Anonymous - 15-07-2009, 22:47 Temat postu: Żółta lampka silnika Witam! Dzis wsiadlem do auta po pracy, rano nic sie nie dzialo, i po ruszeniu wlaczyla mi sie ta zolta lampka kontroli silnika. Samochod pracuje normalnie. Centralny wyswietlacz nic nie zglaszal. Macie jakies pomysly? Pozdr tomekrvf - 15-07-2009, 23:35
Wyprawa do ASO albo trochę cierpliwości-samo zgaśnie. Hiszpan - 16-07-2009, 09:09 Nawet jeśli samo zgaśnie ja bym pojechał do ASO. Coś musiało być powodem, może został ślad błędu w komputerze 
Anonymous - 16-07-2009, 17:25 Podjechalem do ASO. Maja mi wymienic zawor cyrkulacji spalin ( chyba dobrze pisze ). Odlozylo sie nagaru ponoc i komputer blednie czyta dane, powodujac blad. Stad ta lampka. Na cale szczescie moge jezdzic i nie ma ryzyka ,ze cos sie uszkodzi. Anonymous - 17-07-2009, 13:37 a jaki silniczek Kolega posiada? dab - 17-07-2009, 14:43
a jaki masz styl jazdy, raczej b. spokojny czy ponizej 3,5tys nie schodzisz? 
Anonymous - 17-07-2009, 16:46 2.0 TDI z chipem fabrycznym. Jezdze raczej tak ,jak warunki pozwalaja, dosc zwawo, ale na pewno nie jestem typem ruszajacym z piskiem ze swiatel i dohamowujacym przed kolejnymi. Anonymous - 20-07-2009, 09:19 Poproszę o info przy jakim przebiegu to wyskoczyło i czy ASO wymieni część na gwarancji?? 
Anonymous - 20-07-2009, 13:40 miałem to samo...czyszczono kilkakrotnie zawór egr... na chwilę pomagało..w końcu wymienili na nowe na gwarancji...czas oczekiwania około 6 tygodni... 
Anonymous - 20-07-2009, 21:20 A mnie poprobowali czyscic jednego dnia i poniewaz nie dali rady, zamowili czesc i dzis juz dzwonili ( 4 dni minelo ) , ze jest. Umowilem sie w tym tygodniu. Czesc bedzie wymieniona na gwarancji. A co do przebiegu, to mam przejechane jakies 51tys. Anonymous - 21-07-2009, 17:37 a u mnie ten zawór nie działa właściwie i z jakiegoś powodu lampka się nie zapala .......co może być powodem ?? kuzior - 09-08-2009, 01:31 Witam, u mnie zaczeło się przy 70 000 - bez zapalania kontrolki silnika. Nic, tylko gwaltowny spdek mocy przy 100-120 km/h lub wysokich obrotach. W ASO powiedzieli, że błąd zaworu recyrkulacji spalin (EGR-chyba?) i próbowali 2 razy czyścić. Na chwilę pomagało. Ostatnia wizyta wiązała się z przeprogramowaniem komputera - tak przynamniej powiedzieli. Dziś po miesiącu znów się powtórzyło. Nagły spadek mocy - tryb awaryjny ! Tym razem z kontrolką silnika, nie gasnącą przez cały czas jazdy. Nawet po zgaszeniu auta. Coś nowego! Jadę po niedzieli do Łodzi i będę domagał się wymiany tego zaworu. Oni nie chcą tego robić chyba tylko z uwagi na cenę. Przytrafiło mi się to we Wrocławiu i bez problemu mogłem zamówić wymiane ale tylko w tym ASO. Nie wiem jak działa gwarancją w poszczególnych oddziałach, kto jest obciążany kosztami, ale nie dam się już zwodzić. Ostatnio miałem taką niespodziankę wyprzedzając TIR-a 140km/h i nagle zero pod pedałem. Nie wiedziałem gdzie się chować. W ASO powiedzieli mi, że i tak nie można jeździć 140 km/h po polskich drogach  . Kupa śmiechu. Zobaczymy co teraz załatwię. Może zmienię ASO.
Grześku - 09-08-2009, 19:58
Czyżby nie mieli racji? jmgmotocykle - 09-08-2009, 21:05 ale ty Grześku pitolisz.... poprostu polska - 140 jest standartem na drogach krajowych... ci co mi zaraz napiszą że łamię (-my) przepisy to zapraszam na godzinną obserwację dróg.... może i gośc przy wyprzedzaniu złamał lekko przepisy, ale co by było gdyby przez ten niefart miał czołówkę??? argumentacja mitsu jest bynajmniej.... żenująca!!!! to właśnie mitsu powinno się wstydzić iż będąc liderem w produkcji dymamicznych/sportowych aut wypuszcza auto z serwisu z takim "bąblem"... nigdy bym nie chciał żeby mnie spotkało przy wyprzedzaniu takie "kuku" 
Grześku - 09-08-2009, 23:22
Może i pitole, ale z takim podejściem jak Twoje, powiedzenie:
sprawia, że mamy publiczne pozwolenie na jazdę pod wpływem alkoholu, na zatrzymywanie się na zakazie, wyprzedzanie na trzeciego, bo to przecież polska... Tak trudno dać przykład i zacząć nie tylko jeździć wolniej ale i to propagować? Koniecznie trzeba robić wariata z każdego który zwróci na to uwagę? btw:
to Twoje lekko to conajmniej 400pln i kilka punktów karnych, stać Cię na to? Inną sprawą jest, że ww sytuacja nie powinna mieć miejsca (mówię o utracie mocy) bo nawet przy mniejszych prędkościach mogła doprowadzić do tragedii. |
||||||||||||||||||
