Nasze Miśki - Carisma 1.8 GDI TITANIUM '98
Anonymous - 25-07-2009, 15:20 Temat postu: Carisma 1.8 GDI TITANIUM '98 Dzisiaj wypucowałem swojego Miśka i porobiłem parę fotek aby wstawić na forum
Miśka mam już ponad rok i na razie nie mam zamiaru zmieniać go na inny samochód, a jeżeli w przyszłości zapadnie decyzja to myślę, że zostanę przy marce Mitsubishi. Szkoda tylko, że zaprzestali produkować Carismę bo na pewno wybór byłby identyczny.
Na pomysł zakupu tej marki i tego modelu wpadłem po przejechaniu się Carismą teściów tylko że modelem 1.6. Byłem pozytywnie zaskoczony tym samochodem - przede wszystkim wygodą jak na tą klasę samochodu. Gdy zapadła decyzja zakupu autka, wpierw zarejestrowałem się na tym forum, aby "przeczytać co w trawie piszczy". Przestudiowałem bardzo dużo wątków o różnych modelach tego samochodu - tutaj ogromny szacunek dla tego forum, moderatorów i użytkowników - jest to ogromna kopalnia wiedzy. Po kilku dniach "studiów" wybór padł na model 1.8 GDI rocznik 98-99. Wiedziałem, że będzie bardzo ciężko trafić taki model w miarę przyzwoicie utrzymany z racji wieku ok. 10 lat. Skupiłem się na szukaniu ogłoszeń samochodów sprowadzonych bezpośrednio z zagranicy i nie zarejestrowanych jeszcze u nas w kraju. Szukałem długo, wertowałem dużo stron z ogłoszeniami, aż wreszcie trafiłem na jeszcze ciepłe ogłoszenie na motogratce - Carisma sprowadzona z Belgii (na zdjęciach bardzo ładna) - do rejestracji z bardzo przyzwoitym wyposażeniem. Ogłoszenie miało dopiero! 10 wyświetleń więc długo się nie zastanawiałem - telefon w dłoń i dzwonię. Oczywiście ogłoszenie jeszcze aktualne, więc umówiłem się na następny dzień na oględziny samochodu i wziąłem urlop w pracy na telefon. Cel - Kraków - ok. 300 km od mojego miejsca zamieszkania - pojechałem z nadzieją że wyjazd nie będzie zmarnowany. Na miejscu okazało się że samochód przywiózł do Polski młody chłopaszek, który nie jest handlarzem samochodów, tyko był w Belgii jako kierowca a że trafiła mu się okazja kupił Cari na sprzedaż (przynajmniej tak mówił). Pierwsze wrażenie jak najbardziej pozytywne - samochód bardzo ładny jak na zdjęciach. Silnik nie myty czyli widać że nie picowany. Obroty falowały delikatnie, ale po przeczytaniu forum wiedziałem że w tym modelu nie jest to czynnikiem przekreślającym kupno. Decyzja zapadła - jedziemy do ASO na przegląd, jeżeli będzie wszystko OK to biorę. Kosztowało mnie to 300 zł, ale było warto oprócz drobnych pierdół typu tulejki i amortyzatory z tyłu z samochodem jest wszystko OK po podpięciu do komputera zero błędów. W tym momencie już wiedziałem - to już jest moja Carisma. W międzyczasie jak byliśmy w ASO chłopaszek miał kilkanaście! telefonów o samochód czy ogłoszenie jeszcze aktualne.
W tej chwili już jest ponad rok od zakupu i (odpukać) autko spisuje się bardzo dobrze - byle tak dalej.
mkm - 25-07-2009, 15:36
Bardzo ladne auto. Bardzo dobra historia.
Witaj w dziale-lepiej pozno niz wcale(nawet nie czuje jak mi sie rymuje).
Pozamienialem troche zdjecia, zeby post nie byl taki dlugi.
Anonymous - 28-08-2009, 18:02
Dzisiaj podczas mycia samochodu zauważyłem, że do mojego miśka próbowano się niedawno włamać poprzez próbę wyłamanie zamka przy drzwiach od strony pasażera.
Efektem tego jest uszkodzony zamek, który już się nie otwiera z kluczyka, odgięta delikatnie klamka do góry i wgięte delikatnie drzwi pod klamką
Całe szczęście, że gnojom nie przyszło do głowy wybicie szyby.
Pewnie chodziło o radio, ale przecież panelu nie było bo zawsze zdejmuję i zabieram ze sobą.
Teraz czeka mnie wizyta w warsztacie i naprawa uszkodzonego zamka i naprostowanie klamki.
Nie wiecie gdzie w okolicach Bełchatowa zajmują się tego typu naprawami?
ZEROSUPER - 29-08-2009, 21:25
Ehhhh. Szkoda Dobrze że Cari ma mocne zamki i obroniła się przed wandalami.
