To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.9 TD] - Brak zasilania

Anonymous - 19-07-2009, 17:18
Temat postu: [Cari 1.9 TD] - Brak zasilania
Proszę Was o pomoc
Do tej pory normalnie odpalała i nic się nie działo
Pisałem kiedyś że miałem bajzel w czujnikach a winą był padnięty komputer .

Dziś rano zrobiłem parę km i było wszystko w porządku .
Po południu chcę odpalić samochód przekręcam jest zasianie kontrolka świec się świeci .
Po dogrzaniu świec przekręcam kluczyk coś stukneło i prądu brak Kontrolki lekko się
żarzą i pulsuje a w okolicy sterownika coś terkocze .
Poradźcie co to może być .
Na razie ładuje aku ale to chyba nie jego wina -jak go sprawdziłem miał około 11 v więc powinien coś zakręcić .

pawelsonx - 19-07-2009, 18:21

11v to zdecydowanie za mało. Jak masz 12,6 to wtedy jest w miare ok
Anonymous - 19-07-2009, 18:30

No niby tak ale Cari nawet nie chce zakręcić .Kontrolki się ledwo palą a tera nawet w cale .
Czy jest taka możliwość że aku padł i niby może mieć 12 v a nie będzie miał siły zakręcić .

pawelsonx - 19-07-2009, 18:38

jak ma 11 v to znaczy że jest rozładowany podładuj go z parę godzin i srawdź 12V to nadal za mało

Typowy akumulator samochodowy, złożony z 6 ogniw posiada:

* siłę elektromotoryczną = 12,6 V
* Minimalne napięcie (wskazujące na stan głębokiego rozładowania) - 11,8 V
* Prawidłowe napięcie ładowania - minimalne: 13,9 V - maksymalne 14,5 V
* Napięcie przeładowania - występujące w trakcie wydzielania wodoru > 14,7 V
* W przypadku rozładowania akumulatora celowe jest ładowanie go niskim stałym prądem do napięcia nawet 16,5 V


czyli jak miałeś poniżej 11,8v to znaczy że akumulator jest kompletnie rozładowany i jeżeli masz akumulator 65Ah to musisz go lądować minimalnie 10 godzin napięciem 6,5 A z reguły ładuje się dłużej bo w czasie ładowania wydziela się ciepło które jest stratą

inna spraw musisz sprawdzić stan instalacji co spowodowało takie rozładowanie np lampka w bagażniku w schowku itp. Jezeli z instalacją jest sprawdzić prąd ładowania alternatora powinien być około 14,4V. Może też być akumulator jeżeli ma swoje latka pewnie stracił swoje właściwości (JEST ZASIARCZONY) albo cos się w nim oberwało

Anonymous - 19-07-2009, 19:51

Piknie dzikuje :)
Zastanawiam się co spowodowało nagłe rozładowanie ,od chwili zatrzymania silnika do ponownego odpalenia mineło 2 godziny .Cały czas padało i ogólnie duża wilgotność w powietrzu .
Po oględzinach akumulatora okazało się że aku ma 6 lat w środku mocno obrośnięte i coś pływa w kwasie .

Jest jeszcze dziwna sprawa .Jest taki bezpiecznik z rysunkiem przełącznika i kluczyka chyba
układ zabezpieczenia przed kradzieżą, wyłącznik zapłonu .Normalnie ja go w tej skrzynce
nie miałem i tak jeździłem .Teraz jak przed chwilą podmieniłem aku na sprawny nadal nie miałem prądu w stacyjce i lampki się nie paliły .Dopiero jak zrobiłem mostek na tym bezpieczniku do mogłem odpalić .
Nie wiem o co chodzi w tym wszystkim

czester_ - 20-07-2009, 23:19

Stawiam że padł akumulator. Istnieje możliwość że aku małe prądy da ale przy większych daje zwarcie co skutkuje np popaleniem się bezpiecników.
Miałem podobne przypadki parę razy w agregatach z tąd to pisze.
Po podłączeniu miernika pokazywał ~12V, jak podłączyłeś coś małego działało a jak przyłożyło się konkretne obciążenie nagle napięcie spadało do zera prawie.
Najlepiej zabrać aku do jakiegoś sklepu gdzie sprawdzą stan elektrolitu etc.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group