Carisma - Techniczne - Problem podczas wymiany rozrządu - wołanie o pomoc!
nawe - 20-07-2009, 17:56 Temat postu: Problem podczas wymiany rozrządu - wołanie o pomoc! Witam!
Kilka tygodni temu zakupiłem Carismę 1.8 GDi z 1999r. Byłem szczęśliwym posiadaczem do dzisiaj - kiedy to odwiedziłem warsztat aby wymienić rozrząd. Mechanik tylko zobaczył autko i : "o nie! znowu nieszczęsna Carisma". Trochę ponarzekał na to auto, co mnie oczywiście dobiło, opowiedział historię że kolega też kupił falowały mu obroty i nikt nic nie mógł poradzić to po 3 tygodniach sprzedał. No ale zostawiłem autko.
Po 3 godzinach telefon z niemiłą wiadomością. Co się okazało - śruba od koła pasowego jest tak zapieczona, że nie dali rady jej odkręcić nawet kluczem pneumatycznym pod 10 atm. Złożyli wszystko do kupy i odebrałem Carismę.
Czy miał ktoś kiedyś podobny problem? Są jakieś sposoby by to odkręcić? Czy konieczne jest rozwiercanie?
Najbardziej byłbym wdzięczny za namiary na mechanika na Dolnym Śląsku który by się tego podjął. Jestem ze Świdnicy także Jawor, Legnica, Wrocław i okolice.
Pomóżcie,
nie chce tak szybko się zrażać do tego auta bo dotychczas byłem naprawdę miło zaskoczony.
jurekkraków - 20-07-2009, 18:19 Temat postu: Re: Problem podczas wymiany rozrządu - wołanie o pomoc!
nawe napisał/a: | Witam!
Kilka tygodni temu zakupiłem Carismę 1.8 GDi z 1999r. Byłem szczęśliwym posiadaczem do dzisiaj - kiedy to odwiedziłem warsztat aby wymienić rozrząd. Mechanik tylko zobaczył autko i : "o nie! znowu nieszczęsna Carisma". Trochę ponarzekał na to auto, co mnie oczywiście dobiło, opowiedział historię że kolega też kupił falowały mu obroty i nikt nic nie mógł poradzić to po 3 tygodniach sprzedał. No ale zostawiłem autko.
Po 3 godzinach telefon z niemiłą wiadomością. Co się okazało - śruba od koła pasowego jest tak zapieczona, że nie dali rady jej odkręcić nawet kluczem pneumatycznym pod 10 atm. Złożyli wszystko do kupy i odebrałem Carismę.
Czy miał ktoś kiedyś podobny problem? Są jakieś sposoby by to odkręcić? Czy konieczne jest rozwiercanie?
Najbardziej byłbym wdzięczny za namiary na mechanika na Dolnym Śląsku który by się tego podjął. Jestem ze Świdnicy także Jawor, Legnica, Wrocław i okolice.
Pomóżcie,
nie chce tak szybko się zrażać do tego auta bo dotychczas byłem naprawdę miło zaskoczony. |
Kolego na początek to zmień serwis bo z tego co opisujesz to twój serwis najlepiej wymienił by szybko klocki/jak da radę/i skasował by worek kasy bez trudnej roboty.Co do zapieczenia koła pasowego to się zdarza.szybkim sposobem nie zawsze skutecznym na 100 % jest lanie wd40 do bólu i odczekanie nawet na następny dzień jeśli to nie pomoże proponuje jakiś mały palnik albo lutlapę i grzanie na osadzenie koła,żeby nie przegrzać całego wałka.Musi puścić ,po prostu nie ma siły.A teksty typu rozwiercanie to powiedz na swoim serwisie że mogą takie rzeczy robić w kamazach ,choć osobiście ja nawet kamaza bym nie dał bo to chyba za porządny samochód dla nich.
Juiceman - 20-07-2009, 18:56
Dokładnie jak Kolega wyżej pisze. Jedź do Wrocka na ulice Mickiewicza od razu za komisem samochodowym będziesz miał warsztat. Zaraz na PW podam Ci numer. Mitsumaniacy z Mickiewicza są zadowoleni.
pawelsonx - 20-07-2009, 19:17
Nie wykluczam że to śruba jest zapieczona ale mój znajomy miał podobny przypadek w jednym warsztacie nie mogli odkręcić podjechał do drugiego i fachowiec po uszkodzeniu śruby stwierdził że nie odkręcali w odpowiednia stronę bo śruba miała przeciwny gwint. Nie wiem jak w twoim silniku ale chyba w moim 1.9 td odkręca się śrubę w przeciwną stronę co obroty koła co jest nielogiczne bo jak śruba by się poluzuje to sam się wykręci.
nawe - 20-07-2009, 20:19
Dzięki wszystkim za szybką odpowiedź i pomoc. Z tego co w międzyczasie przeczytałem to czasami mechanicy zalewają kilkukrotnie WD i na drugi dzień dopiero próbują dalej odkręcać. Mój mechanik zrezygnował niestety aż po 2-3 godzinach Będę codziennie zalewał śrubę WD i po kilku dniach znów dam jakiemuś niech powalczy.
