Carisma - Techniczne - [Cari 1.6] Carisma 1,6 16V 1997 brak mocy przy przyspieszani
bodex - 03-07-2009, 22:15 Temat postu: [Cari 1.6] Carisma 1,6 16V 1997 brak mocy przy przyspieszani Witam
Moja Carisma 1,6 GL jeździ na gaz i benzynę, otóż na gazie wszystko chodzi idealnie , natomiast na benzynie jak samochód postoi dzień , to mam kłopot z odpaleniem, niby się odezwie i jakby próbował zapalić ale nie może zaskoczyć , dopiero po kilkunastu sekundach zaskakuje. Potem już odpala na dotyk za każdym razem.
Jeśli ruszam to muszę mocno przygazować bo zachowuje się jakby chciał zgasnąć, to samo przy przyspieszaniu np jadę 80 i mocno przycisnę to zachowuje się jakby brakowało paliwa i przygasa, jeśli bardzo powoli przyspieszam to normalnie idzie. Przepustnicę mam na linkę więc silnik krokowy odpada.
Przeprowadziłem wiele doświadczeń i do czego doszedłem, otóż jak zatankuję zbiornik do pełna to objawy znikają, natoniast jak poziom w zbiorniku zmniejszy się do 3/4 zbiornika to znowu się pojawiają. Dzisiaj wyciągnęłem pompę z baku żeby sprawdzić co jest grane i wszystko jest niby w porządku, poziom paliwa w całości jeszcze zakrywał pompę , bo po zdjęciu przewodów jeszcze paliwo się wylewało ale zbiornik w carismie jest nietypowy i gdy jest pełny to poziom paliwa jest znacznie wyższy niż sama pompa i moja teoria jest taka , że pompa paliwa niby pompuje i przewód łączący ją z górnym deklem jest szczelny ale ciśnienie może być za słabe, chociaż gdy ją wyjąłem i włożyłem do pojemnika z benzyną , podłączyłem bezpośrednio pod akumulator to niby sika dobrze, jak ją przytkałem palcem to włączył się obieg wewnętrzny i dolną rurką sikało, nie wiem tylko czy to ciśnienie wystarczy do prawidłowej pracy. Myślę sobie że pompa jest trochę zużyta , i sałbiej pompuje, natomiast jak samochód postoi dobę to właśnie przez tą pompę paliwo powoli się cofnie i dlatego przy pierwszym uruchamianiu idzie paliwo z powietrzem, dlatego powstaje objaw nierównej pracy.
Chciałbym żeby mi ktoś , kto miał doświadczenie z pompami potwierdził moją teorię , tak żebym niepotrzebnie nie kupował nowej pompy(sam wkład pompujący-ok 150zł), bo niby pompa pompuje ale jeśli palcem mogę to zatrzymać to chyba ciśnienie jest trochę za słabe. Jeszcze jest jedna możliwość , że filtr paliwa hamuje przepływ ale to raczej mało prawdopodobne , bo gdyby hamował to przy zbiorniku zatankowanym do pelna również ten objaw dalej by występował. mam przejechane 207kkm, filtr paliwa był zmieniony przy 189kkm, natomiast pompa jest od początku czyli 12 lat. Objaw był od dłuższego czasu taki sam ale postanowiłem w koncu to zrobić. Oczywiście świece zmienione , przewody-fajkocewki sprawdzone, bo na gazie wszystko działa idealnie, silnik chodzi jak cicha muszka.
pawelsonx - 03-07-2009, 23:18
http://www.allegro.pl/ite..._10mm_12mm.html
Anonymous - 04-07-2009, 00:44
bodex napisał/a: | Przepustnicę mam na linkę więc silnik krokowy odpada. |
krokowy masz pod przepustnica dokładnie wyglada tak
filtr paliwa mozesz wymienic, bo tani, moze jakies kiepskie paliwo polałes i cos tam wpadło
moze jakas gdzies łapie lewe powietrze sprawdzałes caly układ paliwowy ?
bodex - 04-07-2009, 13:47
No faktycznie może jest pod przepustnicą krokowy ale skoro przy przyspieszaniu brakuje mocy to raczej jego narazie nie będę ruszał, tymbardziej że przy pełnym baku wszystko działa dobrze. Tak myślałem o lewym powietrzu które zapowietrza przewody ale gdyby tak było to musiałby być gdzieś wyciek , a nigdzie wycieków nie mam (przynajmiej ze wstępnych oględzin tak wynika).
Zastosowanie zaworu zwrotnego raczej się nie przyda , bo gdyby chodziło tylko o cofające się paliwo to on może problem rozwiązać ale chodzi również o słabą moc w czasie jazdy i kłopotliwe ruszanie ze skrzyżowania, więc raczej stawiałbym na słabą wydajność pompy , tylko chciałbym żeby mi ktoś to potwierdził że istnieje taka możliwość , Na drugi tydzien jeszcze raz się położę pod samochód i obejrzę dokładnie przewody ale myślę że wymiana pompy mnie nie minie. Filtr paliwa raczej nie mógł się przytkać, bo filtry przed pompą są tak czyste i szczelne , że nic większego by nie przepuściły.
