Car Audio - Car audio by zuku3210
zuku3210 - 17-08-2009, 22:21 Temat postu: Car audio by zuku3210 Witam sie w dziale Car Audio poraz pierwszy ponieważ teraz dopiero zaczynam robić granie , pierw szła mechanika i estetyka Zaczynam od wymiany głośników w drzwiach, prawy już nie daje rady!! I mam w zwiazku z tym pytanie:
1) ma ktoś zwymiarowane głośniki przednich drzwi?? Chce wymienic oba na średniotonowe troszke mocniejsze i niewiem co da sie tam upchać
2) nie mam głośników w tylnych drzwiach, słyszałem że jakies wersje miały, czy jest tam miejsce na głośniki i wystarczy pociąć tapicerke drzwi i założyć ramke??
3)w półce tylnej mam 2 głośniki a z perpektywy bagażnika widać otwór na duży głośnik po środku coś ze 20cm średnicy. Chce tam wpakować coś niskotonowego na wzmacniaczu i moje pytanko odnośnie demontażu tylnej pólki, ma ktoś schemat?? Składając kanape tylko zdjąłęm plastiki na zatrzaskach i dalsza droga wydawała sie łatwa, są jakieś pułapki?? coś można zepsuć, na cos zwrócić uwage??
Anonymous - 17-08-2009, 23:17
dołączam się do 1 pytania też mam ochotę zrobić coś w tym stylu
AD. 2. z tego co wyczytałem na tym forum to Ci którzy chcieli mieć głośniki w tylnich drzwiach w sedanie jak Ty to... wstawiali drzwi od kombiaka które pasują idealnie do sedana. W kombiakach głośniki są w tylnych drzwiczkach.
jeśli chodzi o punkt trzeci to myślę że lepiej mieć niskotonowca zabudowego.
white90 - 18-08-2009, 00:18
co do wymiarow glosnikow i glosnikow w tylne drzwi ci nie pomoge ale moge ci odradzic bawienie sie w glosnik w polce
nie bedzie to gralo bo glosnik musi miec wyliczona obudowe ktora jest o wiele mniejsza od bagaznika gala
glosnik w takiej instalacji gralby jak free air co nie bedzie dla niego dobre
zuku3210 - 18-08-2009, 19:40
Grzechoo88 napisał/a: | wstawiali drzwi od kombiaka które pasują idealnie do sedana | nie ma opcji jest tam jakieś miejsce i wystarczy tapicerke przełożyć albo wyciąć otwór?? Drzwi powinny być identyczne wiec może miejsce jest w środku?? Zna ktoś sprawe bliżej?? white90 napisał/a: | moge ci odradzic bawienie sie w glosnik w polce
nie bedzie to gralo bo glosnik musi miec wyliczona obudowe ktora jest o wiele mniejsza od bagaznika gala | początkowo myślełem zeby zrobić skrzynie pod parametry głośnika ale w czasie przymiarek zobaczylem wlaśnie jakby dedykowany zaślepiony otwór pod duzy głośnik i pomyslalem zeby go tam władować Nie zalezy mi na wielkim bum, tylko ładnego podbicia niskimi tonami i starczy. Przy okazji wzmacniacze na allegro w okolicach 100zł te po 500W dają rade czy szkoda forsy??
Owczar - 19-08-2009, 10:15
zuku3210, nie pakuj głośników w tylne drzwi, ani w półke. Ten głośnik niskotonowy w tylnej półce był już omawiany na tym forum. Musiałbyś kupić głośnik typu free air, ale to mija się z celem bo nie będzie grał tak jakbyś chciał.
Na przódzie są bodajże głośniki 13,5 cm, ale jak kupisz z dystansami z MDF to 16cm wejdą. Zresztą jak chcesz uzyskać jakiś ciekawy efekt to wygłusz drzwi matami, potem włóż głośniki, bo sama wymiana na mocniejsze nic nie da. Tył zostaw w spokoju. Nie zmieniaj tapicerki nie wkładaj głośników w drzwi. Typowe CA to przeważnie przód plus sub. Możesz sobie zrobić skrzynię dopasowaną do bagażnika, z pochyloną jedną ścianą tak by przylegała do oparcia siedzenia.
Tak w ogóle to na początek polecam Car Audio FAQ by Nazar. Dowiesz się wszystkiego.
A te wzmacniacze to nie wiem do czego się nadają. Jeśli wzmacniacz nie ma podanej mocy RMS lub sinusoidalnej to nawet nie zwracaj na niego uwagi.
rick - 19-08-2009, 11:56
Owczar, mam taka prosbe, jakbys mogl podac linka do tego FAQ NAZARA to byłbym wdzieczny, juz kilka razy odsylacie do tego watku a ja go nie moge znalezc nigdzie, nawet szukajką...
