kontrolka.
i zapewniam cie ze nie byly to do du.. uklady chamulcowe, no oprocz carismy i lady ale nawet w tych autach nigdy mi sie nie zapalily kontrolki poziomu plynu.
Anonymous - 26-06-2009, 23:57
Cytat: | to miałeś do du.. układ chamulcowy lub źle nalany płyn tz za duży stan, a działa to nawet w maluchu kolego |
w maluchu to może i tak, ale w samochodzie to nie
implikacja: maluch nie samochód ehehe
arturro napisał/a: |
kolego, zapewniam cie ze mialem w zyciu sporo aut w ktorych zmienilem kilkadziesiat kompletow klockow i w zadnym nie palila mi sie kontrolka.
i zapewniam cie ze nie byly to do du.. uklady chamulcowe, no oprocz carismy i lady ale nawet w tych autach nigdy mi sie nie zapalily kontrolki poziomu plynu. |
no arturro dobrze gadasz,
gdy w zbiorniczku płynu mamy odpowiednia ilość zjawisko nie ma prawa zaistnieć,
moze sie zdarzyć, że mając minimum zjedziemy klocki do zera, wtedy tłoczki muszą dalej sie wysunąć a poziom spada poniżej.. jednak to nie wina klocków,
a faktu, ze ktos nie dopilonował poziomu płynu
też mi się nigdy nie zapaliło w żadnym aucie... przy żadnych klockach,
i przy jakimkolwiek zużyciu klocków czy nawet na dodatek tarcz
Anonymous - 29-06-2009, 11:39
stan miałem minimalnie(czyt. może z milimetr pod kreską) po dolaniu płynu tak do połowy podziałki problem znikł tak szybko jak się pojawił. dzięki za rade
|
|
|