pinholo - 12-08-2009, 20:31 Temat postu: Sonda lambda - oryginał i zamienniki Witajcie! Potrzebuje informacji na temat zamienników ewentualnie używanej sody do misia. Padła mi pierwsza (przy kol. wydechowym) a w serwisie powiedzieli mi zabójczą cenę 1600 zł. Może ktoś kupował zamiennik ewentualnie jest w temacie co kupić żeby dobrze chodziło? Lancer 2.0 2005r. Pozdrawiam Grzesiek. marti33 - 13-08-2009, 00:43 Witam zadzwoń do gości z 4TURBO tam jest sonda o EVO8-9 za 1000 pln może będzie pasowała, wiele części z silnika od EVO pasuje do nas. Powodzenia 
Karwoś - 04-10-2009, 19:58 Mi w 4G94 wymienili w serwisie w Suwałkach na zamiennik za 160zł - dziala do dzis - a do twojego też mają zamiennik. wszebor - 10-05-2011, 22:02 Temat postu: [CS6 2.0SOHC] Sonda lambda - zamiennik Witam wszystkich. Podczas jazdy zaświeciła się kontrolka CE i dzisiaj w ASO diagnostyka wykazała "uszkodzenie grzałki pierwszej sondy lambda", co można wymienic za ok 1780,- pln. Czy możecie polecić zamiennik, jeżeli tak to jaki? Z tego co znalazłem w necie są tylko sondy za katalizatorem (czyli chyba to druga sonda) za ok 300/400 pln. Z góry dziękuję za pomoc. krzychu - 10-05-2011, 22:07 Podjedź do jakiegoś magika. Z tego co gdzieś czytałem przy takiej awarii wystarczy wpiąć opornik w obwód grzewczy sondy... Może obejdzie się bez wymiany. Sonda powinna działać bez grzałki, a elektronice chodzi tylko o to żeby widziała zamknięty obwód. Artii - 11-05-2011, 07:12 Ja mam to samo. Jezdze juz jakis czas z uszkodzoną grzałką w wszystko działa jak powinno - poza tym iż świeci się CE. Co jakiś czas podłączam się z lapkiem do misia kasuje CE. Jak pisze Krzychu można wpiąć rezystor w obwód grzałki i CE powinno zgasnąć. Co do sondy to podobno te po 400zł nie będą działać. Byłem nawet u Pana Adamusa spytać jak temu zaradzić ale chciał mnie chyba naciągnąć bo mówi że muszę wymienić obie sondy. U niego można dostać jak twierdzi ori sondę za 500zł - w to ori wątpię ale jak chcesz możesz spróbować u niego. wszebor - 11-05-2011, 22:13 Ok, Dzięki za rady. Podjadę jeszcze do nizależnego diagnosty, bo w ASO nawet nie dali mi wydruku czy innego dokumentu diagnozy i nie do końca im ufam. PS Jaka jest funkcja grzałki w sondzie? krzychu - 11-05-2011, 23:07
Z tego co wiem to zimna sonda nie daje dobrego odczytu, zresztą na początku i tak silnik ma bogatą mieszankę. Ogrzanie jej elektrycznie daje wcześniej właściwe odczyty - tak sobie ekolodzy wymyślili przy którymś tam EURO. Karwoś - 05-06-2012, 22:54 Temat postu: Sonda lambda - numer katalogowy Witam Czy moze znacie oznaczenie Sony Lambdy (pierwszej) w lancerze 2.0 4G94 SOHC z USA - chyba juz odmówila posłuszeństwa i czas na wymianę - ELM wskazuje że raczej sobie spoczywa na 0.080 ukazując lekkie wachania przy wiekszych obciazeniach . Sonda 4 przewody - teraz siedzi zamiennik z serwisu - ale moze mozna ją kupic gdzie indziej (denso, bosh itp) Dzięki. [ Dodano: 07-06-2012, 18:34 ] Zakupilem w USA Bosch 15514. U nas dostać coś do tego silnika graniczy z cudem - przynajmniej w rozsądnej cenie - jeżeli ktomus to potrzebne to 50$ to kosztuje. nicus101 - 22-08-2012, 12:34 Temat postu: Katalizator i sonda lambda w CS9W Witam wszystkich wiem ze temat juz byl pare razy poruszany w trakcie innych dyskusji ale nigdzie nie bylo odpowiedzi poza "wymiana kata" lub