Koyocik - 19-08-2009, 12:47
Proszę
rick - 19-08-2009, 13:01
podziękował. kliknął bym odpowiedni button ale nie mój temat
Koyocik - 19-08-2009, 13:18
Żaden problem, poklasku mi nie trzeba
Z dwoma rzeczami u Nazara się nie zgadzam:
1. Ciągnięcie masy od akumulatora - różnica w oporności karoserii a superhiper kabla miedziowego jest w większości zastosowań pomijalna, a koszt i kłopotliwość spora (chyba, że samochód i plecionka perforowane przez korozję)
2. (osobiście) skrzynka zamiast głośników z tyłu. Wolę drugi system separowany na tyle, bo umpffff umpfff z bagażnika mnie irytuje.
Owczar - 19-08-2009, 14:01
Koyocik, w dobrze zrobionym zestawie byś nawet nie zauważył, że bass wydobywa się z bagażnika. Jak posłuchałem CA u BigTomali to się zaraziłem. Niestety ja mam malutki budżet na całość :/
Poza tym tak jak Nazar napisał odonośnie skrzyni band-pass. Ja wywalam całkiem głośniki z tyłu. Przykręcę na połowie płytę z mdf do której przymocuję wzmacniacz, a po drugiej stronie będzie sub z portem skierowanym w otwór na głośnik. Niestety głośniki w półce nigdy nie dadzą takiej głębi bassu. Co do pierwszego to każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Kwestia jak bardzo zaawansowany jest CA.
Koyocik - 19-08-2009, 14:18
Owczar napisał/a: | Koyocik, w dobrze zrobionym zestawie byś nawet nie zauważył, że bass wydobywa się z bagażnika. Jak posłuchałem CA u BigTomali to się zaraziłem. |
Tyle, że ja słuchałem porządnie nagłośnionych samochodów. Nawet pokazówek kilku. Słyszę. I zauważam. I uważam, że to moje przekleństwo, a nie zaleta
Owczar - 19-08-2009, 14:28
Koyocik, ciesz się że nie słyszysz różnicy czy sygnał do głośnika płynie srebnrym kablem czy złotym http://www.audiovoodoo.glt.pl/
Koyocik - 19-08-2009, 15:08
Owczar, najpoważniej w świecie znam ludzi, którzy zarzekają się, że "słyszą" kable zasilające w domowym audio... Tylko nie wiedzieć czemu nie chcą tego udowodnić w ślepych testach. I jednego kolesia, który ma "wyrównywarkę" i "demagnetyzer" do płyt CD opisane nawet bodaj na podawanej przez Ciebie stronie... różne są zboczenia.
Z ciekawostek: nagłaśniając swojego Colta (słabiutko, ale przynajmniej nie rzęzi) kupiłem kable głośnikowe jakieśtam. No i fajnie, miedź beztlenowa, ładna, gruba izolacja - i strzałki pokazujące kierunek do głośnika. Uśmiałem się serdecznie.
mefis_radom - 19-08-2009, 22:07
Koyocik napisał/a: | Owczar, najpoważniej w świecie znam ludzi, którzy zarzekają się, że "słyszą" kable zasilające w domowym audio... Tylko nie wiedzieć czemu nie chcą tego udowodnić w ślepych testach. I jednego kolesia, który ma "wyrównywarkę" i "demagnetyzer" do płyt CD opisane nawet bodaj na podawanej przez Ciebie stronie... różne są zboczenia.
Z ciekawostek: nagłaśniając swojego Colta (słabiutko, ale przynajmniej nie rzęzi) kupiłem kable głośnikowe jakieśtam. No i fajnie, miedź beztlenowa, ładna, gruba izolacja - i strzałki pokazujące kierunek do głośnika. Uśmiałem się serdecznie. | To sa ludzie, ktorzy maja za duzo pieniedzy i przed kolegami ktorzy sie niezbyt znaja chwala sie, ze on to ma takie, a takie kable, za tyle i tyle pieniedzy, oraz takie , a takie to urzadzenia. Tak ja to widze, potem zaczynaja sami w to wierzyc i pierdziela glupoty wszystkim dookola.
biriapro - 19-08-2009, 22:35
Co do kabli głosnikowych to się nie zgodze bo jest to sens,różnica jest tym większa im lepsze przetworniki one obsługują ale bądzmy realistami ja załozyłem budrzetowe klotz twinax 225 i między zwykłymi hipermarketowymi z beztlenówki różnica jest ogromna,zupełnie inna kontrola dzwięku a cena jakieś 15 zł metr do tyłu założe jednak procab który jest jeszcze tańszy i bardziej zrównoważony ok 8 zł metr.
Kiedyś sceptycznie podchodziłem do kabelków póki kolega nie podłączył moich dali ikon pod swoje kabelki audioquest giblartar Panowie... bez komentarza.Pozdrawiam
|
|
|