To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Palenie - e-papieros

vendetta - 03-08-2009, 22:42
Temat postu: Palenie - e-papieros
Ja wiem, że to nie na temat, ale na zdrowie ...I jak Chooper to wyrzuci to trudno :) , ale wiem że mamy w regionie sporo nałogowców , wiec polecam się zainteresować !!! Osobiście palę od 13 lat z jedną przerwą miesięczną lata temu. Przerzuciłam się na ten wynalazek 22 lipca i działa !!! Nie palę !!! Jestem w szoku i jednocześnie strasznie szczęśliwa !!! Palacze, zainteresujcie się tematem! Zaspokaja palaczy "z przyzwyczajenia" i ułatwia odstawić. Nie podaję nazw firm ani namiarów, bo nie jestem przedstawicielem, a firm jest mnóstwo :) W razie pytań PW . Przepraszam za OT, ale jestem pod wrażeniem i to jest na zdrowie ... :)
Lucas_Lucky - 04-08-2009, 09:27

E-papierosy zaspakajają głód nikotynowy ale niestety nie pomagają w pozbyciu się nawyku trzymania papierosa a to bardzo istotne.

Sam jestem w trakcie rzucania palenia. Nie palę już ponad 5 tygodni.
Jako wspomaganie stosowałem tabletki Champix (na receptę), ale tak na prawdę bez silnej woli to nic się nie zdziała.

Pozdrawiam

Adaho_krak - 04-08-2009, 12:51

Witajcie Łodziaki !! Ja nie pale od 18 grudnia 2008, rzuciłem po 17 latach palenia z dnia na dzień po przeczytaniu ksiązki Allen Carr pod tytułem " Prosta Metoda Jak Skutecznie Rzucić Palenie". Książka obala wszelkie mity które trzymaja palaczy w nałogu. Dziś mogę śmiało powiedzieć że rzucanie palenia jest mega proste. Patrząc na osoby palące żal mi ich z powodu iż dalej się muszą męczyć. JA JUŻ NIE MUSZĘ. Życzę powodzenia wszystkim w rzucaniu nałogu, naprawdę warto rzucić to świństwo.
pamar - 04-08-2009, 13:18

Mówcie tak do mnie JESZCZE!!!
vendetta - 04-08-2009, 15:01

Lucas_Lucky napisał/a:
ale niestety nie pomagają w pozbyciu się nawyku trzymania papierosa a to bardzo istotne.


Jak dla mnie właśnie ten nawyk zaspokaja najbardziej :) Trzymasz w dłoni jak papierosa, zaciągasz się jak papierosem i jeśli jest dobrej firmy atomizer i liquid to dymi lepiej niż zwykła fajka :)
Jeśli chodzi o nikotynę to po urlopie przechodzę na zero mg, czyli tylko dymek bez nikotyny :D

Pamarku poczytaj o tym koniecznie !!!

pamar - 04-08-2009, 15:24

vendetta napisał/a:
Pamarku poczytaj o tym koniecznie !!!

Czytałem 8) I obiecuję WEZNĘ SIĘ ZA SIĘ :mrgreen: bo coraz bardziej staczam się w zaksztuszoną otchłań :!:

Anonymous - 04-08-2009, 17:23

co wy gadacie palenie oprocz piwa to jedna z niewielu przyjemnosci bez rozbierania sie
jacek11 - 04-08-2009, 18:12

grabsio napisał/a:
co wy gadacie palenie oprocz piwa to jedna z niewielu przyjemnosci bez rozbierania sie


tylko że mowa jest o papierosach :mrgreen:

konrad1704 - 04-08-2009, 18:43

Nie jestem za bardzo w temacie palenia papierosów zarówno zwykłych jak i tych "e" ale ostatnio przypadkiem natrafiłem na coś takiego KLIK.
Adaho_krak - 04-08-2009, 19:27

grabsio napisał/a:
co wy gadacie palenie oprocz piwa to jedna z niewielu przyjemnosci bez rozbierania sie