pogodzeniem sie z tym. jako ze blad P430 Catalyst System Efficiency Below Threshold oznacza ze kat lub sonda lambda zdechla (przebieg 139tys) najchetniej bym go wycial zeby auto nie dusilo sie w zakresie 6-7 tys tylko problem jak na stale pozbyc sie lampy CE ? i bez tekstow "wyjmij zarowke z licznika" bo to nie jest rozwiazanie... Iwonka - 22-08-2012, 14:11 o jaka odpowiedz ci chodzi? jesli wadliwy jest kat to wlasciwym rozwiazaniem jest wymiana kata na nowy, byc moze da sie dobrac zamiennik jesli wadliwa jest sonda to wlasciwa jest wymiana sondy na nowa, uwaga co do zamienika jw. wszystkie inne rozwiazania to rzezba i do tego mniej lub bardziej nielegalna tomcio2006 - 22-08-2012, 19:38 Żeby na stałe pozbyć się CE nie obejdzie się bez sprawnego kata lub sondy. Przede wszystkim zrób test sondy żeby być pewnym czy jest sprawna czy nie. Jeszcze nikt się nie wypowiedział na temat symulacji II sondy po wycięciu kata. Musisz zainwestować trochę kasy w części lub polubić kontrolkę CE niestety. cefaloid - 24-08-2012, 11:04 Temat postu: Re: Katalizator i sonda lambda w CS9W
jawnie kłóci się z
Nikt się nie wypowiedział bo: - to dokładnie takie rozwiązanie jak wyjęcie żarówki z licznika. - jeśli jest to sonda szerokopasmowa to jej emulacja nie jest zadaniem banalnym - niektórym pomaga wkręcenie tej II sondy w tulejkę pośredniczącą z malutkim otworkiem i dopiero tego do otworu w miejsce sondy. Tulejka ta nieco dławi obieg spalin owiewających sondę symulując sprawny katalizator. Problem w tym że w niektórych autach ta sonda jest sondą szerokopasmową, uzywaną do kontroli mieszanki np gdy wciśnie się gaz do dechy więc emulacja niemal niewykonalna. Dlatego ja osobiście jak bym już mial kombinowac to chyba z jakimś dobrze dobranym, uniwersalnym katalizatorem. Ale z ciekawosci nagram dziś log z obu sond zobaczyć jak zachowuje się sprawny katalizator... tomcio2006 - 24-08-2012, 16:03 właśnie to samo miałem na myśli.
bez nakładów finansowych się nie obejdzie jeśli chcesz zgasić CE i samo wycięcie kata to nie jest rozwiązanie twojego problemu. cefaloid - 25-08-2012, 11:05
Powiedzmy sobie szczerze: Wycięcie kata to jest "zadrutowanie" a nie rozwiązanie problemu. Rozwiązanie problemu to wymiana go na inny, sprawny. Nie krytykuję tego tylko stwierdzam fakt  Ale jak ktoś już jednak wyciął to chyba nie jest strasznie kosztownym problemem zrobić u tokarza coś takiego: tulejka ograniczająca dopływ spalin do II sondy albo zamontować coś w tym stylu
EDIT: Właśnie się przejechałem z włączonym logerem i z tego co widzę Lancer dostraja dawkę paliwa na podstawie sygnału z II sondy więc nawet z wyciętym katalizatorem wypada ten sygnał podawać. Tzn przy jednostajnym obciążeniu komputer tak koryguje dawkę by sygnał na II sondzie był w okolicach 0,5 - 0,7V (ale przy małych obciążeniach mniej, aż do 0,15V na biegu luzem). Przy "bucie w podłodze" mieszanka jest bogata i obie sondy odsyłają 1V. Tak więc wspomniany 'MIL eliminator' z odpowiednio dobranymi wartościami elementów sprawdził by się wg mnie lepiej jak tulejka. Wyeliminowałby szybkie pulsowanie sygnału sondy (które komputer oceni jako zepsuty katalizator) nie zmieniając jego wartości średniej (które chcemy odczytać). Ale ten 'MIL eliminator' który ktoś podłączył w Toyocie może wymagać dobrania elementów.... |
||||||||||||||||
