To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II GEN Techniczne - Lakier w Miśku

toru - 03-08-2009, 13:19
Temat postu: Lakier w Miśku
Wszyscy wiemy że jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami ekologicznego lakieru na naszych autkach , pochwalcie się jak utrzymujecie go w dobrej kondycji , jakich kosmetyków używacie itp
Anonymous - 03-08-2009, 20:30

Nie umyj dokładnie ptasich odchodów w ciągu kilku dni - masz zagwarantowane podniesienie się lakieru
mitsu00 - 03-08-2009, 22:13

Tylko kosmetyki Meguire's. nie ma nic lepszego. Moje autko ma już 1,5 roku i 56 tys przebiegu i wygląda nadal jak nowe, żadnej ryski.

Pozdrawiam

toru - 03-08-2009, 22:33

mitsu00 napisał/a:
Tylko kosmetyki Meguire's. nie ma nic lepszego. Moje autko ma już 1,5 roku i 56 tys przebiegu i wygląda nadal jak nowe, żadnej ryski.

Pozdrawiam



moze podaj link , wbijam w google i pierdoły wychodzą :badgrin:

[ Dodano: 03-08-2009, 22:37 ]
wedlug opini znajomego lakiernika to miśki i q7 mają takie fatalne powloki - myjnia automat i dramat -szczegolnie posiadacze koloru bambo :wink:

mitsu00 - 03-08-2009, 22:55

toru napisał/a:
mitsu00 napisał/a:
Tylko kosmetyki Meguire's. nie ma nic lepszego. Moje autko ma już 1,5 roku i 56 tys przebiegu i wygląda nadal jak nowe, żadnej ryski.

Pozdrawiam



moze podaj link , wbijam w google i pierdoły wychodzą :badgrin:

[ Dodano: 03-08-2009, 22:37 ]
wedlug opini znajomego lakiernika to miśki i q7 mają takie fatalne powloki - myjnia automat i dramat -szczegolnie posiadacze koloru bambo :wink:



Kolego,

Myjąc auto na automacie można zarżnąć nawet najtwardszy lakier. Metoda pośrednia to kerscher i woda odtwardzona na koniec. Metoda optymalna to mycie samemu gąbką z dobrym szamponemi delikatne osuszenie naturalna irchą. Nie wolno pod żadnym pozorem trzeć gąbką w lakier tylko uzywać dużej ilości wody z szamponem i pozwolić gąbce delikatnie ślizgać się po powłoce lakieru. Tutaj też trzeba wiedzieć co się robi i uważać żeby nie porysować lakieru, nawet drobne ziarnko piasku na irche i auto do polerowania.

Co do kosmetyków to podaję linka poniżej. Nie są to rzeczy tanie ale warte każdej wydanej złotówki, efekt 1 klasa.

www.meguiars.pl

Pozdrawiam

toru - 03-08-2009, 23:10

dzieki , naprawde wybor robi wrazenie ceny tez :rolleyes:
mitsu00 - 03-08-2009, 23:20

Naprawdę dobre rzeczy kosztują swoje. Polecam jednak jeśli chcesz zadbać o autko.
Mój misiek należy do grupy upierdliwych jeśli chodzi o kolor lakieru - czarna perła. jednak z odrobiną serca i chwili czasu można zdziałać cuda :lol:

Pozdrawiam

KowaliK - 03-08-2009, 23:40

jaceksu25 napisał/a:
Nie umyj dokładnie ptasich odchodów w ciągu kilku dni - masz zagwarantowane podniesienie się lakieru


To chyba na Miśkach, na VW mamy nie ma śladu po ptasich odchodach. Nawet jak jeżdżą na aucie nie myte przez miesiąc.

toru - 05-08-2009, 08:22

KowaliK napisał/a:
jaceksu25 napisał/a:
Nie umyj dokładnie ptasich odchodów w ciągu kilku dni - masz zagwarantowane podniesienie się lakieru


To chyba na Miśkach, na VW mamy nie ma śladu po ptasich odchodach. Nawet jak jeżdżą na aucie nie myte przez miesiąc.



VW ---huuuuu , odchody OBCEGO tez by nie dały rady ?????? :twisted:

amw2001 - 14-04-2010, 02:10

Witam,

Odgrzebuje kotleta z racji tego, ze odbieram nowe auto w przyszlym tygodniu i mysle, ze dobrze byloby zabezpieczyc powloke juz na samym poczatku. Jak powinienem to zrobic i jakich produktow uzyc, zeby tego nie schrzanic?

13zbyszek13 - 14-04-2010, 08:47

Ja swojego myję bezdotykowo kercherem , wosk z kerchera no i na koniec szmatka do sucha i jest Ok.
sylb - 14-04-2010, 09:16

toru napisał/a:
dzieki , naprawde wybor robi wrazenie ceny tez :rolleyes:

Z cenami przeginają, coś, co kosztuje 9$ oni sprzedają po 69 zł wiec nie dziwota, że nie ma ich produktów po sklepach.

13zbyszek13 - 14-04-2010, 09:22

Podchodzą to swojej sprzedaży jak nasze kochane MMC.
Mało sprzedać dużo zarobić

karol_alasz - 14-04-2010, 09:27

amw2001 napisał/a:
dobrze byloby zabezpieczyc powloke juz na samym poczatku

Co do zabezpieczenia powłoki to chyba najfachowniejsze Diamondbrite...tyle,że też i najdroższe :cry: Na Starym Rynku Oliwskim chyba masz przedstawicielstwo... mitsu00 to robił ale też wyrobił sobie własną technologię-mimo użycia najdroższych kosmetyków samochodowych wychodzi taniej jak Diamond ale też i nie dla wszystkich -przy nieumiejętnym posługiwaniu się polerką lakier można zniszczyć... Co do róznic obydwu metod są filmiki porównawcze na Youtube...

mitsu00 - 14-04-2010, 10:14

13zbyszek13 napisał/a:
Ja swojego myję bezdotykowo kercherem , wosk z kerchera no i na koniec szmatka do sucha i jest Ok.


Ten wosk dziala do nastepnego mycia, albo nawet i nie.... :wink: Wosk trzeba wetrzec w lakier i odczekac min. 10 min aż stwardnieje. Wtedy dopolerować. Wtedy będzie efekt mokrego lustra. Kerscherem pryskasz i zmywasz, 1 wielka sciema, tak jak woda odtwardzona. Wiele razy po wyjechaniu z myjni miałem setki zaciekow od wody mimo że używałem programu z tą właśnie wodą.

sylb napisał/a:
Z cenami przeginają, coś, co kosztuje 9$ oni sprzedają po 69 zł wiec nie dziwota, że nie ma ich produktów po sklepach.


Zawsze możesz kupić bezpośrednio USA. Cała seria do pielęgnacji, tzn, pasta ścierna, politura i wosk to wydatek w PL okolo 270 zł. Czy to drogo? I tak i nie..... Weźcie pod uwagę że te środki starczą wam na lata + że idealnie łatwo się z nimi pracuje.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group