Dodam że to faktycznie ładne i zadbane autko, tylko końcówka wydechu jakaś taka nie jak od GDI .... no i masz stopa w spoilerze.... tego mi właśnie brak do pełni szczęścia z moją Cari
Niezawodoności i szerokości
mlun - 29-08-2009, 22:48
Końcówka jak GDI tylko osłonki ktoś podwędził(tak samo jak nam zresztą).
damianeq88r - 20-09-2010, 16:54
Witam. Mam Galanta z 98 roku, również w wersji titanium... Wiesz może, co to oznacza?
Ja mam teraz problem ze znalezieniem zwrotnicy lewego koła do tego auta... wszystkie mają jakby węższe mocowanie na zaciski hamulcowe... tak moi mechanicy twierdzą...proszę o odpowiedź na gg albo tutaj...
8398656
Anonymous - 01-01-2012, 19:01
Statystyki za 2011 rok moich miśków:
1.8GDI '98 - przejechanych 3 109 km w 2011 roku:
Benzyna:
Koszt paliwa - 1 169,09 zł/rok
Koszt paliwa - 37,60 zł/100 km
Zużycie paliwa - 6,74 l/100 km
Inne:
881 zł/rok
23,13 zł/100 km
Koszt całkowity:
2 050,09 zł/rok
60,73 zł/100 km
1.6i+LPG '97 - przejechanych 25 563 km w 2011 roku:
Benzyna:
Koszt paliwa - 277,91 zł/rok
Koszt paliwa - 1,63 zł/100 km
Zużycie paliwa - 0,30 l/100 km
LPG:
Koszt paliwa - 4 041,19 zł/rok
Koszt paliwa - 19,24 zł/100 km
Zużycie paliwa - 7,54 l/100 km
Inne:
847 zł/rok
3,31 zł/100 km
Koszt całkowity:
5 166,10 zł/rok
22,55 zł/100 km
gigant87 - 01-01-2012, 22:33
Jak Ty to robisz, że Cari z LPG tak mało Ci pali?
U mnie ciężko zejść poniżej 9,5l/100km... a ogólnie wychodzi ok 11l/100km. Fakt, że u mnie skrzynia automat...
Anonymous - 02-01-2012, 16:13
Mieszkam poza miastem, czyli nie stoję niepotrzebnie w korkach, a i nie szaleję samochodami, staram się jeździć w miarę płynnie.
Anonymous - 08-01-2013, 17:18
Statystyki za 2012 rok moich miśków:
1.8GDI '98 - przejechanych 5 947 km w 2012 roku:
Benzyna:
Koszt paliwa - 1 939,10 zł/rok
Koszt paliwa - 38,65 zł/100 km
Zużycie paliwa - 6,67 l/100 km
Inne:
1 456,00 zł/rok
24,49 zł/100 km
Koszt całkowity:
3 395,10 zł/rok
63,14 zł/100 km
1.6i+LPG '97 - przejechanych 18 384 km w 2012 roku:
Benzyna:
Koszt paliwa - 311,70 zł/rok
Koszt paliwa - 0,017 zł/100 km
Zużycie paliwa - 0,30 l/100 km
LPG:
Koszt paliwa - 3 819,65 zł/rok
Koszt paliwa - 20,78 zł/100 km
Zużycie paliwa - 7,78 l/100 km
Inne:
2 522,00 zł/rok
13,44 zł/100 km
Koszt całkowity:
6 653,35 zł/rok
34,22 zł/100 km
Anonymous - 22-03-2013, 12:31
Zakupilem hondę Civic i jeden z moich Mitsubishi idzie na sprzedaż.
Wybór padł na ciemnego GDI (z ogromnym bólem) który jest opisany w tym poście. Dodam, ze auto nie było wogole szykowane i przeznaczone na sprzedaż, ale kupiłem spontanicznie hondę civic hybrydę.
Jak się zrobi trochę ciepłej i umyję, odkurzę i wypucuję Cari porobię zdjęcia i wystawię ją na otomoto.
Jeśli ktoś byłby zainteresowany zakupem wcześniej proszę o kontakt PW podam nr tel. kontaktowego.
Z uwag:
Klepiące łożysko skrzyni biegów (odkąd go kupiłem)
Dziura w lusterku po stronie kierowcy średnicy ok. 5 cm po zderzeniu lusterkami z innym autem - elektryka i sterowanie działa bez zarzutu.
Nie działający zamek od drzwi po stronie pasażera (po próbie włamania) - otwiera się z centralnego.
Tylna wycieraczka do wymiany.
Auto doinwestowane, wszystkie wydatki w serwisie motostat uzupełniane na bieżąco.
mkm - 22-03-2013, 18:28
byczeks, o sprzedaży możesz informować, ale nie aż tak agresywnie.
Wyedytowałem tytuł i ostatni post.
Jak ktoś będzie zainteresowany to pw.
Wrzuć też ogłoszenie do działu "Sprzedam".
m6riano - 23-03-2013, 05:35
byczeks napisał/a: | hondę civic hybrydę. |
mój kumpel kupił taką na taxi....i teraz ciągle śmiga merolem stary,m bo tamta mu sie sypie ciągle..
|
|
|