Nasze nieMiśki ;-) - Skoda Felicia 1,3 już moja :)
pawliku - 29-06-2009, 23:48 Temat postu: Skoda Felicia 1,3 już moja :) Heloł
Felę nabyłem razem z ojcem w 2003r na potrzeby małej Firmy od momentu zakupu mieliśmy tylko dwa przypadki kiedy się coś zepsuło pierwszy to chłodnica wybuchła bo termostat się popsuł a druga to bardziej z winy psa dzięki któremu musieliśmy wymienić silnik ale to dłuuuuga historia i nie będe się rozpisywał w dniu zakupu miała przejechane 121000km a z dniem dzisiejszym ma przejechane ok 170000km. ogólem rzecz biorąc ja i mój ojciec jesteśmy z niej bardzoooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo zadowoleni (no oprócz tej denerwującej gnijącej tylnej klapy)... a tu fotorelacja
heh a ostatnio niektórzy zaczeli na felke mówić SZkoda a wcale tak nie jest !
misjonarz. - 30-06-2009, 00:09
no Paweł ładny ten misio nie ma co
pawliku - 30-06-2009, 00:13
misjonarz. napisał/a: | no Paweł ładny ten misio nie ma co | Pisze NIEmiso a ty sie pochwal czarnulkiem
Piwor - 30-06-2009, 00:56
I ma nawet fajny obrotomierz. Można kręcić do 12k rpm?
wash - 30-06-2009, 01:01
Piwor napisał/a: | I ma nawet fajny obrotomierz. Można kręcić do 12k rpm? |
Myślę, że nawet można kręcić więcej. ;D
Sympatyczne auto... proste jak budowa cepa i nie do zajechania, tak jak pisałeś.
Pozdrowienia!
rosomak1983 - 30-06-2009, 01:28
pawliku, opisz akcje z psem bo mnie zaciekawiłeś...
Fragu - 30-06-2009, 07:01
super autko, śmigałem poliftową z salonu. 70k zrobione bez najmniejszego problemu, tak jak piszesz, jedyne co to klapa:)
pawliku - 30-06-2009, 10:11
rosomak1983 napisał/a: | pawliku, opisz akcje z psem bo mnie zaciekawiłeś... | ech no bo mój ojciec zostawił uchylone drzwi w garazu. kiedy to zaczoł przewiercac ukręconą śrubę w bloku, do garażu wszedł piesek który jak chce jeść to szczypie w no i własnie to się stało i mój ojciec zrobił dziurę w bloku i pomogła tylko wymiana silnika...
Juiceman - 30-06-2009, 14:08
pawliku napisał/a: | ale to dłuuuuga historia i nie będe się rozpisywał |
pawliku napisał/a: | ech no bo mój ojciec zostawił uchylone drzwi w garazu. kiedy to zaczoł przewiercac ukręconą śrubę w bloku, do garażu wszedł piesek który jak chce jeść to szczypie w no i własnie to się stało i mój ojciec zrobił dziurę w bloku i pomogła tylko wymiana silnika... |
Zaiste długa historia
A co do Felki to jest genialne auto do przemieszczania się z pkt. A do pkt B - brak klimy doskwierał jak się blachy nagrzały na parkingu heh.
pawliku - 30-06-2009, 14:55
Juiceman napisał/a: | Zaiste długa historia | miała być dłuższa ale skróciłem
Hugo - 30-06-2009, 23:34
Juiceman napisał/a: | Zaiste długa historia |
pawliku - 17-07-2009, 22:13
no i dzisiaj zaczeła się akcja zwalczania korozji oraz STOP PONOWNEMU GNICIU masło maślane wyszło z tego co napisałem ale to nic no i myśle że z tydzien to zajmie bo potem to wyruszamy w daleką podróż do Mlada Boleslav
pawliku - 05-10-2009, 21:14
no i nadszedł ten dzień tak bardzo przypaliłem sprzęgło w felci że chyba bedzie wymiana na nówkę .... echhh i poleci z kieszonkowego
Anonymous - 15-10-2009, 20:20 Temat postu: Re: Skoda Felicia 1,3 rodziców :P
pawliku napisał/a: | eh a ostatnio niektórzy zaczeli na felke mówić SZkoda a wcale tak nie jest ! |
Jakby nie patrzeć to właśnie "szkoda" jest to poprawnie wymawiana nazwa firmy.
jacek11 - 15-10-2009, 21:18
pawliku napisał/a: | przypaliłem sprzęgło w felci |
To tam jest sprzęgło?
|
|
|