Jeden objaw mnie jeszcze zastanowił, podczas odpinania przewodów z pompy zauważyłem dużą ilość paliwa z powietrzem które wyjleciało po odpięciu złączki wylotowej ze zbiornika i dlatego to mnie nakierowało na to że coś w zbiorniku jest nie tak.
ig_or - 10-07-2009, 08:20
bodex, wiesz już może co dolega Twojej Cari? Mam podobnie dlatego pytam..
bodex - 18-07-2009, 01:58
Narazie jeszcze nie wiem konkretnie ale wszystko wskazuje na pompę w baku, bo dzisiaj jak poziom paliwa mam niższy niż poprzednio czyli około pół baku , to nawet na luzie nie mogę gwałtownie przygazować bo się dusi, więc zakładam że to chyba tylko pompka dale za słabe ciśnienie.
drd1812 - 18-07-2009, 08:45
bodex, ciśnienie ciśnieniem ale powodem tego, że cofa się paliwo musi być nieszczelność układu do którego gdzieś dostaje się powietrze. Filtr paliwa jest w paskudnym miejscu, ale warto sprawdzić czy przewody paliwowe są tam dobrze wkręcone.
bodex - 18-07-2009, 10:45
Paliwo cofa się dlatego , że pompka jest wirnikowa, jeśli wirnik się wyrobi to nie daje właściwego ciśnienia i tamtędy bardzo powoli paliwo się cofnie. Jeśli pompka jest nowa to łopatki wirnika są szczelne i nie powinny dopuścić do cofnięcia się paliwa.
marcinmetal - 13-06-2014, 11:06
Miałem tak kiedyś w innym samochodzie. Pomagało przytrzymanie na zapłonie przed odpaleniem tak aby pompa nabiła ciśnienie i dopiero rozrusznik.
robertdg - 13-06-2014, 11:20
marcinmetal napisał/a: | Miałem tak kiedyś w innym samochodzie. Pomagało przytrzymanie na zapłonie przed odpaleniem tak aby pompa nabiła ciśnienie i dopiero rozrusznik. | W carismie pompa paliwa działa dopiero wtedy gdy ECU dostaje sygnał o uruchamianiu/pracy silnika
bodex - 13-06-2014, 21:41
Po wymianie pompy paliwa na nową wróciła moc i paliwo nie cofa się.
PiotrekW - 22-06-2014, 01:57
Nie zakładam nowego tematu, a mam takie pytanie: czy to normalne, że na sekwencyjnym gazie carisma 1,6 16v (2001r) wchodzi na obroty ciut wolniej, ale odczuwalnie, niż na benzynie? Wydaje mi się, że na benzynie nieco żwawiej reaguje na pedał wciśnięty z podobną siłą.
No i tu jest pytanie: czy z gazem tak jest że ciut wolniej zareaguje, czy zgłosić się do gazownika na dodatkową regulację? Dodam że gaz stosunkowo świeży, bo był założony przy 100tys. km (kwiecień) a obecnie nakręcone ma 106500.
Z tego co pamiętam, bo nie mam papierów przy sobie wtryski to granatowe OMVL i komputer to STAG ale ile to też nie pamiętam, tak jak i reduktora nie pamiętam.
plecho1 - 22-06-2014, 06:08
Auto na gazie powinno chodzić tak samo jak na benzynie. Spadek mocy na yazie może wynikać ze złego doboru podzespołów, ze złego montarzu lub ze.złego strojenia. Masz nienajgorsze wtryski ale szału nie ma, o wiele lepsze były by ACW01 a są tylko o około 50zł droższe od Twoich. Napisałeś, że sterownik Stag ale ważne jest jaki to dokładnie model Staga. Reduktor to też pewnie najtańsza Alaska która jest na styk do tego silnika.
Oczywiście jedź do gazownika i go męcz aż auto będzie chodziło tak samo na gazie jak na benzynie.
PiotrekW - 06-07-2014, 23:14
plecho1 napisał/a: | Oczywiście jedź do gazownika i go męcz aż auto będzie chodziło tak samo na gazie jak na benzynie. |
Byłem przed wyjazdem w bieszczady, oglądałem wykresy na kompie i wyszło że wszystko ładnie się pokrywa itd. Wina leżała po stronie gazu, jednak tankowanie na shellu w tym przypadku nie było dobrym wyborem-nie dość że wolniej się zbierał, to i na krócej starczyło gazu. Zmieniłem na stację na "no name" gdzie jest tylko gaz 24h i tankuje się pół okolicy, ale różnica w jakości odczuwalna i starczy na dłużej.
|
|
|