To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Co powiecie o marce Citroen ?

irekmiecz - 28-07-2009, 12:40
Temat postu: Co powiecie o marce Citroen ?
Jak w temacie, co powiecie o marce Citroen ?
Rozglądamy się za nowym autem i tak naprawde tylko Citroen nam się podoba a dokładnie C3 Picasso iako naszym zdaniem najciekawszy następca dla naszego SPACE STAR-a :wink:
Dodam http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=38501

SZYNA - 28-07-2009, 15:54

Ja bym tam na francuzika się na pewno nie przesiadł. Nie tylko ze względu na wygląd czy też moje osobiste "ale" do tych samochodów, ale też dlatego, że Citroen na pewno nie cieszy się zbyt dobra opinią

BTW naprawdę Ci się to podoba? Wiem, że to kwestia gustu ale... :|

jaca71 - 28-07-2009, 16:42

irekmiecz napisał/a:
C3 Picasso iako naszym zdaniem najciekawszy następca dla naszego SPACE STAR-a :wink:

Widziałem na żywca toto:
http://www.peugeot.pl/showroom/308/sw-cl/
Mnie się dużo bardziej podoba niż C-3 Picasso. A jak wypada w porównaniu? Sam sprawdź.

j-rules - 28-07-2009, 16:55

pierwsze cechy jakie mi przychodza na mysl o Cytrynach :
-awaryjne
-delikatne
-bardzo wygodne
-bardzo praktyczne
-bardzo bogate wyposazenie

romero - 28-07-2009, 17:26

j-rules napisał/a:
pierwsze cechy jakie mi przychodza na mysl o Cytrynach :
-awaryjne
-delikatne
-bardzo wygodne
-bardzo praktyczne
-bardzo bogate wyposazenie


Bardzo drogie w utrzymaniu -przeglądy naprawy itd.I dotyczy to wszystkich Francuzów.

Mighn - 28-07-2009, 23:47

Ja dodam: bardzo plastikowe :/

Natomiast C3 Picasso w/g opinii mechanika ASO (tłum z angielskiego): Piękne autko... Jak tylko skończą się gwarancje, to będzie z tego masa kasy...

W Canterbury jest wspólna stacja ASO dla Citroena, Seata i Jaguara - najwięcej radości mają z cytrynkami, najmniej z Seatami (a ja głupi zawsze myślałem, że Jag jest bezawaryjny :P )

cns80 - 29-07-2009, 08:08

Mam własne uprzedzenia do marki Citroen ze względu na to że tam pracowałem. Ale eby opisać Ci jak się utrzymuje Citroena przytoczę przykład szwagra: Ma Xsarę 8 letnią. Przebieg ok. 150 tyś. Bardzo o nią dba i włożył w nią drugie tyle co kosztowała. Nie kupiłbyś tego samochodu za więcej niż 10 tyś po pierwszej przejażdżce. Po podanym przeze mnie przebiegu miał wymienione:
- świece (3 razy)
- cewkę (2 razy i kwalifikuje się do 3 wymiany)
- lambdę (1 raz)
- półoś lewa (2 razy)
- półoś prawa (3 razy)
- sprzęgło (1 raz)
- tłumik koncowy (1 raz)
- tablica zegarów (naprawa)
O łącznikach i końcówkach oraz wahaczach nie wspominam, bo po pierwsze to szybko leci we francuzach, a po drugie nie pamiętam nawet ile już razy załatwiałem mu te części (nawet jeden łacznik mam gdzieś w domu na zapas :) ).
Z tego wszystkiego wychodzi obraz rzeźnika samochodów, a on naprawdę jeździ spokojnie.

Dalszy przykład - plastik w Citroenach oprócz tego że są tandetne to jeszcze potrafią się łamać. Np. w Xsarach notorycznie wyłamane kratki nawiewów, w C4 kolega mechanik złamał dźwignię kierunkowskazu wrzucając go w zimie (musiał zaplacić 850 zł z własnej kieszeni-cena bez marży !!!), w C3 niezliczone możliwości uszkodzenia plastiku lub złamania czegoś.

Czy chciałbyś jeździć takim czymś ???

Może pomyśl nad Mazdą, bo niestety Peugeot (kocham tę markę) bardzo stracił na jakości poprzez zacieśnienie współpracy z Citroenem :(

SZYNA - 29-07-2009, 08:21

Nie lepiej zostać przy trzech diamentach? Tu można chyba polecić Grandisa. Fakt, jest sporo większy ale przy tym wygląda, jest funkcjonalny i zawsze to misiek. Zresztą sam zobacz co piszą o nim na naszym forum: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=35015
Bartek - 29-07-2009, 08:46

Na podstawie zupełnie innej półki niż C3

C8 = MASAKRA, makabrycznie plastikowy, durne rozwiązania techniczne - żeby cokolwiek zrobić w nim przy silniku, trzeba go wyjąć, żeby zdjąć klamkę z drzwi przednich, musisz ciąć metal, potem nitować. Jakość wykonania jak na samochód wart ok. 100 000 zł poniżej jakiejkolwiek krytyki - cieniutkie, twarde plastiki, fatalnie spasowane - Tico jest lepiej wykończone niż c8

ale propozycja Grandisa niestety też jest mocno nietrafiona - za Grandisa kupisz 2 szt. C3, więc ciężko porównywać te auta.....