To jest jedno z wytłumaczeń się palacza przed społeczeństwem ze swojego nałogu :P
Znam to z autopsji :) :twisted:

vendetta - 04-08-2009, 19:27

Ja też myślę, że e-palenie maksymalnych dawek nikotyny jest bez sensu (są większe niż w najmocniejszych papierosach :!: ) i skorzystałam z tej "opcji" jako metoda na rzucenie, a nie zamiennik :) Więcej info na temat artykułu na sforze znajduje się na forach o e-paleniu ... Nie można również zapomnieć o potędze i władzy firm tytoniowych, którym zależy żeby ten temat zamknąć... Jeśli na pół roku popalimy e-peta to na pewno będzie zdrowszy niż zwykłe fajki. Moje zdanie 8)
Adaho_krak - 04-08-2009, 20:07

vendetta napisał/a:
Jeśli na pół roku popalimy e-peta to na pewno będzie zdrowszy niż zwykłe fajki.

Najlepiej nie palić nic. Głód nikotynowy to farmazon wymyśliny przez zakłady tytoniowe w celu wywołania w palaczach STRACHU przed rzuceniem. I właśnie ten strach jest głównym powodem że ludzie palą. Wiem o czym pisze, paliłem 17 lat nieraz po 60 szt / dzień. Rzuciłem 18 grudnia 2008 i nie zapaliłem od tamtej pory ani szt. JESTEM SZCZĘŚLIWYM NIEPALĄCYM CZŁOWIEKIEM.

halbog - 04-08-2009, 21:26

No, ja się tylko mogę pod tym podpisać
Adaho_krak napisał/a:
JESTEM SZCZĘŚLIWYM NIEPALĄCYM CZŁOWIEKIEM.
Paliłem 18 lat, czasami dwie "ramy" dziennie. A to stres w pracy, a to piwo z kolegą, a dymek po kawie... s@#$$e w banie :twisted: . Czułem się z tym coraz gorzej. Jak szliśmy w góry, to świszczałem jak konający czajnik :mrgreen: . Rzuciłem palenie 4.02. 08. Mnie pomogły pastylki do ssania NIQITIN, co osobiście mogę polecić :idea: .
Niepalący Mitsumaniacy łączcie się :wink: A jeszcze palący przyłączcie :mrgreen:
Pozdrawiam
Bogdan

anetka - 04-08-2009, 21:51

Kolega w pracy sprawił sobei takie cudo jak e-papieros... Był nim zachwycony przez 3 miesiące ale teraz znów pali normalne fajki bo jak to powiedział "to nie to samo" ... Pozostaje silna wola...
Adaho_krak - 05-08-2009, 10:41

Silna wola to nie to. Trzeba poznać przyczyny dla czego palimi i je wyeliminować. Gumy nikotynowe czy e-papieros to jest tak jakbyś heroiniste zamiast dożylnie leczył z nałogu podając mu heroine doustnie. To nas nie uwalnia od nałogu tylko przedłuża trwanie w nim w inny sposób. Nasz nałóg jest bardzo ważny dla zakładów tytoniowyi i dla państwa z tego powodu iż przynosi ogromne zyski dla zakładów tytoniowych ze sprzedaży dla państwa z akcyzy. Polecam tą książkę której tytuł podałem wyżej, jest to publikacja napisana przez człowieka któy palił 100szt /dzinnie i nie mógł sobie z tym poradzić. Rzucił z dnia na dzień. W książce obnaża schematy działania "aparatu nakłaniania do nałogu". Cała tajemnic łatwego rzucenia palenia to przeczytać książkę od dechy do dechy, mimo że na początku wydaje się głupia i monotonna. Efekt końcowy BEZCENNY. Dla zachęcenia napisze, że w książce nie ma nic o skutkach palenia jak rak itp. (no może jest ale bardzo mało) i nie wolno rzucić palenia do czasu przeczytania ksiązki do końca.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group