Anonymous - 20-07-2009, 22:25
Do takich srubek sa potrzebni ludzie myslacy a nie siłacze, tez miałem problem ze sruba od filtra paliwa, kazdy mechanik płakał ze sie nie da, a jednak sie dało Nic tam nie psikaj tylko, znajdz kogos kto to odkreci, zostawiasz auto mechanikowi on bierze za to odpowiedzialnosc i kase, wiec nie kombinuj, bo jeszcze cos wypłuczesz tym wd 40 i beda problemy
bogdan54 - 20-07-2009, 22:57
Srubę koła pasowego zabezpiecza się przed samoczynnym odkręcenim specjalnymi klejami np. Loctite o różnych mocach wiązania , może poprzednik przy ostatniej wymianie przesadził z tą mocą .Tylko podgrzanie trochę powyżej 200 *C może zniweczyć działanie kleju , inaczej śruba się ukręci .Jak radzą koledzy .....szukać mechanika ,który zna ten temat .
Kmer - 20-07-2009, 23:00
nawe, prawdopodobnie śruba była przykręcana na klej i dlatego tak trzyma,robi się tak żeby na wszelki wypadek się nie odkręciła,niekiedy wystarczy opukać śrubę żeby naruszyć strukturę zaschniętego kleju na gwincie,i powinna puścić,oczywiście z czuciem i głową,a nie fizycznie,jak coś to mogę Ci podać namiar na dobrego mechanika w Paszowicach obok Jawora,który Ci to zrobi,przeważnie z nim trzeba się umawiać na termin,ale może a nóż,widelec.
nawe - 20-07-2009, 23:07
Kmer, podaj namiary na PW. Jak nikt u mnie w mieście nie da rady to myślę, że skorzystam skoro polecasz. W soboty też robi? Bo w tygodniu to urlop bym musiał brać Zawsze do niego jeździsz ze swoim Galantem?
[ Dodano: 20-07-2009, 23:10 ]
bogdan54 A co do podgrzewania do takiej wysokiej temperatury... co z gumowym uszczelniaczem na wale? od razu do wymiany czy wytrzyma? Pytam z ciekawości bo i tak i tak kupiłem uszczelniacze w komplcie do rozrządu.
bogdan54 - 20-07-2009, 23:18
Uszczelniacz raczej do wymiany ,nie wiele kosztuje , a może narobić sporo bigosu .Powodzenia .
Kmer - 20-07-2009, 23:26
nawe, Namiary poszły na PW robią tez w soboty.
wichura1 - 20-07-2009, 23:27
Miałem taki problem, dopiero zakrętarka udarowa elektryczna 520Nm, dała radę odkręcić śrubę koła pasowego.
Bartek - 20-07-2009, 23:40
Norma w 4g92/93. Ta śruba jest przykręcona uczciwym momentem (190 Nm jeżeli dobrze pamiętam) - tylko porządny klucz udarowy (nie taki co ma napisany pierdyliard Nm na obudowie, tylko taki, co wytworzy siłę odkręcającą na poziomie 300 Nm) lub blokowanie wału od strony koła zamachowego i odkręcanie (też z głową, żeby wału nie przeciągnąć)
Grzanie zostaw sobie do grila (btw. niesamowicie rozpala się grill przy pomocy tlenu z butli ), ew. na zimę - jak przegrzejesz koło pasowe, to je od razu wyrzuć, zanim się rozwulkanizuje i zetnie nowiutki pasek rozrządu....a używka 500 potrafi kosztować
Daniello81 - 21-07-2009, 00:21
jeśli o wymianę rozrządu chodzi to ja polecam ASO może zapłacisz troszeczkę większe pieniądze ale masz gwarancje
u mnie rozrząd wymiana ok 2 godz
A roboczo godzina w ASO 50 zł. Oczywiście za kpl. rozrząd wołają więcej ok 400 ale warto i polecam
PS. A jak coś ci się nie odkręca to już ich problem cenę znasz z góry i niczym innym się nie przejmujesz
Piwor - 21-07-2009, 23:43
Jeśli jest tak duży problem, podjedź do wulkanizatora. Z reguła mają tam bardzo mocne pneumaty. Tylko, żeby nie był to Pan Zdzisio, tylko jakiś konkretny serwis.
|
|
|