Problemy techniczne - Straszliwie dokuczliwy problem z tłokiem!
Thorgal - 09-07-2009, 20:36 Temat postu: Straszliwie dokuczliwy problem z tłokiem! Hej,
Mam problem z tłokiem w moim silniku. Spec od tłoków nałożył nowe pierścienie na trzy dotychczasowe tłoki. Problem jest ze znalezieniem tłoka w miejsce tego zepsutego. Okazuje się, że wszędzie gdzie szukamy w sklepach z autoczęściami mają 3 wymiary: standard, nadwywiar (większy o 0,5), oraz drugi nadwymiar większy o 1,0. W moim przypadku tłok jest większy od stanadardu o 0,25 co oznacza, że standard jest za mały, zaś nadwymiar za duży. Nie wiem co robić.
W grę wchodzą 3 wyjścia:
1. Szukać dalej, ale gdzie???
2. Zregenerować stary tłok, który wg mechanika nadaje się na złom. Ale może znacie jakiegoś speca od regeneracji tłoków, który byłby stanie go zregenerować.
3. Założyć tuleję i potem mniejszy tłok. (co najmniej mi się chyba widzi ze względu na koszta)
W Mitsubishi Space Wagon 2,0 TD (który naprawiam) wymiary tłoków są następujące:
82,75 standard
83,25 nadwymiar większy o 0,5
83,75 nadwymiar większy o 1,0
Niektóre katalogi nieco zaniżają te dane o 0,05.
Jak powiedziałem, ja potrzebuję większego od standardu o 0,25 czyli 83,0.
Ktoś z Was zna dobrze wyposażone miejsce z japońskimi częściami (nie serwis) gdzie mogę szukać takiego tłoka.
stani78 - 09-07-2009, 20:45 Temat postu: Problem z tłokiem Witam. Kup 0.5 i zrób szlif na 0.25 . Pozdrawiam
Thorgal - 09-07-2009, 21:40
Zastanawiałem się nad tym. Ponoć ciężko jest zrobić szlif ponieważ tłok nie jest idealnie okrągły. Coś wiecie na temat tego typu rzeczy?
Facet, który zakładał mi pierścienie i ponoć jest specem od tłoków nie proponował mi szlifów. Co sądzicie?
koszmarek - 09-07-2009, 23:02
edit
Thorgal - 16-07-2009, 12:54
Zamówiłem tłok tzw. półszlif (czyli wymiar między standartem a pierwszym nadszlifem). Wymiar 025/83. Koszt ok. 500 zł. Dojdzie pewnie za ok. 4 dni.
Mam nadzieję, że to rozwiąże problem. Cholernie ciężko znaleźć w Polsce takie tłoki.
Ten co kupuję jest sprowadzany z Niemiec.
Owczar - 20-07-2009, 10:55
No to niezły koszt... W takim wypadku lepiej chyba by było kupić wszystkie tłoki nadwymiarowe i zrobić szlif cylindrów...
rafq - 29-08-2009, 22:36
Thorgal napisał/a: | Zastanawiałem się nad tym. Ponoć ciężko jest zrobić szlif ponieważ tłok nie jest idealnie okrągły. Coś wiecie na temat tego typu rzeczy?
Facet, który zakładał mi pierścienie i ponoć jest specem od tłoków nie proponował mi szlifów. Co sądzicie? |
Temat polega na tym, że wraz ze zużyciem silnika postępuje również owalizacja tłoków i cylindrów. Kiedy normy owalizacji cylindrów przekraczają ustalone wartości wtedy przy wymianie tłoków i pierścieni na nowe zalecany(!) jest szlif cylindrów. W przypadku braku pomiarów owalizacji i wymianie pierścieni na nowe oraz dodatkowo wrzucenie "nowego" tłoka na tak zwany fristajl z silnika szykuje się duże jeżdżące bubu....
Nie wiem jak się szlif ma do tłoków, więc musisz dalej drążyć temat.
tomekrvf - 30-08-2009, 10:13
rafq napisał/a: | Nie wiem jak się szlif ma do tłoków, więc musisz dalej drążyć temat. |
Szlif to przetoczenie a następnie honowanie cylindrów na kolejny wymiar naprawczy. Czyli jak robisz szlif to musisz włożyć większe tłoki.
rafq - 31-08-2009, 21:43
Czyli szlifuję i honuję pod wymiar tłoków czy najpierw szlif+honowanie, a później dobieranie tłoków i pierścieni ?
Anonymous - 31-08-2009, 22:41
Najpierw kupuje się tłoki, a dopiero potem cylindry roztacza się i honuje pod wymiar posiadanych tłoków.
|
|
|