Carisma - Ogólne - Pytanie, czy to normalne czy nie? Silnik 1.6
Anonymous - 03-08-2009, 14:20 Temat postu: Pytanie, czy to normalne czy nie? Silnik 1.6 Witam wszystkich. Mam pytanie dotyczące silnika 1.6. Ma on przebieg 188 tys km. Wczoraj przejechałem 123 km bez przerwy i pod koniec trasy dosc "agresywnie" jechałem bo miałem 30 minut spóźnienia. Spieszyłem sie na zamiane. No dobra przyjechałem, wysiadłem z samochodu, silnik odpalony cały czas tak stał 2-3 minuty i koles otworzył korek od oleju na pokrywie zaworów i lekki dymek poleciał, ale przestał po chwili, naprawde malutki. Czy to normalne ?? Moim zdaniem tak, bo olej miał swoja wysoka temperature i jakies cisnienie tez tam było. Oleju nic nie "wyrzygiwał" przez ten korek, nawet kropelki. A koles stwierdził, że mam pierscienie do wymiany. Przysłuchiwał sie silnikowi i mówił, że zawory głośno słychać ( kilka dni temu byłem u znajomego mechanika i on nic takiego nie stwierdził, specjalnie mi sprawdzał wszystko, żeby nie było opcji, że coś jest do kitu a ja o tym nie powiedziałem). Powiedział, że pali w cholere oleju, a nie wział mi nawet milimetra z bagneta przez 4000 km. co 1000 km sprawdzam specjalnie. No i najbardziej mnie hmm zaskoczyło, stwierdzenie tego pana , ze ten silnik (1.6) pali 10l na 100 km ;] Co sądzicie o tym wszystkim ? Najbardziej mi chodzi o sprawe tych pierscieni. Jeżdze tym autem ponad rok, wiec co to za silnik , co w nim było robione i o zaworach i pierscieniach żaden mechanik nie wspominał mi, jak byłem np. zmieniac rozrząd , czy tarcze i klocki hamulcowe ;] byłem z tym autem u kliku mechaników no bo co jakis czas trzeba zmieniac czesci eksploatacyjne. Każdy znajomy ( bo małe miasto i każdy praktycznie zna każdego) i nikt nie powiedział mi nic na temat tego silnika złej rzczy. . . Drodzy forumowicze prosze o wypowiedz ;]
Anonymous - 03-08-2009, 14:53
wszystko w normie, lej paliwo i sie nie przejmuj
uh4 - 03-08-2009, 18:26
Popieram. Tacy są niektórzy mechanicy, znajdź sobie najlepszych i w dobrej cenie i nie słuchaj naciągaczy.
Anonymous - 03-08-2009, 18:58
Nie nie ;] mechanicy mówli ze wszystko ok jest ;] i dlatego jechałem na pewna na 100% wymiane. chodzi o to, że byłem wczoraj na zamianie ( moje mitsubishi chciałem zamienic za motocykl) i Pan który oglądał moje auto stwierdził że jest kompletnie do niczego, bierze olej, pali 10l na 100, luzy na koncowkach drązka ( choc zmieniane 3 miesiace temu) , zawory pukaja okropnie, pierscienie do wymiany itp . . . . i po prostu siegam sie opini ludzi ktorzy siedza w mitsubishi juz dłuuuugo w wyzej napisanej sprawie ;] pozdrawiam ;]
ZEROSUPER - 03-08-2009, 19:08
kawa89 napisał/a: | Nie nie ;] mechanicy mówli ze wszystko ok jest ;] i dlatego jechałem na pewna na 100% wymiane. chodzi o to, że byłem wczoraj na zamianie ( moje mitsubishi chciałem zamienic za motocykl) i Pan który oglądał moje auto stwierdził że jest kompletnie do niczego, bierze olej, pali 10l na 100, luzy na koncowkach drązka ( choc zmieniane 3 miesiace temu) , zawory pukaja okropnie, pierscienie do wymiany itp . . . . i po prostu siegam sie opini ludzi ktorzy siedza w mitsubishi juz dłuuuugo w wyzej napisanej sprawie ;] pozdrawiam ;] |
Znaczy że nie chciał się zamienić
Anonymous - 03-08-2009, 20:15
wiesz bez sensu wtedy bylo jechac 120 km w jedna strone, zarowno ja jak i oni ;] po prostu ta osoba ktora ogladala auto nie widziala go, nie wiedziala o nim nic. po prostu o tej zamianie rozmawialem z inna osoba. ale pozostawmy to bez komentarza, chodzi mi o sprawe pierscieni głownie ;]
Jaro1974 - 03-08-2009, 22:04
Po prostu ten pan tak się znał na rzeczy.
u157 - 03-08-2009, 22:32
Wygląda to na typowe podejście handlarza - naciągacza, na wybrzydzać jak najwięcej może gość się speszy i zejdzie z ceny albo więcej dopłaci przy zamianie -próbował grać znawcę cwaniaka i tyle. Jeśli auto było odpowiednio serwisowane z wymianami o których piszesz, to nie ma się czym przejmować i jeździć dalej.
Powodzenia i bezawaryjnej jazdy!
Piwor - 03-08-2009, 23:28
kawa89, to ta Cari czarno pomarańczowa?
Anonymous - 04-08-2009, 00:49
tak to ta czarno pomaranczowa ;P wiem wyglad troche nie za bardo przez to malowanie, ale technicznie jest bardzo dobrze;] w koncu mitsubishi ;] dla mnie to auto mialo jezdzic ;] choc w planach nadal mi krazy pomalowanie jej całej na czarny metalic i alu na czarny mat ;] ale to koszta ida ;] a poki co ciezko z praca dobrzeplatna u mnie
Anonymous - 04-08-2009, 01:03
No ja bym sprawdził zawory. W Twoim silniku najprawdopodobniej się je reguluje. A tak poza tym - ten silnik (jeśli się o niego dba) jest nie do zajeżdżenia...
Piwor - 04-08-2009, 14:33
A co tam można zajechać? Tak, zaworki trzeba co jakiś czas regulować. Ja już to robię od kilku miesięcy.
pawelsonx - 04-08-2009, 16:38
nie przejmuj się pierścieniami jak nie bierze oleju to znaczy że są ok a co do dymu to pewnie olej się lekko przypalił jak dawałeś mu w palnik. Klient porostu chciał żebyś zszedł z ceny albo wymiana mu się odwidziała. Co do tego silnika to zaworki od czasu do czasu trzeba wyregulować. Widocznie ten motocykl nie jest dla ciebie pisany, Jeżeli z tego klienta taki fachowiec to strach pomyśleć jak serwisował swój motocykl. Po prostu twoja carisma uratowała ci tyłek i wiedziała kiedy puścić dymek
siwek - 12-08-2009, 11:15
kawa89, najzwyczajniej w świecie koleś zachowywał się jak zwykły handlarzyna który nawet w najlepiej przygotowanym autku bedzie szykał dziury w całym byleby tylko na tym skorzystać, raczej bym się nie przejmował i go poprostu olał...skoro inni mowili ze jest ok
|
|
|