Tomek_ralliart - 09-07-2009, 16:56 Temat postu: Lancer Sportback Ralliart Witam wszystkich, Jestem nowy na forum, ale nie znalazłem jeszcze takiego tematu. Byłem wczoraj w salonie AutoGT, na bemowie przymierzając się do zakupu outlandera, ale całą swoją uwagę skupiłem na ralliarcie. Widziałem dużo sportbacków na mieście, ale ten jest niesamowity. Zgłaszam się do was z prośbą o jakieś informacje na temat tego auta. Zawsze chciałem sobie kupić Evo, ale jakoś budżet nigdy na to nie pozwalał i brakowało mi bagażnika, ale chyba znalazłem "auto idealne". Czy ktoś może mi pomóc/doradzić/odradzić? Panowie z AutoGT przekonali mnie do tego stopnia, że prawie wyjechałem nim z salonu, ale postanowiłem jeszcze sięgnąć po opinię fanów marki. Z góry dziękuję za pomoc. Tomek Luk - 09-07-2009, 17:06 Witam Nowego! 
Jak ja kupowałem swojego, to nie było jeszcze Ralliarta... Ale i tak byłby za drogi 
Wydaje mi się, że rzeczywiście może być "autem idealnym": 4x4, 240KM. Dowiedz się, czy aby na pewno tańszy w serwisowaniu od Evo (pewnie nie trzeba wymieniać oleju co 7500 km). Jedyna rzecz, jaka mi przeszkadza, to że podstawowa wersja nie ma bluetootha i chyba jeszcze paru drobiazgów w porównaniu do normalnego (a ile tańszego) Invite'a... A z kolei wyższa wersja jest sporo droższa i ma sporo niepotrzebnych mi dodatków... jaca71 - 09-07-2009, 17:11 Hmmm... Jakby to powiedzieć... Z jednej strony zawsze to będzie tylko namiastka EVO, zawsze będzie niedosyt, zawsze się będziesz kombinował co by tu zmienić żeby to jednak było EVO Z drugiej strony dla mnie to byłby samochód idealny, niby normalny cywilny ale z sercem i napędem na cztery łapy. Kuzyn ostatnio zmieniał samochód i... zastanawiał się nad jakąś stateczną limuzyną typu Insygnia, Avensis, Accord itp. a jednak zaszalał kupił Mazdę CX-7 z turbo benzyną - nie żałuje. Czasami jak tylko są możliwości trzeba zaszaleć ))
Luk - 09-07-2009, 17:21
A ja myślę, że między tym Ralliartem a Evo jest już na prawdę mała różnica (w normalnym jeżdżeniu). Jak ktoś chce się bawić, to polecam kupić za 2500 zł jakąś rajdową staroć (np za tyle kupił znajomy Suzuki Swifta, ale już przystosowanego do rajdów: kubełek, pusto w środku, itp). Jak coś odpadnie, to podwiązujesz sznurkiem i śmigasz dalej 
krzychu - 09-07-2009, 17:25
Moim zdaniem na pewno do czasu jak się ktoś nie przejedzie EVO to nie będzie namiastka. A jak ktoś już jeździł EVO to może pewnie poczuć niedosyt. Tylko gdzie to EVO będzie lepsze to że ma 60 koni więcej?? To nie przepaść a na drodze się innych mankamentów nie poczuje chyba że ktoś jeździ jak by mu życie nie było miłe. Cena jak za taki sprzęt moim zdaniem super sprawa. jaca71 - 09-07-2009, 17:33 Się panowie jednej ciemnej strony czepili  Przecież piszę że dla mnie to byłby ideał, ale dzieciom trzeba wyprawkę do szkoły kupić, żonę ubrać i jeszcze do baku nalać żeby nie stało 30 dni w miesiącu. Nie stać mnie na zakup, więc nad utrzymaniem się nie zastanawiam.
