Sigma/Diamante Ogólne - ile może kosztowac sigma ?
Piotr Z - 15-08-2009, 17:32 Temat postu: ile może kosztowac sigma ? co wy na to ,czy to nie przesada, wiem że stan techniczny to ważna sprawa przy sprzedazy auta ale żeby aż tyle ?
http://allegro.pl/show_item.php?item=712036977
lukasz12 - 15-08-2009, 18:22
Ja uważam że można dać około 12 tysięcy. Gaz jest ale obawiam się że trzeba będzie mu zapewnić spory serwis który prawdopodobnie zakończy się wymianą wszystkiego z przodu (sterownik, reduktor, wtryskiwacze - koszt 1200 zł w wariancie dobrym choć ekonomicznym - tzn. takim ze nie ma odczuwalnych strat mocy na gazie w pełnym zakresie prędkości)
Może gość ustalił taką cene na zasadzie - auto kupiłem za 12 tysięcy a włożyłem w niego 6 tyś. wiec jest warte 18. Ewentualnie po prostu nie chce się z nim rozstawać i może liczy na kogoś napalonego. A wg. eurotaxu samochód jest warty około 10 tysięcy zł. Taka cena jest za rocznik 95.
michałnataliya - 15-08-2009, 21:21
Auto jest warte tyle ile wlasciciel za niego dostanie...
Zajc3w - 15-08-2009, 22:18
Jedynka na początku mu się dopisała
Zwłaszcza, że przebieg mocno bajkowy podał , zważywszy na zniszczoną kierownicę(pokrowiec)
NOOO 12 bym dał 4WS częste nie są jeszcze ten sprawny ECS.
VirMan - 16-08-2009, 09:02
wcale nie bajkowy - ja miałem 44k mil jak kupowałem oryginalny pzebieg - trafiają się , kierownica może być zniszczona od sygnetów i nieudolnego macania+ słońce.. u siebnie mam rysy wasnie takie u góry a cena - no auto musiało by mieć naprawdę idealny stan.
lukasz12 - 16-08-2009, 10:42
Z kierownicą to jest prawda - bardzo dużo zależy co kierowca miał na rękach. U mnie w obszyciu kierownicy było przetarte na wylot mimo przebiegu 230 tyś. (wg. moich ustaleń autentycznego). Z drugiej strony mam kierownice z samochodu który miał 182 tyś i była w całkiem dobrym stanie - nie była nawet tak bardzo wyślizgana i tylko minimalne pojedyncze otarcia (drobne). A moja na nowo obszyta kierownica pod 25 tysiącach już zaczyna się lekko świecić - pewnie za 50 tysięcy będzie już całkiem wytarta no ale niestety nie można oczekiwać cudów od kawałka skóry za 30 zł (niby samochodowej ale to nie japońska skóra )
Co do tej Sigmy uważam cena ok to 12 tyś pod warunkiem że ma taki przebieg (choć może mieć i 250 tysięcy - ktoś kupił 2-3 lata temu z przebiegiem pod 200 000 nabił te 40-50k i cofnął właśnie to żeby nie przekraczało psychologicznej bariery 200 tysięcy ale nie dojdziesz tego). Jeśli nie była bita i większość zabawek działa to uważam ze 12 tysięcy jest akceptowalne - to jest 24V z pełnym wyposażeniem - nie chcę urażać posiadaczy kombi ale niestety kombi w porównaniu z dobrze wyposażoną 24v jest...ubogie dość...i może nie każdemu na tym zależy ale uważam że mocniejszy silnik który tyle samo spali, przyjemniejsze wnętrze, zabawki (jak są sprawne) i udogodnienia są warte dopłaty tych 4000 zł.
