Juiceman - 14-07-2009, 14:37 Temat postu: Proble gdy m z Laptopem Witam;) mam laptopa HP dv9500us problem polega na tym iz od 2 dni wariuje. Mianowicie gdy laptop jest wlaczony to po jakims czasie 1-2godziny ekran staje sie czarny, po resecie na poczatku jak laduje sie bios ekran zaczyna robic sie bialy pozniej sie sciemnia i tak juz do konca. Natomiast kiedy laptop jest zimny tj nie uzywany wlacza sie normalnie, po odpaleniu jakiejs gierki po 2-3 minutach znowu cyrki dzieja sie z ekranem. Prosze o pomoc co to moze byc ??? rus_one - 14-07-2009, 14:58 Pewnie padająca grafika, albo grzeje się nadmiernie. nie wiem czy w lapie jest radiator na grafice. Jak jest to może tylko brudny. Może to też być problem ze sterownikami. Jak coś doinstalowałeś ostatnio to wywal i sprawdź. Ewentualnie jak są jakieś inne sterowniki do niego to zmień i sprawdź. Skombinuj jakiegoś linuksa Live CD (odpalany z płyty) i pobaw się na nim (np film włącz). Jak problem zniknie na linuksie to problem z softem a jak będzie to samo to problem sprzętowy. Trochę od d... strony napisałem. Zacznij sprawdzać od końca czyli: linuks na Live CD, potem sterownik (jak się okaże że to soft) a na koniec czyszczenie, ewentualnie wymiana grafiki ;/ Juiceman - 14-07-2009, 16:05 Żadnych sterowników nie instalowałem, zaczęło się od tego że włączyłem gierkę i po 10min ekran zrobił się biały w paski.Reset kompa i zaczął się cyrk. I tu pyt czy karta graf padła czy coś innego ; / rus_one - 14-07-2009, 16:35 Podejżewam że usmarzyłeś grafikę niestety. Może sprawdź jeszcze na jakimś linuksie, ale kiepsko to wygląda... Anonymous - 14-07-2009, 17:09 Smaży Ci się grafika. W HP zaraz przy procesorze jest układ karty graf. Wentylator procesora ma dostawioną szynę miedzianą, która ma chłodzić owy układ graficzny. Z czasem pasta termoprzewodząca zaczyna tracić swoje właściwości i trzeba ja zmienić. Rozebrać lapa, wyczyścić i nałożyć nowa pastę. Kilka HP-ków tak postawiłem na nogi. Jeśli nie pomoże to koniec karty. rus_one - 14-07-2009, 17:25 O właśnie. Nie wiedziałem jak w lapie wygląda chłodzenie grafiki. Noritsu, dobrze radzi. To ostatnia deska ratunku... Juiceman - 14-07-2009, 18:50 w takim razie tak zrobię; ) i oczywiście podzielę się spostrzeżeniami  i nagrodzę ew. pkt. pomógł:)
Anonymous - 14-07-2009, 18:59 Poszukaj sobie na youtube video instrukcji rozkręcania bo to dosyć precyzyjna robota, łatwo coś uszkodzić. krzychu - 14-07-2009, 22:08
Pod tym względem rewelacyjne są dell-e masz pełny service menual udostępniony każdemu na stronie producenta 
sla - 14-07-2009, 23:38
Albo CA, po prostu wyrzucasz go do śmietnika 
Anonymous - 15-07-2009, 07:44 Najlepsze pod tym zwględem jest rozwiązanie Apple. W momencie odchylenia matrycy, odsłania się szeroka szczelina cłodząca. Napewno jest to dużo lepsze rozwiązanie niż chłodzenie od spodu lub boku. 
krzychu - 15-07-2009, 14:44
No dell D620/630 ma wloty z góry, boku, tyłu i pod spodem do wentylacji więc nie ważne co przykryjesz przepływ powietrza jest. A temperatura nie przekracza 36 stopni w stresie... Z tego co kolega ma Mac Pro to w stresie wentylatory (są 2) chodzą głośno a i tak jest gorący jak kaloryfer tak że na kolanach nie da się go położyć. Anonymous - 15-07-2009, 16:05 krzychu, ogólna bolączką Apple jest grzanie się baterii (stąd w nóżki gorąco) ale jeśli chodzi o prace w stresie nie jest tak źle. Fakt wentylatory są głośne ale w Dellu też nie jest super cicho
krzychu - 15-07-2009, 18:34 Jak się nie korzysta z grafiki to jest cicho. Bo jestem uczulony na hałas kompa teraz pozbywam się samsunga dysku bo wkurza mnie głowica i kupują toshibe 500GB (polecam cichy dysk z tego co testowałem i bardzo mało prądu bierze). Wentylator mniej słychać niż samsunga dysk 250GB. Anonymous - 15-07-2009, 18:39 Co prawda to prawda, mnie też drażni hałas tych wszystkich wentylatorów, dysków, napędów itp...
|
||||||||||||