BTW. Muszę się kiedyś do kuzyna wybrać ztestować maździnkę bo na razie to tylko ja oglądałem i po mieście jechaliśmy... macia - 09-07-2009, 18:30 Jak dla mnie rewelka autko. Jak pomyślę o tych kuniach i napędzie, to aż mnie korci... I nie jest to namiastka evolucji bo do niej nawet nie pretenduje. Jest to trochę usportowiony cywil  Dla mnie świetne auto (oczywiście nie jechałem więc opinia zbudowana raczej na podstawie domysłów i parametrów technicznych), faworyt za takie pieniądze i pewnie długo bym się nie zastanawiał, jakby fundusze pozwalały i szukałbym czegoś ciekawego prosto z saloonu Natomiast nie wiem, czy sportbek czy sedan
Cezarito - 09-07-2009, 18:34 Gdyby był dostępny w czasie, gdy ja kupowałem swojego, to wyżyłowałbym się jakoś, ale kupiłbym go. A jeżeli Ty będziesz kupował, to mam jedną radę- nie dopłacaj za lakier, bierz biały, żaden inny nie jest wart swojej ceny
lukas1 - 09-07-2009, 20:28 Dlamnie tez rewelka, mysle ze jak uzbieram kase to oddam w rozliczeniu jak tak mozna i doplace, ale od paru dni meczy mnie nowy Eclipse Spyder( jest taki piekny) tylko w polsce go nie ma chyba tylko USA i Japan, nie mam pojecia ile by u nas kosztowal ( w USA od 25-30 tys $) sa dwie wersje GS 2.4 ok 165 km i troche za duzy dla mnie GT 3.8 chyba 260 i cos jeszce. Oczywiscie żółty 
A juz mowilem sobie po kupnie Sportbacka - to moje wymazone auto na lata a tu po 4 miesiacach 
Radassss - 09-07-2009, 20:42 ja rowniez uwazam ze auto idealne, osiagi wiecej niz wystarczajace, 4 lapy drapia asfalt, skrzynia SST, pewnie niewiele wiecej pali niz 1,8 i faktycznie jak cos to bialy lakier nie dosc ze wyglada swietnie to najlepszy w uzytkowaniu, a tak naprawde za taka kase nie ma chyba lepszej bryki (oczywiscie tez nie jezdzilem raczej domysly) powiem tak zmykly Lancer jest swietnym autem, a to jest jeszcze lepsze... ale ja jestem taki ze w zyciu bym SUVa nie kupil bo nie to terenowe ni to na drogi ot takie podwyzszone kombi, wiec jesli myslisz o outku a jego konkurentem ma byc lancer ja bym sie nie zastanawial tyle tylko ze mnie nie stac wylozyc 120000 na samochod przynajmniej narazie
pozdrawiam Anonymous - 09-07-2009, 20:54 ile taki ralliart kosztuje? Cezarito - 09-07-2009, 20:55 Lancer Ralliart GSR 240 kucy 2009 r. 119 990 zł. Lancer Ralliart MR 240 kucy 2009 r. 134 990 zł. Anonymous - 09-07-2009, 21:03 myslalem ze troche tanszy, tak ok 90tys Cezarito - 09-07-2009, 21:05 Nie no, bez przesady, za tyle to mógłby być Fiat albo Renault... lukas1, widziałem go na żywo, powiem Ci, że... widok jest taki, że idzie sobie kark skręcić gdy przejeżdża się obok, podobnie inni użytkownicy drogi. krzychu - 09-07-2009, 21:14 Ten drugi to o wyposażeniu Instyle z tego co pamiętam. A ten tańszy to ma wyposażenie na poziomie którego modelu? W sumie kulawo ze strony mitsubishi że nie dali (jeszcze) broszurki o szczegółowym wyposażeniu na stronie (albo ja nie umiem znaleźć). A najbardziej mi się podobają te wpisy w specyfikacji: - Aktywny centralny miechanizm różnicowy (ACD) z 3 trybami pracy (asfaltowym, szutrowym i śniegowym) - Mechanizm różnicowy przedniej osi o zwiększonym tarciu wewnętrznym (LSD - typ śrubowy) - Mechanizm różnicowy tylnej osi o zwiększonym tarciu wewnętrznym (LSD - typ mechaniczny) Maks. moment obrotowy 343Nm@2500-4750 SST średnio do mnie przemawia ale jak dają... |
||||||||||