Zajc3w - 16-08-2009, 12:36
Spoko, mam kombi bo potrzebuje przestrzeni bagażowej do pracy i możliwości wożenia długiej drabiny na dachu(elektrycy tak mają) a sedan nie ma (chyba) relingów dachowych
Sedan jest w planach jako drugie autko, dla żony .
wizek - 16-08-2009, 13:04
Auto jest warte tyle ile wlasciciel za niego dostanie.... I tu masz racje...osobiscie dalbym za sigme tyle tylko nie za ta... musialaby byc zadbana i z bardzo malym przebiegiem, a takich juz niema (w ogloszeniach internetowych), moze jakis dziadek jeszcze ma zakurzana sigme z 1993 roku z przebiegiem 50 000 kilometrow, full serwisem... wiem wiem poborzne zyczenia.
lukasz12 - 16-08-2009, 13:26
Każdy liczy po swojemu. Jak przyjmiesz za punkt odniesienia to co jest na polskim rynku to może 12 tysięcy to faktycznie dużo bo przecież na chodzie to można kupić już za 2200 (jak jeszcze nie zniknęła z allegro taka 24V w manualu) lub za 3200 12V z Krakowa (wisi juz 1,5 roku) albo taka "igiełke" to za 5000. Pewnych rzeczy w takim samochodzie (zwłaszcza kosmetycznych) nie przywrócisz już do stanu pierwotnego rozsądnym kosztem jeśli zostały styrane czy uszkodzone, dlatego czasem mimo wszystko warto dopłacić trochę za tą ładniejsza bude, nie mówiąc już o fajnym wyposażeniu o czym wcześniej wspomniałem.
Ciekawy jestem czy gość znajdzie kupca za 18, w to wątpię ale ogłoszenie jest, zawsze może przecież zejść z ceny w trakcie rozmowy i ktoś to kupi za mniej. Za 18 można wyrwać 5-6 letnie XG30 - mniej zbajerowane, bardziej emerycki design ale komfort i wypas też jest, silniki też niezgorsze
Tomek210 - 16-08-2009, 13:59
A gdyby pojawiła się Sigma w takim stanie?
lukasz12 - 16-08-2009, 14:07
Jeśli byłyby papierki dowodzące takiego stanu to musiałbym się zastanowić
Myślę że z 12 tyś euro można by dać [za nieużywaną Sigme 24V MT z pełną opcją)
Ale od stania samochód też się niestety zużywa - albo niszczy - guma niestety nie jest wieczna, hamulce w tym ISUZU tez mu nieco przyrdzewiały. Dlatego cena nie może być taka sama jak samochodu nowego. Prędzej to ISUZU z przykładu można nazwać samochodem NIEUŻYWANYM niż NOWYM
Nie mam doświadczenia ale nie wiem jakby się zachowywał taki niedotarty silnik po tak długim przestoju, więc takie zastanie też wcale nie wpływa zdrowo na samochód.
Bulwa - 16-08-2009, 19:21
Dokładnie ,takie auto już nie będzie nigdy nowe,tylko nie używane,osobiście napaliłem się kiedyś na bmw 525e w podobnym stanie rocznik 1983,przebieg 17tyś,kupiłem to auto za 2500 euro i myślałem że zrobiłem złoty interes,ale niestety grubo się przeliczyłem,jak się zaczęło inwestowanie to okazało się że już się chyba nie skończy,wszystkie węże układu chłodzenia wymiana,pękały co dzień inny,tarcze klocki ,tuleje w wahaczach itd,jak się na koniec okazało wszystko w bloto bo po kilku tysiącach pękła głowica,sprzedałem to auto ,nie będe nawet pisał ile byłem w plecy,to było jakieś 7lat temu ,widziałem niedawno tą beemke jeździ do tej pory po Tarnowie,ale stan już niestety opłakany rdza itd.Więc nawet jak sigma by była nieużywana,napewno bym za nią nie nawalił pieniędzy,a ten Pan co wystawił tą za 18tyś,to niech idzie do lekarza.Takie jest moje zdanie.
VirMan - 17-08-2009, 09:25
well jakbym był z zasady sceptyczny jak wisiał ten diamant na allegro rok za 13 tys , to tez bylbym chyba na innym forum więc ja nie byłbym taki kategoryczny - trzeba po prostu rozsądnie podejsc.
lukasz12 - 17-08-2009, 09:55
Ale mimo wszystko dresiarz upalał gume co jakiś czas , a to co innego jak auto przestało w garażu kilka lat bez odpalania a tak wygląda to ISUZU.
VirMan - 17-08-2009, 10:10
no tak.
ale co do tej sigmy to nie byłbym aż taki sceptyczny , moim zdaniem jak byłaby w idealnym stanie , to 15 można dac.
|
|
|