SZYNA - 29-07-2009, 08:50

Miałem na myśli używane auto
irekmiecz - 29-07-2009, 09:00

Raczej szukamy czegoś fabrycznie nowego a to co napisał cns80 jest przerażające.
Raz jeszcze czego szukamy http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=38501

viader - 29-07-2009, 09:05

A moi rodzice mają xsarę od nowości i przez 10 lat nic się nie popsuło, ostatnio zostały wymienione amortyzatory, było też wymienione sprzęgło przy 100000km, poza tym zero problemów. Do tego bardzo dobra blacha, auto cały czas stało pod chmurką i zero rdzy, nawet w jednym miejscu było przerysowane do gołej blachy i po kilku latach też rdza nie wyszła. Inni użytkownicy xsary też z tego co słyszałem byli bardzo zadowoleni. Z rozmowy z panami w serwisie wynikało, że to był naprawdę bardzo udany model. Niestety z tymi nowszymi modelami ponoć jest nieciekawie. Mimo wszystko z francuskich marek citroen jest chyba najmniej awaryjny. Najniżej w mojej ocenie jest peugeot, kogo bym nie pytał to stasznie klął na peugeota, mojej koleżance 206 się nawet raz zapalił...
Anonymous - 29-07-2009, 09:05

Osobiste doświadczenia z Citroenami:
1. Berlingo - tandetne wnętrze, plastiki znacznie poniżej jakiegokolwiek poziomu. Fatalne kanapy z tyłu. Jazda na odcinku dłuższym niż 50 km to katorga. Bardzo pionowe oparcia i bardzo krótkie i płaskie siedziska. Poza tym nie mam czego się przyczepić.
2. Xsara - oprócz tandetnych plastików i głośnych silników 1,4 i 1,6 brak zastrzeżeń.
3. Xsara Picasso - kiepskie plastiki, miejsca z tyłu makabra. Bardzo krótkie siedziska.
4. C3 - nie zauważyłem ani jednej pozytywnej cechy tego samochodu, o wadach nawet nie chce mi się pisać.

Wszystkie powyższe samochody były samochodami służbowymi w firmie, w której pracowałem. Wszystkie nowe, serwisowane i użytkowane zgodnie z instrukcją. Użytkowane przez osoby odpowiedzialne, żadnych PeHowców.
Nie wiem, jak się w tej chwil ima sprawa serwisu - 4-5 lat temu był skandaliczny, i pod względem cen, i - to przede wszystkim - kompetencji. Ze spadkiem mocy w Xsarze Picasso walczono półtora miesiąca, starając się przy tym nie widzieć problemu, co było dość trudne, zważywszy, że prędkość maks. tego auta wynosiła wówczas 80 km/h, a spod świateł szybciej ruszał Trabant. Wymieniono tłumik środkowy, tłumik końcowy, a na koniec sondę Lambda. Koszt wyniósł ponad 6.000 PLN. Miało to miejsce w Citroen Polska w Warszawie przy Al. Krakowskiej. Podczas kolejnej wymiany floty (czyli 2-3 lata po zakupie), po raz drugi Citroenów nie kupiono...
Jeśli chcesz nowym autem wozić dzieci, zwróć uwagę na siedzenia z tyłu. Może w nowych coś poprawiono, wcześniej było po prostu koszmarnie.

cns80 - 29-07-2009, 09:13

irekmiecz, dodam tylko że Xsara, C2 i Berlingo to jedne z lepszych jakościowo Citroenów. Reszta jest jeszcze bardziej upierdliwa (zwłaszcza C4, C5).
Psikus - 02-08-2009, 15:44

No to ja się na temat c3 picasso wypowiem
w środku dość obszerny, plastiki dużo lepsze i lepiej spasowane niż w poprzednich modelach citroena. Rewelacyjny diesel 1,6 hdi ... ale tylko w okresie gwarancji, później trzeba się liczyć z dokładaniem - turbosprężarki, wtryskiwacze, notoryczna utrata szczelności. Silnik benzynowy - eksperyment wykonany we współpracy z BMW - generalnie więcej hałasu niż frajdy z jazdy i zużycie paliwa wyższe niż deklarowane przez producenta. generalnie - można polecić pod warunkiem że nie będziesz go trzymał dłużej niż okres gwarancji ( można dodatkowo przedłużyć kontraktem serwisowym). No i jeszcze jedna ważna sprawa - cena - jest do zdecydowanie za drogi samochód w stosunku do tego co oferuje.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group